7.5 latek z ZESPOLEM DOWNA nie mowi

Dzien dobry
jestem mama 7.5 letniego chlopczyka z ZD ktory nie mowi .. w zasadzie wypowiada 2 slowa "mama" i "nie"..
od urodzenia jest rehabilitowany i to dosc intesywnie.. w wieku 3 lat zaczynal mowic .. mowil mama tata.. nasladowal zwierzeta itp.. w wieku 3.5 lat urodzila mu sie siostra i zaczal miec katary.. mowa stanęła .. specjalisci zalozyli (logopeda psycholog oligofrenopedagog) ze nastapila u niego blokada emocjonalna z powodu urodzenia siostry.. jedoczesnie syn byl leczony z powiodu katarow... w wieku jego 6 lat .. gdzie sama doszlam do wniosku ze blokady emocjonalnej syn napewno nie ma.. kocha swoja siostre i wie ze jest kochany i w pelni akceptuje ta sytuacje a nawet jest szczesliwy ze ma siostre.. szukalam specjalisty poza moim miejsce zamieszkania ktory moglby pomoc synowi.. pojechalam do Slaskiego centrum mowy i sluchu w Katowicach i tam po specjalistycznych badaniach sluchu okazalo sie ze syn ma niedosluch w stopniu srednim.. - gdy mowilam o tym specjalistom ktorzy mieli zajecia z synem nikt nie mogl w to uwierzyc.. nikt nie zauwazyl ze syn moze miec problemy z sluchem .. zreszta ja tez nie... a jednak mial jak wykazaly badania... dosc szybko bo po 2 miesiacach od diagnozy syn mial wyciety 3 migdal i przyciete boczne i zrobiana tympanopunkcje uszu..
gdzies po pol roku sluch syna wrocil prawie do normy.. ma czasami lekkie pogorszenia spowodowane przeziebieniem ale ogolnie slyszy... niestety mowa nie ruszyla...
syn ma w tej chwili zajecia z logopeda 2 razy w tygodniu + raz w tygodniu z surdologopeda + wczesne wspomaganie + codziennie przedszkole i czasami udaje mu sie wypowiedziec na zajeciach pare prostych wyrazow ale niestety nie chce tych slow zastosowac w codziennym zyciu .. a nawet powtorzyc na moja prosbe... naprawde nie wiem co moge jeszcze zrobic...