Wróć do strony głównej.
Grudnia 22, 2024, 07:43:41 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: skrzyżowana lateralizacja u 6 latka  (Przeczytany 17836 razy)
ali
Newbie
*
Wiadomości: 4


« : Listopada 07, 2012, 10:31:29 »

Witam
Jestem mamą 6 letniego chłopca. Nie znam się na problemach pedagogicznych, dlatego zwracam się o pomoc do Pani.
Syn niezgrabnie się porusza,słabo wykonuje ćwiczenia gimnastyczne- skoki na jednej nodze, pajacyk,  dopiero w wakacje nauczył się jeździć na rowerze na 2 kółkach, nie zawiązuje sznurowadeł, ma problemy z wymową- np. przekręca wyrazy rusterko, miejoła zamiast jemioła, słabo zapamiętuje piosenki z przedszkola, ma ubogie słownictwo.
Poza tym słabo głoskuje- pani z przedszkola kazała nam ćwiczyć to w domu, sylabizuje dobrze.
Ortopeda twierdzi, ze syn ma wiotkość stawów i antetorsję, jak był malutki miał problemy z bioderkami.

Dodam , ze jest z ciąży zagrożonej, późno zaczął chodzić i mówić.
Zrobiłam mu też testy ( o których przeczytałam w internecie) na lateralizację.( 3 próby w ciągu 2 miesięcy)
Oko- lewe( zerkanie przez dziurkę, lunetę)
Ucho- lewe (telefonowanie, nasłuchiwanie)
Noga- prawa (wchodzenie po schodach, kopanie piłki)
Ręka- brak dominacji
prawą- sięga po przedmiot, rzuca, zapina zamek, nosi torbę, łapie piłkę, rysuje i pisze
lewa- je, trzyma łyżkę, czesze się, układa przedmioty.

Nie wiem co zrobić z tą dwuręcznością. Tak ładnie zaczął robić szlaczki prawą ręką, ale je tylko lewą a podobno trzeba dziecko ustawić na jedną rękę. Co mam teraz zrobić?
Jak radzić sobie z innymi opisanymi tu problemami?
Zapisałam go na badania do poradni, ale termin mamy dopiero na styczeń.
Zapisane
Marta
Full Member
***
Wiadomości: 105


« Odpowiedz #1 : Listopada 09, 2012, 11:59:04 »

Szanowna Pani, jeśli Syn nie ma innych dysfunkcji, które może stwierdzić jedynie prawidłowa diagnoza, z Pani opisu wynika, że jest bardzo silnie zagrożony dysleksją. Proszę NATYCHMIAST przestać z Nim głoskować, to tylko pomnoży kłopoty. Trzeba zbadać dokładnie preferencję ręki, ale teraz, a nie w styczniu. Najlepiej, jeśli znajdzie Pani w pobliżu miejsca zamieszkania terapeutę szkoły krakowskiej (www.szkolakrakowska.pl) i spróbuje umówić się na diagnozę. Dziwi mnie trochę fakt, że dziecko je lewą, a rysuje prawą. Albo jest nadal silnie oburęczne, albo pisania prawą zostało nauczone. Konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie ćwiczeń sekwencji słuchowych i wzrokowych (opis znajdzie Pani we "Wczesnej interwencji terapeutycznej" autorstwa prof. J. Cieszyńskiej i mojego oraz w innych publikacjach prof. Cieszyńskiej). Dodatkowo konieczne jest rozpoczęcie nauki czytania  jedynie metodą sylabową. Opisana przez Panią oburęczność jest dla Syna bardzo niekorzystna.

Pozdrawiam serdecznie!
Zapisane
ali
Newbie
*
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #2 : Listopada 15, 2012, 01:11:37 »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Mam jeszcze kilka pytań.
Czy koniecznie muszę przestawiać syna na prawą rękę podczas jedzenia? Nasza przedszkolanka jest dwuręczna i mówi, źe dobrze radzi sobie z różnymi czynnościami. Czy ma to wpływ na mowę dziecka, jego sposób poruszania się?
Czy poprawiać syna, gdy mówi- Ja by poszedłem, by zrobiłem… Robiłam to notorycznie i efektu nie ma. Nikt w naszym otoczeniu tak nie mówi. Co zrobić z przekręcaniem wyrazów- rusterko- zamiast lusterko itp. Tłumaczyć, poprawiać za każdym razem?
Pani przedszkolanka twierdzi, ze głoskowanie jest w programie. Dzieci wypowiadają wyrazy na wskazaną głoskę, mówią jaka jest w środku czy na końcu, liczą głoski w wyrazie, podają z jakich głosek składa się wyraz.
Wykonujemy co dzień ćwiczeń grafomotorycznych, gimnastycznych- ruchy naprzemienne. Syn dobrze radzi sobie z sekwencjami wzrokowymi , kategoryzowaniem. Co jeszcze mogę z nim robić?
Zapisane
Marta
Full Member
***
Wiadomości: 105


« Odpowiedz #3 : Listopada 16, 2012, 11:19:35 »

Szanowna Pani, Państwa przedszkolanka jest oburęczna funkcjonalnie, to oznacza, że na poziomie dominacji mózgowej wybrana jest jedna ręka, a druga nauczył się wykonywać określone czynności. Nie sądzę, aby tak samo dobrze radziła sobie np. z wycinaniem nożyczkami jedną i drugą ręką. Czy nie ma konsekwencji tego stanu, trudno powiedzieć, bo określenie, że radzi sobie dobrze jest bardzo ogólne. Dla rozwoju mowy dziecka niezwykle ważne jest ustabilizowanie dominacji jednej ręki.
Jeszcze raz podkreślam, że głoskowanie i literowanie może nasilić trudności (już spore) Pani Syna. Tłumaczenie, że jest to w programie oznacza całkowity brak widzenia dobra dziecka. Skok przez kozła jest także w programie szkolnym, a jednak mądry nauczyciel nie będzie kazał tego robić dziecku ze złamaną nogą.
Jeśli chodzi o artykulację, trzeba dziecko poprawiać, ale bez piętnowanie błędu. Chodzi o dostarczanie wzorca. Przy dużych predyspozycjach dyslektycznych takie błędy mogą utrzymywać się długo,  a im więcej dziecko będzie głoskowało, tym trudniej będzie mu utrwalać prawidłowe linearne porządki w języku.
Konieczne jest natychmiastowe rozpoczęcie nauki czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną według programu prof. Jagody Cieszyńskiej "Kocham czytać" oraz A. Fabisiak-Majcher i E. Szmuc "Moje sylabki". Ale tych ćwiczeń nie da się połączyć z literowaniem.
Pozdrawiam serdecznie.
Marta Korendo
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!