Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 11:07:03 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
Autor Wątek: 2-latek, autyzm? bardzo proszę o pomoc  (Przeczytany 51914 razy)
izabela79
Newbie
*
Wiadomości: 16


« Odpowiedz #15 : Lipca 09, 2014, 10:40:11 »

Kochana Pani Profesor,

u nas wszystko idzie świetnie Chichot Igor pieknie mówi, nawet "r" w wyrazach pojawia sie wyraźne. Co prawda często mówi o sobie jak o dziewczynce, ale może to dlatego, że najwiecej czasu spedza z dziewczynami. Czasem mnie to wkurza, ale zaciskam zęby i nie poprawiam go tylko np. jesli powie zjadłam to mówię, "pieknie zjadłeś".
Kuleje u nas poprawne trzymanie kredki, zadne nakladki nie pomagają. i pedałowanie - nie chce i koniec.

Przy okazji chcialabym poruszyć temat mojej córki, która nie miała nigdy problemów z mową, a jednak niepokoi mnie fakt, że nie odzywa sie przy obcych. Mało tego w przedszkolu uchodzi za osobe cichą, malo kontaktową, Panie przedszkolanki wrecz wymuszają na niej jakąkolwiek wypowiedź. Z dziećmi w przedszkolu rozmawia swobodnie, w domu gada jak nakręcona. Martwi mnie to, że Panie zbagatelizowaly cos, co moim zdaniem jest niepokojace. dziecko po rocznej znajomości Pań ma problem z odpowiedzią na kazde pytanie, nawet  typu "chcesz pić?" od wrzesnia Natasza idzie do przedszkola, chcialabym aby miała dobry start, zeby była bardziej smiała, żeby odpowiadała na pytania. Piszę do Pani w tej sprawie, bo jest Pani dla mnie najwiekszym autorytetem i Pani opinia jest dla mnie wazna.

Pozdrawiam
Iza

Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #16 : Lipca 18, 2014, 07:34:13 »

Droga Pani Izabelo, a nie mówiłam (pisałam), że nie trzeba się "maltwić" o r! Ale jeszcze czekają inne zadania -
 koniecznie trzeba popracować nad pedałowaniem, będzie to miało wpływ na motorykę ręki. Proszę spróbować "pedałować" nogami Igorka (rowerek można unieruchomić, nie chodzi bowiem o jazdę, ale o naprzemienne ruchy nóg).
Sprawność manualna jest równie ważna, może proszę spróbować z innym narzędziem; pędzlem, nożyczkami.
Nataszką trochę się zmartwiłam, może to być efekt napiętej sytuacji z Igorkiem. Już prawie półtora roku prowadzi Pani terapię Synka, uczy starszą córkę czytać, być może Nataszka potrzebuje większej uwagi i paradoksalnie także ćwiczeń. Z moich doświadczeń wynika, że rodzeństwo uważa ćwiczenia za rodzaj wyróżnienia, nawet jeżeli brat czy siostra się buntują, to jednak uwaga rodzica jest czymś o co walczy każde dziecko.
Nataszka potrzebuje zbudować swój pozytywny obraz, uwierzyć w możliwości. Tu jednak nie wystarczy mówić,   dziecku, że jest mądre. Trzeba stawiać zadania i dopiero za ich wykonanie pochwalić. Ważne są też pozytywne uwagi o dziecku kierowane do innych np. podczas rozmowy telefonicznej lub na schodach przy spotkaniu z sąsiadką.
Nataszce trudno zbudować dobry obraz własnej osoby, bo ma za dużą konkurencję w postaci starszej siostry i brata. Warto od czasu do czasu zabrać tylko Nataszkę np. na zakupy i  podziękować za pomoc. Każde dziecko musi dostać taką indywidualną "terapię" domową, by mogło w przyszłości zmierzać się z trudnymi zadaniami.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
izabela79
Newbie
*
Wiadomości: 16


« Odpowiedz #17 : Wrzenia 05, 2014, 11:17:01 »

Na początku chciałabym podziękować za to, ze zawsze Pani odpisuje na nasze pytania i wątpliwości. Jest Pani naszym Aniołem Stróżem, naszym Bohaterem Uśmiech
co do Nataszy to staram się jej poświęcać więcej czasu, rozmawiamy, uczymy się. bardzo chciała mieć chomika więc powiedziałam jej, ze jak nazbiera pieniądze do skarbonki to kupi sobie go sama Uśmiech co tez się stało. Jest bardzo opiekuńcza dla chomika, mała mamusia Uśmiech
Niestety jest strasznie nerwowa i ostatnio wpadła w szał jak zakreśliłam z automatu wyraz, który napisała. Wpadła w szał, że mam jej zmazać to zakreślenie, nie docierało do niej, że się po prostu nie da, że przepraszam itd. Wyrywała sobie ze złości włosy... szok jak dla mnie, nigdy czegoś takiego nie widziałam u niej. Przeszło jej dopiero jak ja trzymałam na rekach i kołysałam i masowałam plecki.

Jeśli chodzi o Igora - poszedł do przedszkola. Przyznam się szczerze, ze bardzo się tego bałam. właśnie minął pierwszy tydz. przedszkola. Na razie chodzi na 4 godz. Pierwsze 3 dni - dramat. Płakał, nic nie jadł, a ja byłam struta. Jedyne co mnie pocieszało, ze nie zsikał się ani razu, co czasami w domu się zdarza. Po 3 dniach jak reką odjął. Poszedł z Panią za rączkę, macha na pożegnanie. Panie go uwielbiają Uśmiech Dzisiaj nawet coś zjadł w przedszkolu. Jedyne na co narzekają to na to, że jest uparciuszkiem. No niestety jest, dlatego osoba, która się nim opiekuje musi być większym uparciuchem od niego. W domu tylko mi się udaje niestety. Może dlatego, ze jestem zodiakalnym bykiem i upartość to moje drugie imię Mrugnięcie
Życzę miłego weekendu Pani i całej rodzinie MK
Iza

Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #18 : Wrzenia 11, 2014, 03:25:54 »

Droga Pani Izabelo, Pani reakcja na emocjonalną reakcję Nataszki była bardzo profesjonalna, właśnie tak należało postąpić; mocno przytulić, nie pozwolić dziecku na eskalację negatywnych emocji.
Proszę pamiętać, że poczucie bezpieczeństwa dziecka bierze się z pewności rodziców. Oni muszą być kochający, ale konsekwentni. Dziecko powinno wiedzieć, że Rodzic wie, co jest słuszne i dobre. Nie można pytać dzieci, co chcą na obiad, bo cóż zrobimy z odpowiedzią: "lody", ani co chciałyby dziś robić. Dziecko ma zbyt mało doświadczeń i wiedzy, by o tym decydować. Rodzic musi być "omnipotentny", bo wówczas dziecko czuje się bezpiecznie.
Wychowywanie trójki dzieci to nie lada wyzwanie, bo przecież nie chodzi tylko o posiłki i czyste ubranie, ale za to jaka satysfakcja!
Proszę wierzyć, w swoją intuicję, twardo trzymać się wyznaczonych przez siebie zasad. Najważniejsze dla nas, matek, jest przeświadczenie, że kształtujemy nie tylko język, nie tylko budujemy wiedzę dzieci o świecie ale formujemy Człowieka, który świadomie podejmie swoje zadania w przyszłości. Sądzę, że ważniejsze niż wiedza jest budowanie umiejętności społecznych  i emocjonalnych dzieci.

Serdecznie pozdrawiam, jeszcze urlopowo

JAgoda Cieszyńska
Zapisane
mama27
Newbie
*
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #19 : Padziernika 14, 2014, 10:12:03 »

Izabela jak można sie z Pania skontaktowac?
Zapisane
izabela79
Newbie
*
Wiadomości: 16


« Odpowiedz #20 : Grudnia 07, 2015, 06:45:49 »

Kochana Pani Profesor,
dawno mnie tu nie było, Igorek radzi sobie świetnie, chociaż miewa problemy komunikacyjne. Niestety mam ogromny problem z córką Smutny Natasza lat 6 - nieśmiała w miare spokojna do niedawna... Od dwóch tygodni jest bardzo nerwowa, wpada w niekontrolowana złość, sieje zniszczenie wokół siebie, bije dzieci, zrywa gumki ze swoich włosów wraz z włosami, wszystkich nienawidzi - już trzy razy odbierałam ja ze szkoły gdyż stanowiła zagrożenie dla siebie i dzieci. za każdym razem jest to błahy powód -głównym zapalnikiem jest jej koleżanka - zawsze pojawia się jej imię, kiedy pytam o powód wybuchu. Chodziła do przedszkola 3 lata i taka sytuacja nie miała miejsca. Nie wiem co robić. Gdzie szukać pomocy? bardzo Panią proszę o jakiekolwiek wskazówki. Dodam tylko, ze Natasza nie ma problemów ze strony dydaktycznej.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #21 : Grudnia 07, 2015, 11:12:39 »

Droga Pani Izabelo, warto przeprowadzić pogłębioną diagnozę problemów Nataszki. Opisywane przez Panią nienormatywne zachowania mogą być wynikiem frustracji dziecka, ale jednak intuicja mówi mi, że warto opisać źródło nienormatywnych wybuchów Córeczki.
Byłoby najlepiej gdyby mogła ją zbadać prof. Marta Korendo w naszym Centrum (lub może w Warszawie gdy będzie na szkoleniach.
Proszę to rozważyć przed podjęciem nauki w klasie pierwszej.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
izabela79
Newbie
*
Wiadomości: 16


« Odpowiedz #22 : Grudnia 09, 2015, 01:10:10 »

Pani Profesor bardzo bym chciala się umówic jednak jak dzwonie to włącza się automatyczna sekretarka - pojade nawet na koniec swiata byleby termin był w miare szybki - jestem zdesperowana i zdruzgotana.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #23 : Grudnia 11, 2015, 04:51:23 »

Dobry wieczór Pani Izabelo proszę napisać list do prof. Marty Korendo i przesłać go mailem na adres Centrum Metody Krakowskiej (lub na adres pani Anny Karolczyk, która układa harmonogramy diagnoz <anna@centrummetodykrakowskiej.pl>

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: 1 [2]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!