Droga Mamo Maluszka, wierzę w intuicję każdej matki i uważam, że trzeba natychmiast rozpocząć stymulację. Są na naszym forum takie karty do stymulacji spostrzegania wzrokowego, ale może je też Pani sama przygotować. Na początek białe i czarne wzory, potem czarne i żółte. Potem czarny owal z białymi oczami, a potem biały z czarnymi i czerwonymi ustami. Proszę zasłaniać swoją twarz przesłoną i mówić do dziecka. Gdy Synek nie będzie już płakał, trzeba powoli na kilka sekund odsłaniać swoją twarz. Trzeba powtarzać takie ćwiczenia, które powinny trwać 2-3 minuty, 20-30 razy dziennie. Dwie karty (naprzemiennie wybrane) proszę ustawić po dwóch stronach łóżeczka. Trzeba też z głośników lub wieży uczyć Synka słuchania mowy ("Samogłoski i wykrzyknienia" oraz "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze" -
www.arson.pl) (4-5 razy dziennie).
Proszę także delikatnie masować całe ciało dziecka, szczególnie dłonie i przemawiać do dziecka szeptem. Regularne ćwiczenia rozpocznie się gdy Synek będzie miał już 6 miesięcy i będzie siedział. Teraz ważne jest leżenie na brzuchu i unoszenie głowy. Pani powinna wtedy siedzieć, tak by mieć twarz (przesłonięta przesłoną na wysokości twarzy dziecka).
Dzieci z którymi tak wcześnie rozpoczyna się stymulację wracają na prawidłową ścieżkę rozwoju.
Życzę by jutrzejsze Święta Zmartwychwstania odrodziły w Pani Nadzieję i dały Wiarę w siłę Pani Miłości.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska