Serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Chłopiec o którym piszę posługuje się gestem wskazywania, ale nie wykorzystuje innych gestów do komunikacji (pantomimy). Jeśli chce pić lub jeść itp. prowadzi mamę za rękę. Występuje pole wspólnej uwagi, choć czasem są z tym trudności. Czasem patrzy na twarz szukając pomocy, podpowiedzi - ale nie zawsze, raczej sporadycznie.
Zdaję sobie sprawę, że na podstawie mojego opisu nie może Pani stwierdzić, czy chłopiec ma autyzm.
Czy według Pani istnieje taka możliwość, że dziecko z afazją w wyniku braku prawidłowych relacji z otoczeniem może nabyć cechy typowe dla autyzmu? (np. schematyzm w działaniu, trudności z naśladowaniem, czy brak intencji komunikacyjnej) Czy dziecko z afazją, pozostawione bez terapii może stać się dzieckiem autystycznym?
Pozdrawiam Agnieszka