mama Kubusia
Newbie
Wiadomości: 4
|
|
« : Maja 29, 2013, 05:58:14 » |
|
Kubuś 4 lata. « : Maj 27, 2013, 08:16:10 » Witam. Od marca tego roku jeździliśmy z synem do ośrodka Lobus w celu przeprowadzenia diagnozy funkcjonalnej. 3 tygodnie temu otrzymaliśmy raport na temat syna. Wynika z niego,ze Kubuś spełnia kryteria diagnostyczne dla autyzmu dziecięcego. Bardzo ciężko mi to zaakceptować ,ale zrobię wszystko żeby mu pomóc stąd kilka pytań do Pani. Już jakiś czas temu czytałam to forum, kupiłam Pani książkę i nastawiłam się,że Kubuś będzie prowadzony metodą krakowską, jednak kilka osób odradza nam tą metodę ze względu na echolalie które pojawiają się u Kubusia. Według nich ta metoda może to jeszcze pogłębić... Druga sprawa to integracja sensoryczna. Kubuś ma niedowrażliwość na smak, dotyk, wzrok i słuch. Ciągle ogląda różne przedmioty, wszystkie pudełka i koszyczki już pochowałam bo z każdej strony im się przyglądał, mrużył oczy. Dostaliśmy zalecenie aby przede wszystkim wyciszyć tą niedowrażliwość bo syn żyje w takim chaosie , ciągle musi dostarczać sobie nowych bodźców i przez to nie może normalnie funkcjonować. Mowa jest, ale niewyraźna, choć przyznam,ze w ciągu 2ms bardzo się poprawiła. Już nie tylko My potrafimy zrozumieć o co mu w danej chwili chodzi. Kontakt z Nami i z dziadkami ma bardzo dobry, właściwie ciągle do niego dąży,ale obcych ignoruje. Dzieci albo dla niego nie istnieją albo skacze obok nich nie inicjując zabaw. Jednym z zaleceń było budowanie wspólnego pola uwagi i pokazywanie palcem. Mineły 2 tygodnie i jest ogromna poprawa. Co bym nie pokazała tam patrzy, kiedy mówię mu żeby pokazał coś palcem robi to. Od 3 czerwca będzie chodził do przedszkola integracyjnego-mam nadzieję,ze to dobry pomysł. Chciałabym poznać Pani zdanie na ten temat i dowiedzieć się w jaki sposób możemy z nim pracować biorąc pod uwagę i autyzm i SI.
Odp: Kubuś 4 lata. « Odpowiedz #1 : Maj 27, 2013, 10:42:49 » Odpowiedz cytującCytuj Droga Mamo Kubusia, nie jestem zwolenniczką przedszkola integracyjnego jeśli nie wiem jakie dzieci z orzeczeniami o kształceniu specjalnym są w grupie. Kubuś szybko nauczy się nieprawidłowych, nienormatywnych, dziwnych zachowań od innych dzieci z autyzmem. Jeśli Kubuś nie musi chodzić do przedszkola, to bez wątpienia większe postępy zrobi w domu. Nie wiem skąd taki wniosek, że metoda krakowska powoduje echolalie u dzieci. U wielu dzieci z autyzmem pojawiają się echolalie, bez względu na stosowaną metodę. W książce napisałam, co z nimi robić, a także dokładnie, jak prowadzić terapię zmysłu smaku, węchu i dotyku. Jestem przeciwniczką SI, która utrwala oburęczność i uczy dziecko stereotypii. Proszę poczytać w wątku o autyzmie wpisy mamy, która sama pracuje z dzieckiem. Moją nową książkę proszę rozpocząć od końca, gdzie są listy od mam i moje odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska Odp: Kubuś 4 lata. « Odpowiedz #2 : Maj 28, 2013, 10:48:28 » Odpowiedz cytującCytuj Dodam kilka słów od siebie ku przestrodze.
Moj syn chodzi do przedszkola integracyjnego. W przedszkolu tym jest chłopczyk autystyczny o zaburzeniach autystycznych , czesto gdy dzieci siedza w kolku on chodzi po sali, ponadto czesto mruczy pod nosem...rozumiem to, dziecko ma problem, jednak moj syn zaczal powielac te zachowania.Moj syn prawdopodobnie ma uposledzenie umyslowe, diagnoza byla trudna,jet objety ksztalceniem specjalnym. Gdy nie chodzi do przedszkola moj syn w domu dosyc fajnie funkcjonuje, gdy chodzi do przedszkola zaczyna mruczec i biegac podobnie jak ten chlopczyk w przedszkolu, co jest dosc trudne do opanowania. Plusy przedszkola sa takie ze ma tam sporo dodatkowych indywidualnych zajec (psycholog, pedagog specjalny, fizjoterapeuta) i zawsze prosze o odseperowywanie naszych dzieci (jednak wiadomo,ze nie jest to calkiem mozliwe). Jednak przy roznych zajeciach czy lezakowaniu syn zawsze siedzi i bawi sie obok zdrowych dzieci. (Wiem bo w przedszkolu jest monitoring kamerowy). Jednak, zastanawiam sie co zrobic dalej, czuje jednak ze syn lepiej by sie rozwijal gdyby nie mial kontaktu z tymi dziwnymi zachowaniami. Postanowilam, ze na wakacje zatrzymam go w domu ...ale od wrzesnia ma isc do zerowki...i tu mam problem ma isc do tej samej grupy, czy jednak przeniesc go do innego przedszkola (ale nie mam pewnosci, ze tam znow nie bedzie podobnego problemu z innym dzieckiem)... Moze Pani prof. cos mi doradzi. A powyzszej mamie, na prawde potwierdzam to co mowi Pani Prof, trzeba dokladnie wiedziec jakie dzieci beda w grupie integracyjnej...
Pozdrawiam Monika Odp: Kubuś 4 lata. « Odpowiedz #3 : Maj 28, 2013, 06:50:49 » W takim razie jakie przedszkole? Publiczne? Z tym jest największy problem. Kubuś chodził w ubiegłym roku miesiąc po czym zostałam zmuszona aby go wypisać. Po pierwszym dni Panie stwierdziły że napewno się nie przystosuje, przez okrągły miesiąc ciągle były problemy bo nie brał udziału w zajęciach i rozpraszał inne dzieci. Zapisałam go znów w tym roku. Kilka dni przed ogłoszeniem wyników Pani dyrektor kazała przyprowadzić Kubusia aby ocenić czy się poprawił czy nie... Oczywiście tego nie zrobiłam. Nie pozwolę traktować syna jak małpę i wydaje mi się że tam będzie pozostawiony sam sobie i przede wszystkim odrzucony bo proszę mi wierzyć, to nie jest moje rozgoryczenie ale naprawdę syn był dyskryminowany. Co do pozostania w domu to nie ma szans. Oboje z męzem pracujemy, a dziadkowie mają podejście-wyrośnie z tego. Kuba ma stereotypowe zabawy, które my będąc w domu przerywamy, dziadkowie nie widzą problemu. My pozwalamy na samodzielność, przy nich Kuba słyszy ,że tego nie wolno, tamtego nie wolno itd. Staramy się aby samodzielnie jadł, czasem mu nie wychodzi z zupą ale ogólnie super sobie radzi, a babcia go karmi...
|