Wróć do strony głównej.
Kwietnia 24, 2024, 09:36:51 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: 21 miesięcy , stwierdzony autyzm... od czego zacząć?  (Przeczytany 63554 razy)
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #15 : Lipca 10, 2013, 07:50:35 »

Donato napisz prosze jakie to metody masz na złośnika... Ja niestety nie mam tyle czasu żeby sie całkowicie poswiecic bo mam jeszcze młodszego synka któremu musze czas poświecic, ale staram sie jak moge chociaz wiem ze moglabym wiecej.... Teraz doszły nam 2 godziny w tygodniu wczesnego wspomagania i moze to nam jeszcze pomoze..
Oby, nie poddaje sie, tylko czasami brak juz sił. Ale wiem ze trzeba i ze warto bo sama widze jakie mamy postepy w zachowaniu itd, tylko mowy wciąż brak..
Zapisane
Donata
Newbie
*
Wiadomości: 17


« Odpowiedz #16 : Lipca 11, 2013, 11:53:37 »

Witaj,
metodę pokazała mi Pani terapeutka od MK wyglada to mniej więcej tak Gabryś się rozkojarza przy ćwiczeniach, zaczyna śpiewać , wydawać dźwięki, wyrywać się : DELIKATNIE CHWYTAM GO ZA DOMINUJĄCĄ DŁOŃ (u Gabrysia to prawa rączka) I MÓWIĘ DO NIEGO BARDZO ZDECYDOWANYM GŁOSEM CAŁY CZAS TRZYMAJĄC GO ZA RĄCZKĘ : GABRYSIU MAMA PYTA , POKAŻ GDZIE JEST MAMA ? Gabryś zawsze pokazuje i mówi tu jest mama. GABRYSIU GDZIE JEST ERYK (brat)? Gabryś pokazuje i mówi tu jest Eryk. A GDZIE JEST GABRYŚ ? Gabryś pokazuje na siebie mówi tu jest Gabryś. Wtedy przeważnie już jest skupiony na pytaniach jakie zadaławm zaznaczam zdecydowanym tonem i skupiony na tym że odpowiedział i pokazał. Na koniec mówię : GABRYSIU TERAZ PRACUJEMY, NIE ŚPIEWAMY ! PRACUJEMY , ZGODA ? Zawsze odpowiada że zgoda i możemy pracować dalej, czasem przy stoliku muszę tak zrobić kilka razy żeby się skupił. Metoda jest BARDZO PROSTA i u nas zawsze działa. Najważniejsze żeby dziecko nie widziało że się denerwujemy ! Spróbuj mam nadzieję, że u Was też zadziała. Spróbuj wszystkiego czego się da, ja chodziłam z Gabrysiem w trzy różne miejsca do logopedy i pedagogów specjalnych, pedagog stosował swoją metodę podążania za dzieckiem plus trochę MK generalnie było fajnie Gabryś się z Panią bawił, ale nic z tego nie wynikało. Uważam że jego postęp to wielka praca pani terapeutki MK i moich z nim ćwiczeń, resztę terapeutów sobie
darowaliśmy. Pozdrawiam serdecznie Donata                                                                                                                                               
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #17 : Lipca 16, 2013, 09:21:30 »

Donata dzięki na podpowiedz, próbowałam ostatnio na synku to co napisałas faktycznie troche działa bo zwrócił uwage, ale jeszcze nie do końca bo jak ma focha to koniec i juz. :/

Pani Jagodo jeżeli synek dalej nic nie mówi ale ewidentnie w większosci samogłosek układa sam prawidłowo usta patrząc na mnie ale dzwięku brak :/ to czy jest sens czytać kolejne ksiązeczki z serii Kocham Czytac czyli zeszyt 4, 5 itd bo póki co na 3 stanelismy ale ten 3 średnio go interesuje :/ no i przerabiamy póki co oprocz Samogłoske i Wyrażeń Dzwiękonaśladowczych , Sylaby I rzeczowniki cz.1 E. Wianeckiej, czy kolejne płyty z tej serii jest sens właczać czy narazie jeszcze nie?
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #18 : Lipca 19, 2013, 09:36:21 »

Proszę pokazać dziecku zeszyt 4 i 5, a potem znowu 3. Z płyt Elżbiety Wianeckiej może Pani włączyć "Czasowniki - liczba poj."
Jeśli Synek układa usta, "powtarzając " samogłoski to jest już na dobrej drodze. Proszę się nie zniechęcać, to musi potrwać.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #19 : Sierpnia 03, 2013, 01:48:35 »




Teraz program na początek dla Synka:
1.   Słuchanie wypowiedzi językowych Program Słucham i uczę się mówić -  Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenie dźwiękonaśladowcze, w dalszym etapie Sylaby i rzeczowniki oraz Sylaby i czasowniki, 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje
2.   Nauka czytania metodą sylabową.  Początkowe etapy nauki czytania (samogłoski) w zakładce  „Do pobrania”  stronie www.konferencje-logopedyczne.pl artykuł - Nauka czytania metodą symultaniczno-sekwencyjną®
3.   Czytanie globalne - układanie podpisów pod zdjęciami członków rodziny (MAMA, TATA, imię dziecka i rodzeństwa oraz pod zdjęciami domowników wykonujących podstawowe czynności (JE, ŚPI, PIJE, STOI, JEDZIE, SIEDZI, GOTUJE). Wszystkie podpisy czcionką Arial 36 pkt.
4.   Ćwiczenia słuchowe - śpiewanie dwóch wersów  zwrotki piosenki do zabawki i poruszanie rytmiczne zabawką (zawsze w taki sam sposób) np. Zuzia lala nieduża, a na dodatek cała ze szmatek i Wio koniku, a jak się postarasz na kolację dojedziemy akurat i Uciekaj myszko do dziury, bo cię tu złapie kot bury. Po kilkunastu powtórzeniach śpiewamy dwa wersy piosenki i oczekujemy, że dziecko weźmie do ręki właściwą zabawkę poruszając nią. Nie należy korzystać z płyt, chodzi przede wszystkim o kontakt z drugim człowiekiem i naśladownictwo ruchów maskotką.
5.   Naśladowanie rysowania linii pionowej i poziomej (chodzi o regułę: zrób tak samo jak ja)
6.   Ćwiczenia słuchowe - czytanie dziecku sylab i pokazywanie obrazków w książeczkach Kocham czytać - www.we.pl, (oczekujemy, że dwa miesiące po włączeniu programu słuchowego, podczas tych ćwiczeń pojawi się samodzielne powtarzanie)
7.   Nauka symbolizacji: 1. Etap - układanie takiego samego przedmiotu (piłka, lala, miś) do takiego samego. 2. Etap - układanie różnych egzemplarzy (miś do innego misia itp.). 3. Etap - układanie obrazka do obrazka (identyczne obrazki). 4. Etap - układanie fotografii lub obrazka do przedmiotu. 5. Etap - układanie  podpisu (wielki druk, czcionka Arial, 36 pkt) do przedmiotu.   
8.   Ćwiczenia analizy i syntezy wzrokowej (można skorzystać z programu Analiza i synteza wzrokowa - www.wir-wydawnictwo.com  I etap - składanie obrazka rozciętego wzdłuż linii pionowej i lub poziomej na dwie części, II etap składanie obrazka rozciętego po skosie na dwie części
9.   Wykonywanie poleceń: daj misia, daj lalę, daj auto. W drugim etapie ćwiczeń - daj misia i auto, daj lalę i piłkę.  Ćwiczenia rozpoczynają się z użyciem przedmiotów, potem przechodzimy do obrazków.
10.   Ćwiczenia artykulacyjne, polegające na mówieniu do dłoni dziecka, by poczuło na skórze ruch powietrza (podczas nauki powtarzania i rozpoznawania samogłosek, wyrażeń dźwiękonaśladowczych i sylab - program Kocham czytać,  www.we.pl) – 10 minut dziennie.
11.   Ćwiczenie sekwencji i linearnych uporządkowań - I etap - Sekwencje, Szeregi - www.konferencje-logopedyczne.pl.
12.   Ćwiczenia sekwencji i linearnych uporządkowań - Układanki lewopółkulowe - www.konferencje-logopedyczne.pl. Na początek naśladowanie wzoru z trzech klocków.


Witam ponownie
Chchciałabym napisac co sie zmieniło odkąd ćwiczymy i zapytać co dalej robic?

1.
Codziennie słuchamy Samogłoski i Wykrzyknienia, Wyrażenia Dzwiękonaśladowcze, Sylaby i Rzeczowniki częśc 1 i 2. Michałek mam wrażenie wszystko rozumie, zazwyczaj równo z głosem w słuchawce pokazuje paluszkiem na wybrane  sylaby czy wyrażenia, a jak jeszcze głosu nie ma to trzyma paluszek na danym słowie i czeka az sie pojawi. Czasami układa usta jakby chciał powtorzyć coś ale niestety nic nie wychodzi...
2.  Układa bardzo dobrze napisy pod zdjęciami domowników i nie tylko.
3. Jeśli chodzi o nasladowanie ruchów podczas spiewania to rowniez od samego poczatku nie ma z tym problemów i robi to za kazdymrazem.
4. jesli chodzi o rysowanie lini to dosyc kiepsko to wychodzi, kupilam specjalne kredki z nakldkami, linia pionowa jeszcze jako tako wychodzi bardzo delikatna ale pozioma juz wcale...
5. Codziennie również czytamy książeczki Kocham czytać, jesteśmy na 3 zeszycie.
6. Nauka symbolizacji nie sprawia mu trudnosci, dobiera rzecz do rzeczy, obrazek do obrazka, obrazek do rzeczy itd, bardzo czesto jest tak ze gdzies zauwazy np autko w jakiejs ksiazeczce i zaraz pokazuje mi swoje auto ze tu jest auto i tu jest auto Uśmiech
7. Analiza i synteza wzrokowa wychodzi calkiem niezle, pionowo pociete obrazki wogole nie sprawiaja trudnosci, poziome troche nam zeszly ale juz je ladnie uklada ale czesto jeszcze sklada te obrazki w pionie zamiast w poziomie, tzn obrazek jest prawidlowy tylko tak je przekrzywia ze zamiast prosto uklada je bokiem ??
8. Polecenia typu daj misia itd wykonuje juz od dawna bardzo dobrze, wlasciwie nie ma problemu z czymkolwieko co go poprosze zeby przyniósł podał czy pokazal, nawet z drugiego pokoju.
9. Sekwencje i szeregi rowniez ida nam coraz lepiej, ale poki co jeszcze jestesmy na pierwszym etapie tematycznym i atematycznym z zestawu zakupionego z WIR-ze.
10. układanki lewopółkulowe tez coraz lepiej, trudnosc miał z nasladowaniem wierzy z 2 klocków ale teraz super to wykonuje, rowniez nasladuje ukladanie 3 klocków pionowo tylko znowu tutaj układa je jakby na ukos....

Robimy rowniez z Arsona zestawy Taki Sam z którym nie ma żadnych problemów czy to obrazki tematyczne czy atematyczne pieknie wszystko dobiera. Zestaw z Arsona Kolory tez bardzo łądnie układa, wlasciwie opanowal kolory calkiem niezle bo na innych przedmiotach calkiem dobrze pokazuje.


Może zaproponuje Pani jakieś dodatkowe ćwiczenia, nie wiem co tu jeszcze z nim robić żeby zaczął wkońcu mówić....Tak sie obawiam że potrzebne mu to manualne torowanie głosek ale jakoś nie wyobrazam sobie z nim tego robić bo chyba nie będe potrafiła Smutny

I jeszcze jedno te 2 miesiace temu gadał pod nosem sobie albo wykrzykiwał ej jej hej, gaga gigi i takie tam, w tej chwili od jakiegos czasu nie mowi praktycznie nic..... Zaczynam się marwtić Smutny
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #20 : Sierpnia 05, 2013, 04:47:59 »

Dzień dobry, widzę że Synek robi znaczne postępy w rozwoju funkcji poznawczych. To bardzo ważne, bo to podstawa do budowania systemu językowego. Proszę cierpliwie prowadzić ćwiczenia słuchowe, jeśli po 4 miesiącach słuchania Synek nie będzie powtarzał, to będziemy myśleć o MTG.
Teraz proszę wprowadzić ćwiczenia Kategoryzacji (Z wydawnictwa WIR) oraz wprowadzić Dziennik wydarzeń (dokładnie opisuję tę technikę w ostatniej książce) ważne jest, by Synek zobaczył, że te samogłoski i wyrażenia dźwiękonaśladowcze mogą być wykorzystywane do rozmowy. warto też bawić się pacynkami lub figurkami. Takie figurki mamy, taty i dziecka pokazują na czym polega dialog. Proszę zobaczyć na naszej stronie lub na Facebooku jak to wygląda. 
Warto wprowadzić nowe globalne wyrazy (jedzenie, zabawki, napoje, ubrania).
Proszę pamiętać, że nie ćwiczymy już tego, co dziecko potrafi.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #21 : Sierpnia 17, 2013, 08:59:13 »

Witam ponownie

Mam wrażenie że coś wkoncu ruszyło z mową ale moze się mylę, od jakiś 3 dni synek gada do siebie, pod nosem duzo nowych sylab typu pa, pu , nawet wychodzi mu pupa kupa, pokazuje autko i jakby ówka czy cos w tym stylu jakby cięzarówka chociaż moze zle to interpretuje, jeszcze mówi ba, ki i rozne sylaby jakis dziwne słowa niezrozumiałe jeszcze, ale wczesniej nie mowil dosłownie nic, czy moge miec nadzieje ze to dobry krok i zacznie wkoncu mówic/ Bo problem w tym że on wciąż nie powtarza po nas nic,prawie czasami jakby cos chcial bo czasami układa usta a czasami nie....
Słuchamy obecnie Samogloski i wkyrzyknienia, wyrazenia dzwiekonasladowcze, sylaby i rzeczowniki 3 czesci oraz sylaby i czasowniki liczba pojedyncza . Synek uwielbia te ksiazeczki, najchetniej sly-uchalby ich kilka razy dzienie, ale staram sie zeby minimum dwa razy całą serie przeleciec, czy to nie za duzo??chociaz wyrazenia dzwiekonasladowcze najmniej lubi bo najdluzej sluchamy i ma chyba juz dosc, no ale skoro dalej nie powtarza to rozumiem ze ciagle trzeba ich sluchac? ksiązeczki z serii kocham czytac czytamy obecnie 3.

Szczerze mówiąc to nie wiem co dalej z nim robic.... gubie sie w tym wszystkim... Smutny
Wlączylismy kategoryzacje ale poki co raz mu wychodzi a raz wogole...

Ale mimo wszystko widze ze spolecznie synek idzie do przodu, jest wesoly usmiechniety, biegnie do ludzi, zwraca na nich uwage itd.


Czy to ze wciaz pije z kubka niekapka z silikonowym ustnikiem ma wplyw na to ze kiepsko mu mowa idzie? Nie jestem w stanie go nauczyc pic z czegokolwiek innego.... wogole jak byl malutki nie chcial z zadnego kubka pic tylko ten jeden jedyny mu przypasowal i tak juz zostalo, w zwiazku z tym ze bardzo szybko mu smoka zabralismy bo okolo 7 miesiaca to znalazl sobie wlasnie ten kubek jako substytut smoczka i tak go mietoli do dzis, gdyby jeszcze chociaz pil z czegos innego to nie mialabym skrupułów mu go zabrac a tak nie wiem co robic, bo nie napije sie z niczego. Pije od zawsze tylko wode wiec nie msa opcji przekupienia go jakims soczkiem słomka czy cos... kupilam tyle kubków i kubeczków ze az szkoda gadac no ale nie potrafie go przestawic.... co mam robic?? Oczywiscie z kubkiem zasypia :/
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #22 : Sierpnia 19, 2013, 04:48:00 »

Dzień dobry, bardzo się cieszę, że pojawiło się spontaniczne mówienie, takie jak w naturalnym rozwoju gaworzenie. Powtarzanie powinno się pojawić najpóźniej z dwa miesiące. Synek nie powinien słuchać dłużej niż 40 minut dziennie, ale ten czas warto podzielić na 2-3 sesje.
Ważne są ćwiczenia sprawności manualnej i ruchy naprzemienne nóg (rowerek).
Picie z niekapka jest niekorzystne dla rozwoju prawidłowej artykulacji, a spanie z niekapkiem w ustach powoduje deformację szczęki.
Proszę kiedyś zapomnieć kubka na spacer lub dłuższe wyjście z domu i dać dziecku plastikową butelkę, może się uda.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #23 : Listopada 04, 2013, 10:30:14 »

Witam po tak długiej przerwie...

U nas bardzo dużo dobrych wieści Uśmiech  Więc czas się nimi podzielić.
Synek zaczął powtarzać tak nagle z nienacka i to było 13 września w piątek! Dla nas chyba najszczęśliwszy dzień!
Pięknie wszystkie samogłoski powtarzał i z książeczki jak pokazywałam to również, a juz starcułam nadzieje że kiedykolwiek to nastąpi...
Pod koniec września byliśmy w Krakowie na diagnozie u dr Marty Korendo.
Sama Pani doktor stwierdziła że to napewno nie autyzm typowy dziecięcy bo ma za dużo zachowac przeczących, że jest fantastyczny, że bardzo chciałaby powiedziec że wszystko z nim ok ale wiadomo że nie będzie udawać, synek ma kilka zachowac ze spektrum autyzmu, ale bardziej w kierunku aspergera mimo iż jeszcze nie mówi. I jest wysokofunkcjonujący. Ze jak w tym roku wyciśniemy go jak cytryne to w ciągu roku nadrobi tyle że nie będzie różnił się rozwojem od rówieśników! fanatstyczne wiesci!
Do tego mielismy kilka godzin zajęć z fantastyczną panią terapeutką która pokazała co i jak mamy z nim ćwiczyć. Synek w ciągu tygodnia pobytu w Krakowie zrobił mega postępy, jak wyjeżdzalismy powtarzał tylko samogłoski a tam w ciągu tygodnia zaczął wypowiadać wyrażenia dzwiękonaśladowcze niektóre Uśmiech Poprostu widac ze z dnia na dzień mega sie rozwija. Jest bardzo rozumny, mamy wrazenie ze rozumie praktycznie wszystko co się do niego mówi, a nawet wiecej niz sie spodziewamy,wykonuje prawie kazde polecenie, na maksa sie do nas przytula, całuje nas, obściskuje swojego młodzego braciszka, daje mu buziaki, jak sie młodszy obudzi to on zaraz leci do niego wskakuje mu do łózeczka i wita buziakami,- coś pięknego!!
Robi rzeczy których kiedyś nie robił np przystawia tel do ucha i mówi halo ( hało, hału Mrugnięcie ), przystawia sobie kubek do ust i udaje ze pije- wprawdzie nie odstwilismy niekapka bo sie nie udało, ale mysle ze jest coraz blizej skoro juz daje sobie do ust co innego dotknąc Uśmiech
Synek zmienił się nie do poznania w ciągu tych kilku miesięcy, to nie to samo dziecko! Codziennie zaskakuje nas nowymi słówkami, mimo że ma problem z wymową kilu spółgłosek czy sylab to jakoś próbuje. nawet zdania zaczyna składac, troche nieporadnie ale cos tam mu wychodzi: daj dach, daj mi ,mama tu itd Mrugnięcie Ale mimo tych wszystkich sukcesów mamy tez i małe problemy :
 Nie potrafi wymówić L, R. Mimo wizualizacji mu to nie wychodzi, chociaz R jakby juz lekko zaczął podczas powtarzania wyrażenia drrrrr. Dziwne troche że np mówiąc Tata - mówi Kaka, jakby kompletnie nie umiał mówić T, a słowo -Tam- wypowiada bezbłednie i poprawnie. ? I kilka jest jeszcze takich słow, np nie ma problemu z wymawianiem sylab z M, ale jak robi krówka to tylko mówi : uuu
I kompletnie odkąd nauczył się podnosic rączki przy Y - to przestal ją wymawiać. W związku z tym widze ze ma problemy z niektórymi słowami czy sylabami gdzie jest Y albo O... próbuje mu te samogłoski przeplatac w zadaniach ale coś kiepsko nam idzie z tym. Nie wiem z czego to wynika. Zamienia czasami D z G , a czasami poprawnie wymawia...
W dodatku czasami są takie dni że synek wcale nie chce ćwiczyc tzn jak mu sie coś nie podoba to sie odwraca i udaje ze nie słyszy, uścisk nie pomaga, a widze ze wrecz go to boli wiec wogole dalam sobie z tym spokój, probuje go zainteresowac jakos, ale czasami kiepsko idzie...

W każdym razie mimo wszystko po kilku ciężkich miesiącach i u nas zaświeciło słońce ! Jesteśmy mega szczęśliwi i wierzymy ze wszystko będzie dobrze.
Troche sie rozpisałam a chciałabym jeszcze więcej napisac bo tyle tych dobrych nowin jest ze juz nawet nie pamiętam.

Mam nadzieję że innym rodzicom doda to troche otuchy Uśmiech I polecam rodzeństwo !! Uśmiech
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #24 : Listopada 10, 2013, 04:46:55 »

Serdecznie dziękuję za takie wspaniałe wieści. To praca Rodziców i wiara, że można odmienić wyroki losu pozwoliła synkowi otworzyć się na społeczny świat i język.
Droga Mamo niech Pani jednak nie oczekuje, że dziecko w trzecim roku życia będzie mówiło r. To wszystko musi postępować zgodnie z sekwencjami rozwoju każdego dziecka. Najpierw pojawi się l, apotem będzie r. Wiele dzieci mówi "kaka" zamiast 'tata' -to rozwojowe.
Synek wspaniale nadrabia opóźnienie i teraz trzeba rozsądnie pracować i nie zapominać o WYCHOWANIU. Stosowanie się do reguł społecznych, to największy problem dzieci, które mają zachowania ze spektrum autyzmu.
Bardzo Pani dziękuję, za przesłanie dla innych mam, to właśnie Wy możecie dać wiarę innym rodzinom w sens codziennej pracy.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #25 : Listopada 27, 2013, 10:04:01 »

Pani Jagodo,

Mam pytanie odnośnie słuchania ksiązeczek tych pierwszych wyrażeń dzwiękonaśladowczych i samogłoski i wykrzyknienia, jak długo to słuchać? Jeśli synek powtarza praktycznie wszystko z tych ksiązeczek czasami sie zdarzy ze nie bo nie chce, no i moze z dwa wyrazenia nie powtarzał, a tak wszystko już od jakiegos czasu umie, już nawet nie chce ich słuchać  widać ze ma dosyć, kiedy przestac??

I pytanie dotyczące wychowania o którym Pani wspomniała.... Otóż synek ma taki etap że zabiera wszystkie prawie zabawki które akurat bierze młodszy braciszek... tłumacze i tłumacze że tak nie wolno, że trzeba się dzielic ze razem mają się bawić , ale nie wiem czy on nie rozumie czy umyślnie nie chce tego robić :/ nie bardzo wiem jak podejść do tematu, bo on rozumie co znaczy nie wolno, ale nie koniecznie się tego słucha :/

Pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #26 : Grudnia 02, 2013, 01:52:49 »

Dzień dobry, jeśli synek powtarza samogłoski i wyrażenia dźwiękonaśladowcze, proszę teraz stosować tylko  "Sylaby i rzeczowniki" oraz Czasowniki l.poj.
Na razie synek nie rozumie Pani tłumaczenia reguł społecznych, bo nie jest na to gotowy językowo. Wówczas zabieramy zabawkę, mówimy "nie wolno" oddajemy młodszemu dziecku, a Synkowi proszę dać inną zabawkę. To na początku jest trudne, wymaga CZASU i konsekwencji.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #27 : Maja 17, 2014, 11:13:16 »

Witam

Trochę się zbierałam żeby znowu napisać. Teraz cofnełam się do mojego pierwszego wpisu i łzy staneły mi w oczach.... Ja juz ledwo pamiętam że mój synek kiedyś się tak zachowywał.... Naprawdę aż trudno mi uwierzyć jaką drogę pokonaliśmy...

W maju minął równo rok jak zostaliśmy zdiagnozowani po raz pierwszy. Diagnoza była dla nas druzgocąca.... Prawie rok po niej mieliśmy kolejną diagnoze w tej samej poradni. Pani terapeutka która diagnozowała synka rok temu była w szoku. Powiedziała że zrobił tak ogromny postęp że az cięzko uwierzyć, że gdyby go miała diagnozować teraz nigdy by nie otrzymał diagnozy autyzmu! To jest nie to samo dziecko Uśmiech 
Testy wykazały że jest ponad przeciętny, ponad swój wiek.  Bardzo ładnie mówi, składa długie zdania, specjalnie przekręca słowa i się smieje  z tego bo wie że to śmiesznie brzmi Uśmiech Jest bardzo wesoły, powoli bawi się juz z młodszym braciszkiem, przytula go, jak ma dobry humor to mówi że go kocha, ze nas kocha - no cos cudownego! Oh mogłabym się rozpisywać ale chyba nie skonczyłabym Mrugnięcie
Jest przecudowny. Uśmiech
Mamy jeszcze kilka problemów małych np troche echolali ale nawet terapeutka zauwazyla ze to raczej w sytuacji gdy mały nie rozumie pytania to wtedy powtarza, a tak to rzadko.

Ma kilka zaburzeń z SI np nie potrafi puszczac baniek albo nie potrafi pić czy to przez słomkę czy ze zwykłego kubka.... próbowałam wiele razy ale ma swój ulubiony niekapek i koniec, nie daje sie przekonac...
Jest takim smieszkiem że ostatnuio ciężko nam idą ćwiczenia ponieważ synek zaczyna sie śmiac, wymyslac smieszne słowa i nie jestem w stanie go odciągnąc od tego i przerywam ćwiczenia. Jest na to jakaś rada?

Jeszcze troche mówi w 3 osobie, chociaz coraz częściej w pierwszej, coraz ładniej zaimków uzywa.

jak źle mówi to czy poprawne jest jak do niego mówie: nie mówi sie tak .... tylko tak....
Czy powinnam w innej formie go poprawiać? I czy jakaś rada na ta echolalie?

Ogólnie chciałam bardzo podziękować Pani profesor za tak świetną metodę, naprawdę efekty są niespodziewane, cięzko uwierzyć że kiedykolwiek nasz synek miał takie problemy. Znajomi się zachwycają, jaki kochany, wesoły, jak pięknie mówi itd... miód na serce!

Dla wszytskich mam apeluje że absolutnie warto prowadzić terapie MK!!

Pozdrawiam!

P.S. Na koniec kilka jego cudnych powiedzonek:

- oooo mama ! jest mama ! mama moja kochana! taka kochana ..Uśmiech
- oo a co to?? a co to takiego ciekawego?
- co to? co to może byc?
- mamusiu poproszę piciu Uśmiech  - dzię -ku-jeee!!!!
- ta huśtawka będzie wspaniała!  ( to podczas pomagania tatusiowi w składaniu hustawki hehe)

No i jeszcze wiele wiele innych Uśmiech))



Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #28 : Maja 18, 2014, 10:49:31 »

Dobry wieczór, dziękuję za list i ważny apel dla wszystkich Mam.
Bardzo się cieszę, że po roku terapii pozostało już tak niewiele do korygowania, ale to bardzo ważny etap terapii!
Przede wszystkim proszę wyrzucić kubek-niekapek do kosza, albo oddać go innemu małemu dziecku, lub wrzucić do rzeki, by popłynął do morza, albo niech go zabierze policjant, czy zje piesek. Może Pani dać dziecku taki specjalny kubek z pochyloną ścianką, lub mały plastikowy kubek z uszkiem.
Brakiem umiejętności puszczania baniek nie trzeba się aż tak przejmować, ale ważne są wszystkie codzienne czynności (mycie rąk, ubieranie, rozbieranie, rysowanie, układanie klocków i jedzenie twardych pokarmów).
podczas ćwiczeń proszę powiedzieć "nie żartujemy" nie śmiać się, zrobić smutną minę, nie reagować na żarty. Synek manipuluje Pani zachowaniem, gdy pojawiają się trudne zadania. Tu trzeba być bardzo stanowczym. To ważne, by przygotować dziecko do nauki w szkole. Rozumiem, że to fascynujące gdy dziecko bawi się językiem, ale nie podczas ćwiczeń. Tej reguły musi się synek nauczyć przed szkołą.
Proszę nie poprawiać Synka w taki dyrektywny sposób ("mówi się tak") jedynie powtórzyć w prawidłowej wersji (np. "aha, chcesz chleb z serem nie z kiełbasą" gdy dziecko powiedziało; "daj chleb ser").
Im lepsze będzie rozumienie pytań tym wcześniej znikną echolalie. Gdybym znała sytuacje w jakich się pojawiają byłoby mi łatwiej coś poradzić. Najczęściej zapisujemy dialogi w formie komiksów, by dziecko nauczyło się prowadzić dialog. Do zapisu komiksowego dialogu można użyć zdjęcia dziecka i rodzica lub wykonać rysunki i w dymki wpisywać właściwe słowa.
Bardzo serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

Zapisane
afrodis
Newbie
*
Wiadomości: 22


« Odpowiedz #29 : Czerwca 09, 2014, 09:06:24 »

Pani profesor, piszę bo nie wiem do kogo tu się zwrócić.
Przez ostatni miesiąc bardzo mało ćwiczyłam z synkiem, niestety z powodów rodzinnych tak wyszło. Mimo tego synek i tak idzie do przodu codziennie nas zaskakując Uśmiech Chciałabym wrócić do terapii tym bardziej ze od września idzie do przedszkola. Chciałam się umówić z terapeutką ze Szczecina niestety nie ma ona czas, dopiero pod koniec sierpnia a to stanowczo za późno.
Nie bardzo wiem od czego teraz zacząć. On już tak dużo umie że trochę jestem w kropce. Potrafi przeczytać wszystkie sylaby i rzeczowniki oraz czasowniki. Uzywa coraz częściej zaimków, coraz częściej mowi w formie pierwszej, czasami jeszcze w trzeciej. Dosyć dobrze układa szeregi i sekwencje, z analizą i syntezą wzrokową tez nie ma problemu. Jakby to wytłumaczyć, korzystam z pomocy z Arsona i z Wir-a. Całe te katalogi Analiza i synteza wzrokowa, szeregi i sekwencje, moje sylabki oraz powtarzam rozumiem nazywam ( czesc 1). Wszystko to wlasciwie pierwsze części, jestesmy dopiero ponad połową, w związku z kilkoma przerwami syn poszedł bardzo do przodu a ćwiczenia jakby zostały w tyle i teraz pytanie czy mimo wszystko wszystko robic po kolei pomimo tego ze to juz umie, czy przeskoczyć trochę aby dorównać z ćwiczeniami do jego obecnej sytuacji?
Korzystamy również  z takich pomocy jak : Dokąd? Gdzie? Skąd?, Ile końcówek-rzeczowników, Relacje Społeczne,Historyjki Obrazkowe i jeszcze kilka innych oraz wciąz od początku :Układanki Lewopółkulowe, ćwiczenia pamięci sekwencyjnej - tutaj rozpoznaje 4 obrazki zakryte - co dalej??
Zakupiłam tez Kolejne Sylaby Inaczej ale dopiero zauwazylam ze to 4 częśc czyli nie mamy 2 i 3, bo własnie miałam pisac że synek bardzo ładnie odczytuje słowa gdzie po spółgłosce jest samogłoska ale jak juz są dwie spółgłoski po sobie to się zacina. Czyli teraz zacząc od 2 zestawu Sylab Inaczej??  
W serii Kocham Czytać jesteśmy obecnie na zeszycie 10, oczywiście wszystko pieknie powtarza, końcowe zdania które są coraz dłuższe troszkę mu kłopotu sprawiają, ale tak jak pisałam wyżej bardziej z powodu dwóch spółgłosek po soebie.
Ja wiem że dużo rzeczy zrobiłam z nim na opak, ale naprawdę nie miałam znikąd pomocy, a materiał wcale nie jest taki latwy do zrozumienia. Tym bardziej cieszą mnie jego efekty.

Pani Jagodo co teraz? Co dalej? od czego znowu zacząć?
Chciałam ten dziennik wydarzeń zaczać pisac, ale nie wiem jak sie za to zabrac od czego zacząć,czytałam na blogu u Pani Ławczys o nim ale mimo wszystko jakies trudne to dla mnie....
Co do echolali o której pisałam wcześniej, jest jej coraz mniej, tak żadko ze nawet nie jestem w stanie przytoczyć teraz przykładu..

Mimo że przez ostatni miesiąc prawie z nim nie ćwiczyłam i tak mamy kolejny sukces, otóż udało nam się odpieluchowac synka i to ekspresem bo w tydzień czasu a po drugim tygodniu juz nawet w nocy nie ma pieluch. Także tutaj ku mojemu zaskoczeniu pełen sukces - kolejny przed pójściem do przedszkola.
Pani profesor bardzo prosze o pomoc bo nie mam do kogo się zwrócić, wiem że pisze dosyć nieskładnie, ale tyle tego jest że cięzko mi to ubrac w słowa.

Pozdrawiam serdecznie
« Ostatnia zmiana: Czerwca 09, 2014, 09:08:08 wysłane przez afrodis » Zapisane
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!