DorotaM
Newbie
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #2 : Listopada 04, 2013, 06:22:38 » |
|
Bardzo dziękuję za pomoc, ogromnie doceniam zainteresowanie, jakim darzy Pani poszczególne przypadki, które opisują rodzice, terapeuci - licząc na pomoc Pani Profesor. Nie dawała mi spokoju diagnoza lateralizacji dziewczynki, o której pisałam kilka dni temu - część prób powtórzyłam, rozmawiałam z mamą dziecka. Chciałabym dopytać jeszcze, jak interpretować "chwiejność" wyników badań - otóż, oprócz jedzenia i wycinania, dziewczynce zdarza się raz po raz zmieniać rękę, którą wykonuje czynności. Poziom staranności w rysowania koła lewą i prawą ręką jest właściwie taki sam, choć przy rysowaniu prawą dziecko nienaturalnie wygina nadgarstek. Próba z wkładaniem koralików (grochu) do butelki dała zbliżony wynik, z małą przewagą dla ręki lewej (w ciągu minuty 22 kuleczki prawa ręka, 26 kulek lewa). W próbach dominacji ucha dziewczynka wybrała prawe ucho, nachylając się nad muszlą, by usłyszeć szum, zaś lewym uchem nasłuchiwała szeptu i tykania zegarka, ustawionego na wysokości oczu, w linii środka ciała. Czy te niejednorodne wyniki rzucają cień wątpliwości na wybór ręki dominującej? W rozmowie z mamą dowiedziałam się, że dziewczynka "ostatnio znów częściej wybiera prawą rękę do rysowania i innych prac manualnych". Pani poinformowała mnie również, że dziewczynka jest w trakcie terapii niwelującej "uciekanie prawego oka", okulistka przewiduje, że raczej nie będzie potrzeby korygowania tej wady innymi środkami. Czy może mieć to jakiś związek ze słabą lateralizacją? Dodam, że gdy pytałam mamę dziecka o domniemaną leworęczność, powiedziała, że we wczesnym dzieciństwie jej córka niekiedy używała lewej ręki, kobieta początkowo starała się przestawiać dziecko na prawą stronę, ale dowiedziała się, że nie jest to właściwe. Od tamtej pory pilnowała, by dziecko używało konsekwentnie lewej ręki. Zastanawiałam się jeszcze nad wykonaniem próby kreskowania i testu kopiowania figur odwróconych, czy te zadania pozwolą z większą dozą pewności wskazać dominację ręki? Mam nadzieję, że zanadto nie nadużywam cierpliwości Pani Profesor, łączę pozdrowienia Dorota M.
|