Wróć do strony głównej.
Marca 29, 2024, 12:49:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 2-latek mało mówi.  (Przeczytany 12596 razy)
natelly
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Listopada 22, 2013, 03:22:16 »

Dzień Dobry.
Mój synek ma 2 lata i 3 miesiące. Do niedawna potrafił powiedzieć tylko mama, tata, dada i baba. Ale od około miesiąca mówi znacznie więcej. Potrafi już powiedzieć wszystkie samogłoski i łączy je (u-a, e-o, u-a, itp.) Oprócz w/w wyrazów mówi: tik tak, tra-ta-ta (nie wymawia r), tak, nie, mu, be, me, miał, ko-ko, ku-ku, ba, fu, pe, to, aj, am, ka, ału. Mówi sylabami np. ha-ha, hi-hi, hu-hu, he-he, ta-to, ja-jo, du-du, ku-ka, ka-ko, ko-go. Czasami zdarza mu się mówić ciągiem np. tu-tu-ta, ko-ko-ka, ku- ku-ka, pe-pe-pe. Czy jest to prawidłowe. Jednego dnia bardzo dużo mówi ( po swojemu), a drugiego znacznie mniej. Synek chodzi do przdszkola, ale przy jego skłonności do przeziębień był do tej pory tylko ok 1 m-ca. Pani logopeda do której chodzimy mówiła nam, że to dobre rozwiązanie. Ale czytałam, że nie jest tak do końca i chyba zrezygnujemy. Kazała nam też przyjść na wizyte dopiero za 3 m-ce. Nie wiem czy to nie za długi okres czasu. Byliśmy jak narazie tylko 1 raz. Kazała dużo ćwiczyć i dać mu troche czasu. Pytając czy może oglądać bajki - mówiła, że może. Choć my nie oglądamy bajek ani nie słuchamy radia, tylko piosenek dla dzieci.
   Po za tym synek nie mówi na mnie mama. Chociaż dziasiaj zapytałam go gdzie jest mama to wskazał na mnie palcem i powiedział ma, a na tate ta. Gdy coś potrzebuje najczęściej berze mnie za rękę lub woła w specyficzny sposób. Zgłasza potrzeby: siku ( łapie się za siusiaka), kupe ( łapie się za pupe), jeść lub pić ( bierze kubek lub talerz, otwiera lodówkę lub otwiera szafkę z jedzeniem). Ostatnio zrobił i powiedział pa pa. Wcześniej tylko pokazywał, a pa pa nie miało dla niego kontekstu.Teraz to się zmieniło. Jest bardzo pogodnym chłopcem. Lubi przytulać się. Lubi też tańczyć. Gdy ma na to ochotę pokazuje na radio żebym włączyła mu muzykę. Jego pasją jest układanie klocków i dopasowywanie kształtów.
Stymuluję go: 1) program słucham i uczę się mówić - sylaby i rzeczowniki cz1. w słuchawkach 30 min dziennie w 2 sesjach  2) program komputerowy "kraina dzwięków", malujemy "mówiące zwierzęta", ćwiczymy na książkach "kocham czytać (od wczoraj), układamy sekwencje z klocków, układamy układanki z papieru.
   Podsumowując proszę o poradę i w miarę możliwości o kontakt do dobrego specjalisty na terenie Chełma lub Lublina. Dziękuję.
Zapomniałam napisać, że synek wszystko rozumie i pomaga w domu. Zanosi ubrania do pralki, wyjmuje naczynia ze zmywarki. Jak poproszę go aby przyniósł pieluche lub chusteczki dla młodszego brata robi to niezwłocznie. Sprząta swoje zabawki. A jak znajdzie jakiś klocek pod szafką od razu chowa go do odpowiedniego pudełka. Zna kolory i figury geometryczne. Zastanawiam się też nad wprowadzeniem do słuchania wyrazów dzwiękonaśladowczych. Ale nie wiem czy nie będzie tego za dużo. Sylaby i rzeczowniki cz.1 słuchamy od ok 1 m-ca. Nie powtarza za lektorem, tylko raz powtórzył du,da,do, di. Ale używa je na codzień.
« Ostatnia zmiana: Listopada 23, 2013, 12:42:57 wysłane przez natelly » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Listopada 24, 2013, 12:56:13 »

Droga Mamo Dwulatka, niektóre zachowania Synka są niepokojące słusznie więc rozpoczęła Pani stymulację. Może Pani włączyć wyrażenia dźwiękonaśladowcze, które mam nadzieję dziecko będzie powtarzało, oglądając książeczkę 2 z serii "Kocham czytać".
Dziecko w wieku 2 lata i 2 miesiące nie jest dzieckiem w wieku przedszkolnym dlatego posyłanie do przedszkola dwulatka, który nie mówi jest błędem.
Nie wiem jakie ćwiczenia poleciła pani logopeda, ale fakt, że zostawiła dziecko bez pomocy w NAJWAŻNIEJSZYM OKRESIE ROZWOJU MOWY świadczy, o tym, że nie wie, jak ćwiczyć.
W tej chwili poza programem słuchowym ważne jest naśladownictwo:
1. Ćwiczenia sprawności manualnej rysowanie równoległe, dorosły rysuje na swoje kartce dziecko na swojej, te same proste wzory (np. pada deszcz, droga, rzeka, głowa, oczy, nos, buzia).
2. Naśladowanie układu linearnego ułożenia klocków - Układanki lewopółkulowe (www.konferencje-logopedyczne.pl).
NALEŻY TAKŻE ZREZYGNOWAĆ Z RADIA I SŁUCHANIA PIOSENEK Z ODTWARZACZA. Powinna Pani śpiewać piosenki, ale musi to robić OSOBA, a nie "sprzęt" grający.
Ćwiczenia słuchowe wykonujemy z użyciem z użyciem zabawkowych zwierzątek. Ćwiczenia słuchowe - śpiewanie dwóch wersów  zwrotki piosenki do zabawki i poruszanie rytmiczne zabawką (zawsze w taki sam sposób) np. Zuzia lala nieduża, a na dodatek cała ze szmatek i Wio koniku, a jak się postarasz na kolację dojedziemy akurat i Uciekaj myszko do dziury, bo cię tu złapie kot bury. Po kilkunastu powtórzeniach śpiewamy dwa wersy piosenki i oczekujemy, że dziecko weźmie do ręki właściwą zabawkę poruszając nią.
Na terenie Lublina jest tylko Pani, która dopiero uczy się metody, ale ponieważ jeździ raz w tygodniu do Warszawy do terapeutki, już dużo będzie mogła Pani pokazać (Emilia Płecha <emila100100@go2.pl>)

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!