Jagoda
|
|
« Odpowiedz #1 : Lutego 09, 2014, 07:22:36 » |
|
Droga Pani Aniu, bardzo się cieszę, że Pani udziałem będzie radość jaka płynie z nauczania czytania małych dzieci. Odpowiadam na zadane pytania: Ad 1. można spróbować na pierwszej lekcji rozpoznawanie samogłosek, pomagając dzieciom poprzez wskazanie układu ust i gestu artykulacyjnego. Z pewnością znajdą się w grupie takie dzieci, które będą umiały wskazać przeczytaną przez Panią samogłoskę. Pozostałe dzieci dzięki temu będą miały okazję zapamiętać "wygląd" samogłoski. Ad. 2 Słusznie Panie sądzi, że skoro dzieci potrafią już kontynuować sekwencje, to nie trzeba wracać do naśladowania, a należy przejść do uzupełniania. Ad. 3 w grupie można poprowadzić kategoryzacje tematyczne układając zabawki, segregując klocki, lub tylko językowo np. co należy do : mebli, owoców, kwiatów, ubrań itp. Materiał symboliczny warto wprowadzić z użyciem klocków, figur geometrycznych. Ad. 4 wierszyki warto czytać takie, które poza wartością melodii i rytmu pozwolą także na prowadzeni rozmowy o świecie. Wciąż niezastąpione są wiersze Brzechwy i Tuwima, gdzie jest także wypełniona funkcja wychowawcza. Warto także czytać 5 latkom krótkie teksty polecam : G. Kasdepke "101 zabawnych historyjek, które pozwalają zrozumieć znaczenie niektórych powiedzeń", książka otrzymała nagrodę „Edukacja XXI”. Po przeczytaniu każdej historyjki zadaniem dziecka jest wyjaśnić znaczenie każdego związku frazeologicznego (powiedzenia). ad. 5 Gdy oglądałam, a także sama prowadziłam zajęcia z czterolatkami, dzieci świetnie się bawiły podczas czytania wyrażeń dźwiękonaśladowczych, sądzę, że warto je wprowadzać, bo są one łatwe dla dzieci zagrożonych dysleksją.
Bardzo serdecznie pozdrawiam JAgoda Cieszyńska
|