agnieszka81
Newbie
Wiadomości: 10
|
 |
« : Lutego 06, 2014, 06:09:38 » |
|
WitamcPani Marto,
Mój synek niedługo konczy roczek.Teoretycznie urodził sie zdrowy i w terminie( 10 pkt w skali Aphgar). Od urodzenia jego rozwój był dla mnie bardzo niepokojący. Późno zaczął się uśmiechać, nie skupiał uwagi na twarzach , bardziej interesowały go przedmioty niż ludzie.Wydawał mi się tez mało ruchliwy i niezainteresowany zdobywaniem świata. Poniewa mój niepokój sie nasilał. Zaczełam szukać informacji i pomocy dla dziecka. Tak dowiedziałam się ze to moze być autyzm. Do tej pory byłam z synkiem u neurologa ( w wieku 6m) który zbagatelizował problem ale wykrył lekko obniżone napiecie mieśniowe. Byliśmy w Synapsis (9 m.ż.), gdzie stwierdzono faktycznie wieksze zainteresowanie przedmiotami i dano zalecenia do pracy w domu. W innej placówce diagnozującej autyzm blizej domu po prostu zlekcewazono boje obawy i doprawdy bardzo niekompetentnie się znami obeszli, tłumaczyli ze to zbyt mał dziecko (8 m.ż.). Ale między czasie na szczęscie wyczytałam o metodzie krakowskiej. Zakupiłam 2 ksiazki -"Wczesna interwencja..." oraz "Wczesna diagnoza...". i odnalazłam logopede pracującą tą metoda najblizej naszego miejsca zamieszkania. Ta Pani konkretnie zdiagnozowała synka jako zagrożonego autyzmem. W zupełności sie z nią zgadzam i doceniam jej wiedze. Pracuje z synkiem programem przez nia napisanym od 8,5 m.ż. Synek poczynił wiele postępów. Pokazuje paluszkiem (ćwiczyłąm to z nim od 9 m bo istniało zagrozenie ze nie bezie pokazywał) choc do niedawna pokazywał cała raczka. Wogle jest cos nie tak z motoryka mała bo nie chwyta pęsetowo. Zna bardzo dużo nazw przedmiotów w domu typu- lódówka, krzesło, obraz,komputer, dywan, szafa , lustro itd itd. Podaje przedmiot o który go prosze. Wskazuje gdzie cos jest zapytany, takze czlonków rodziny. Nauczyłąm go takze PAPA, BRAWO, JAKI DUZY UROSNIE, Gdzie masz raczki. To co najbardziej mi doskwiera to krótki kontakt wzrokowy a takze brak rozwoju mowy mimo stymulacji w słuchawkach. Synek tylko gaworzy w dodatku nie czesto tata, baba, dada, łała. Nie chce powtarzac sylab które mu powtarzam. W słuchawkach ładnie słucha ale nic nie powtarza. Dalej tez nie okazuje leku przed obcymi czy chocby lekkiego niepokoju. Nie wykazuje tez wiekszego pzrywiazania do nas. Czy jest szansa ze kiedys sie to zmieni. Czy mowa w koncu ruszy. Strasznie sie martwie bo podobno małe dzieci mozna jak najlepiej wyprowadzic ale przeciez ja z nim pracuje juz od dawna i nic. Telewizja i radiem oczywiscie go nie faszeruje. Chciałabym tez umówic sie do Pani na diagnoze bo ma Pani ma ogromne doswiadczenie w prowadzeniu malutkich dzieci. Bardzo licze na to ze nie odmówi nam Pani konsultacji.
Z powazaniem Agnieszka
|
