Jak przejść przez etap zdania?

[nowika]

Szanowna Pani Profesor,
Jestem mamą 4-latka z autyzmem, metodą krakowską ćwiczymy już długo - w czerwcu minie 2 lata. Na początku wszystko szło sprawnie, potem syn zaczął się buntować  i mimo codziennych ćwiczeń długo staliśmy w miejscu. W ciągu pół roku pracy pojawiły się samogłoski, dźwiękonaśladowcze,rzeczowniki i czasowniki - a dalej ani rusz. Praktycznie rok staliśmy w miejscu, już zaczęłam tracić nadzieję, gdy postanowiłam zrobić kursy metody krakowskiej i z nową energią przystąpiliśmy do nauki. Syn w ciągu dwóch miesięcy zrobił duże postępy - cofnęliśmy się do podstaw i zaczęliśmy pracować na tym, co synek wcześniej już umiał. On zobaczył, że wiele potrafi i zaczął chętniej uczyć się nowych rzeczy. Bardzo ładnie powtarza po mnie i rozpoznaje proste zdania - ale niestety sam nie nazywa. Pytam go "kto to?" mówi "Mama" "Tata"  - ale nie powie sam z siebie, że to Pani czy Dziecko, Chłopiec. Pytam "co robi?" a on nic. Jak mu podpowiem pierwszą sylabę lub głoskę np "Pan i..." To mówi "Pan idzie".
Dziwi mnie to, bo świetnie rozpoznaje czasowniki - mogę mu rozłożyć i 30 różnych i na moje polecenie "Daj "Pan nalewa" - to on powtarza "Pan nalewa" i zawsze poda bezbłędnie, ale sam nie nazywa. Wiem, że jeśli dziecko samo nie nazywa, nie przechodzimy do etapu zdania 3-elementowego, ale zrobiłam też eksperyment z ćwiczeniem "Co myje" (Arson) - nie zrobił żadnych błędów. Dodam też, że syn zaczął sporo czytać globalnie, albo raczej rozpoznawać, a nie czytać - bo jak pytam go "Co to? Oli czyta" to on nic, a jak mówię "Daj (karteczke) "Oli je" - to ładnie podaje. Ćwiczenia lewopółkulowe też robi ładnie, długo słuchaliśmy płytki z "czasownikami" i Oli wszystkie je rozpoznaje, ale też sam nie nazywa tylko z moją podpowiedzią pierwszej sylaby - np.
ja "co robi? -
Oli "..." -
ja"Cze..."
Oli "czesze się".
Jedynie zdanie jaki mówi sam z siebie to "drapał kotek" - nie jest to wyuczone, tylko jak po zabawie z kotem przychodzi ze zranionym palcem mówiąc "buba" albo "boli" i pytam, "co się stało?' to mówi "dlapał kotek".


Nie wiem, jak przez to przejść, żeby pojawiło się to zdanie, czy mogę liczyć na to, że po ciągłym powtarzaniu sam zacznie nazywać, czy mogę przejść do zdania trzyelementowego (Oli całkiem dobrze radzi sobie z odmianą przypadków, gdy ćwiczymy na pomocach z Arsonu), co robię źle? Bardzo proszę o poradę.

pozdrawiam
Ela

[Jagoda]

Droga Pani Elu, przykro mi, że długo czekała Pani na odpowiedź, ale Pani list nie pojawiał się wśród nowych pytań, tylko był "przyklejony" do wątku. Takie pytanie "widzę" tylko wówczas, gdy przypadkowo otwieram cały wątek.
Wydaje się, że Synek ma zaburzony plan ruchu, dlatego tylko powtarza i czasem mówi zdania związane z silnymi emocjami ("dlapał kotek").
Najlepiej byłoby, gdyby Synka zobaczyła pani Elżbieta Wianecka. Jeżeli nie jest to możliwe, proszę spróbować uruchomić samodzielne mówienie poprzez czytanie sylab.
Czy Oli potrafi naśladować rysowanie wzorów? Powinien naśladować na polecenie linię pionową, poziomą, krzyżyk, koło, kwadrat i trójkąt. Naśladowanie wzorów uruchamia plan ruchu.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

[nowika]

Szanowna Pani Profesor, bardzo mnie zdziwiła Pani uwaga, że Oli ma zaburzony plan ruchu. Robiliśmy ćwiczenia w grafomotoryki, na początku dzieliłam kartkę i Oli naśladował linie i kółka, ale nie poświęcałam temu zbyt wielkiej uwagi. Faktycznie Oli potrafi naśladować jedynie linię prostą, poziomą i kółko - trójkąta, kwadratu ani krzyżyka nie potrafił ;( Czy ćwicząc z nim rysowanie uruchomi się plan ruchu? Co do czytania sylab o idzie nam bardzo opornie - ciągle jesteśmy na paradygmacie z "P". Oli rozpoznaje, podaje prawidłowo, ale nie czyta sam - chociaż po mnie pięknie powtarza i potrafi "przeczytać" cały paradygmat z paska (mamy na ścianie taki pociąg z PA PO PU PÓ PE PI PY) - po prostu go zapamiętał - natomiast sam nie czyta. Z książeczki też czyta - ale wydaje mi się, że pamięciowo - już tyle razy to powtarzaliśmy. Natomiast czyta samogłoski, próbuję mu jakoś skojarzyć paradygmaty z samogłoskami,nie wiem dlaczego to nie idzie ;(
Czy oprócz rysowania, powinnam wprowadzić jakieś inne ćwiczenie na uruchomienie planu ruchu?
pozdrawiam serdecznie
Ela

[Jagoda]

Droga Pani Olu, dopóki nie uruchomi się plan ruchu Oli będzie miał problem z samodzielnym użyciem języka i z samodzielnym czytaniem. Warto więc ćwiczyć różne działania: rysowanie, łączenie kropek, malowanie pędzlem i palcami, naśladowanie ruchu - jak robię kanapkę, jak przybijam młotkiem, jak myję zęby itp.
Proszę wprowadzić paradygmat z M i bawić się w podawanie sylab. Skoro synek powtarza, to teraz musi nastąpić etap rozumienia (podawania lub wskazywania sylab).
Plan ruchu ćwiczymy też na rowerku (bardzo ważne ruchy naprzemienne nóg).
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska