dziecko z porażeniem mózgowym

[Patrycja]

dzień dobry. Ćwiczę tą metodą z dzieckiem z porażeniem mózgowym czterokończynowym z przewagą kończyn dolnych. Dziecko nie mówi nic, poza nieświadomym "tata". Przechodził okres gaworzenia, rozumie polecenia daj..., pokazuje papa i przybija piątkę. Ale nie mówi ani jednej samogłoski. Porażenie dotknęło bardziej prawej półkuli oraz połączeń między jedną a drugą półkulą. Zastanawiam się w jaki sposób mogę jeszcze próbować ćwiczyć, poza programem, "słucham i uczę się mówić" oraz ćwiczeniem na zabawkach. Zastanawiam się również, czy skoro lewa półkula jest "lepsza" to może spróbować wywołać samogłoski próbując czytać sylaby? Ma to sens?
Patrycja Kuczyńska

[Jagoda]

Droga Pani Patrycjo, ma Pani rację, warto spróbować pomóc dziecku poprzez torowanie sylab. Skoro dziecko może uruchomić narządy artykulacyjne do wypowiedzenia głoski "ta" należy oczekiwać innych sylab. Najkorzystniej byłoby zastosować MTG, ale zawsze warto najpierw wykorzystać technikę mówienia do ręki, włączając czucie skóry, oraz gesty artykulacyjne, by uaktywnić wrodzone wzorce artykulacyjne.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska