Echolalie

[Magdalena]

Witam. Pani Marto piszę do Pani ponieważ prowadzę terapię chłopca autystycznego 5 letniego, który ma liczne echolalie, powtarza nawet z programu na słuchawkach melodie i ton głosu tej pani, co wypowiada rzeczowniki. Chłopiec  rozumie rzeczowniki i czasowniki z najbliższego otoczenia,  umie rozróżnić na i pod, czasami ciężko z nim prowadzić terapię bo niszczy pomoce, gryzie plastikowe sztućce czy atrapy pokarmów, rzuca klockami itp. Nie wiem jak reagować też w takiej sytuacji. Zastanawiam się czy może dalej słuchać też tego programu? Robimy kategoryzacje, sekwencje, bo  chłopiec ma z tym problem. Czasami całe zajęcia powtarza jakieś dźwięki, wyrażenia, jest wyłączony. Bardzo proszę o cenne wskazówki, na czym mam się skupić? Na co zwrócić uwagę? Pozdrawiam

[Marta]

SZanowna PAni, jeśli chłopiec powtarza przede wszystkim z progrmamu "Słucham i uczę się mówić", należy ograniczyć słuchanie. Jeśli powtarza bez względu na źródło, należy zmieniać materiał do słuchania, nie pozwalać, aby słuchał tego, co już sam potrafi powiedzieć, a przede wszystkim sprawdzać rozumienie słuchanego materiału. W przypadku powtarzania podczas zajęć, trzeba uciszać echolalie - ja mówiłam zawsze do moich dzieci "buzia teraz nie mówi" i dotykałam lekko ust dziecka, aby uświadomić mu, że powtarza, bo zwykle echolalie pojawiają się poza świadomą kontrolą.
Jeśli zachowuje się podczas zajęć tak, że PAni tego nie akceptuje, nie ma innego sposobu, jak tylko powtarzać  np."nie wolno niszczyć obrazków" i przytrzymywać rękę dziecka. Po każdym niepożądanym zachowaniu dziecku musi otrzymać od PAni komunikat werbalny, "nie wolno...., nie pozwalam" z odpowiednim gestem i mimiką. Dziecko nauczy się czytać takie komunikaty społeczne, nawet dziecko autystyczne.
Pozdrawiam.
Marta Korendo

[Magdalena]

Bardzo dziękuje za odpowiedź.