Wróć do strony głównej.
Grudnia 22, 2024, 03:30:30 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: synek 4,5 roku - czy to Asperger?  (Przeczytany 30558 razy)
justyna44444
Newbie
*
Wiadomości: 5


« : Lipca 29, 2010, 10:01:07 »

Dobry wieczór,

To chyba moja ostatnia próba zdobycia jakichkolwiek wskazówek. Byłam już u niejednego psychologa, synek miał też "badania" psychiatryczne. "Badania" bo trwało to raptem kilka minut i skupiało się na tym, czy synek sam śpi, czy ma lęki i jak z siusianiem.

Synek w maju przebywał w szpitalu neurologiczno - psychiatrycznym, w wyniku prywatnej wizyty u neurologa, na jaką w końcu się zdecydowaliśmy, po licznych wędówkach. Niepokojące były: powolność, wolniejszy rozwój psychoruchowy, zaburzenia równowagi, lękliwość, nadwrażliwość, nadmierna emocjonalność, jednostajność zabaw, unikanie kontaktów z ludźmi, przywiązanie do rutyny, tiki itp. Wyszliśmy z: torbielą pajęczynówki, wadami rozwojowymi mózgu (brak połączeń między półkulami) oraz napadowym EEG. Psychiatra do listy dopisał "lęki". W badaniu psychologicznym ponadprzeciętne zdolności. Synek czyta od pół roku. Od długiego czasu interesował się cyferkami, potem literkami. Ma dni, kiedy w zasadzie tylko czyta: książki, napisy na znakach, na billboardach, wszędzie. Kontakt z nim wtedy jest utrudniony. Kilka razy trzeba powtarzać polecenia czy informacje, bo nie przywiązuje do nich wagi.

Od zawsze rozwijał się trochę inaczej. Z rzeczy, które obecnie mnie niepokoją:

1. "dziwaczny" kontakt z dziećmi, albo się izoluje (nawet wtedy, gdy zaprasza dzieci do siebie), albo wpada w totalną euforię, w której dobrze bawi się tylko on - łapie dzieci, przytrzymuje,wbrew ich woli, co jest bezpośrednim powodem do agresji ze strony dzieci, pozwala bawić się w sposób przez siebie narzucony, nie zgadza się na wykorzystanie danej zabawki do czegoś innego, albo dowolne nazwanie zabawki, wszystko to łączy się z krzykiem, płaczem, rozgoryczeniem, często krzyczy do dzieci, nawet wtedy, gdy przekazuje coś pozytywnego, jest to taki krzyk euforyczny, jakby nie potrafił powiedzieć normalnym tonem, z kolei w sytuacjach zażenowania, zawstydzenia, przesadnie szepcze tak, że nikt go nie słyszy i nie rozumie. Czasem w podekscytowaniu podskakuje, biega w kółeczko i potrząsa rączkami.

2. przywiązanie do rutyny: obecnie nie jest to już tak histerycznie przestrzegane, jak kiedyś, ale nadal widać rozgoryczenie gdy coś dzieje się inaczej niż dotychczas, idziemy inną drogą, jedziemy innym autobusem, kto inny czyta bajkę, często wiąże się to również z werbalizacją, tzn. synek mówi zdanie, które towarzyszy danej sytuacji, np. po założeniu sandałków pada zawsze to samo zdanie : "Mamo, zapniesz mi jak zawsze?".

3. Powtarzanie - nie zdarza się często, ale jakby szukał pomocy w wypowiadaniu zdań, często obserwuję to w przypadku spotkań z rówiesnikami. Ostatnio przyszedł do niego kolega i synek powtarzał po mnie często całe zdania. Np. kolega spytał: " Dlaczego nie wyjedziemy na dwór?", Odpowiedziałam: "Bo za chwileczkę spadnie deszcz", synek powtórzył: "Bo za chwileczkę spadnie deszcz' z dokładnie tą samą intonacją, co ja.

4. Powolna, zacinająca się mowa, często zaczyna zdanie jeszcze raz od nowa, co sprawia, że bardzo długo czeka się na finał aby zrozumieć co ma na myśli, czy o co chodziło.

5. ostanio obserwuję jakby "cofnięcie się" w jego umiejętnościach społecznych - rzadko odpowiada ludziom, nawet potrafi w ogóle nie reagować na polecenia, zaczepki słowne, jakby się zamykał w środku (tak jest na zajęciach rehabilitacyjnych), a było już nieco inaczej, czyli wchodził w jakieś minimalne interakcje z obcymi.

6. czasem wydaje mi się, że mój dotyk go boli, często rano nie pozwala się przytulić, odpycha, jakby dotyk był nieprzyjemny, faktycznie rzadko się przytula, najczęściej w jakichś sytuacjach pokonfliktowych (bo jest to rodzaj rutyny)

Jest czułym, rozsądnym i mądrym chłopcem. A ja chyba wszędzie uważana jestem za beznadziejnie wymagającą matkę, co to zamiast akceptować, szuka dziury w całym. Jedna z psycholożek poradziła, żeby powtarzać synkowi codziennie, że go kocham, bo to jest recepta na wszystko. Potem dodała:  możemy diagnozować, tylko co nam to da?

Może faktycznie to ze mną jest coś nie tak....proszę o pomoc.
Zapisane
Marta
Full Member
***
Wiadomości: 105


« Odpowiedz #1 : Lipca 30, 2010, 12:05:07 »

Zanim odpowiem na Pani pytanie, proszę o uściślenie informacji - czy Synek rzeczywiście ma potwierdzone wady, o których Pani pisze (torbiel pajęczynówki, brak połączeń miedzy półkulami - co dokładnie stwierdzono??? i napadowe EEG), czy były to tylko hipotezy, które nie potwierdziły się w czasie diagnozy?

Marta Korendo
Zapisane
justyna44444
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #2 : Lipca 30, 2010, 08:34:57 »

Dzień dobry,
Tak, synek ma potwierdzone wszystko to o czym pisałam.

Może epikryza wystarczy:

"5 letni chłopiec przyjęty do tutejszego oddziału celem diagnostyki opóźnionego rozwoju psychoruchowego. Chłopiec z powikłanym wywiadem poporodowym (cesarskie cięcie - dopisek mój) / hiperbilirubinemia, asymetria układu komorowego w usg, z opóźnionym rozwojem ruchowym oraz mowy (z tą mową nieco przesadzone, mówił o czasie - dopisek mój). Po przyjęciu w stanie ogólnym dobrym. Badaniem pediatrycznym bez odchyleń od stanu prawidłowego. Badaniem neurologicznym z odchyleń od stanu prawidłowego stwierdza się - niezgrabność ruchową, słabszą koordynację ruchową, obustronnie dodatni objaw Babińskiego. Badania dodatkowe diagnostyczne w granicach normy. Zapis EEg nieprawidłowy ze zmianami napadowymi. MR głowy wykazuje - wady rozwojowe z zakresu zaburzeń rozwoju bruzd i migracji komórkowej w postaci agenezji ciała modzelowatego i odcinkowym zaburzeniem budowy kory mózgowej (brak ciała modzelowatego, przegrody przezroczystej oraz spoidła przedniego i tylnego - dopisek mój z wcześniejszego opisu MR). Torbiel pajęczynówki tylnej jamy czaszki (2 x 11,6 - dopisek mój).
Konsultowany psychologicznie - norma.
Konsultowany psychiatrycznie - zaburzenia lękowe. Podejrzenie mikrouszkodzeń OUN.
Stymulacja rozwoju."
Zapisane
Marta
Full Member
***
Wiadomości: 105


« Odpowiedz #3 : Sierpnia 01, 2010, 06:33:27 »

Szanowna Pani, zastanawia mnie dlaczego ciągle poszukuje PAni diagnozy, skoro została ona już postawiona. Mam nadzieję, że wyjaśniono Pani konsekwencje agenezji ciała modzelowatego oraz torbieli pajęczynówki. Takie zmiany strukturalne mózgu powodują poważne konsekwencje w sferze poznawczej i emocjonalnej. Pani synek może mieć cześć objawów ZA, ale możne mieć także inne, w dodatku zmienne w czasie, ze względu np. na zmiany w wielkości i masie torbieli. Zatem nie ma potrzeby poszukiwać nazwy na problemy synka - tą nazwą jest agenezja ciała modzelowatego. Wszystkie objawy wynikają z faktu, że Pani synek ma ogromne kłopoty we wspólpracy lewej i prawej półkuli, o ile w ogóle jest ona możliwa. Trzeba jak najszybciej zdiagnozować poziom poznawczy dziecka, zobaczyć, które umiejętności są  prawidłowe, które nie i rozpocząć terapię zaburzonych sfer. Pani obawy są jak najbardziej słuszne - przy takich zmianach w budowie mózgu dziecko nie może zostać bez stałej pomocy terapeutycznej. Tylko trzeba przestać pytać , co dolega dziecku, a należy zbadać, jakie są tego skutki!!

Pozdrawiam z nadzieją, że synkowi udzielona zostanie skuteczna pomoc!
MArta Korendo
Zapisane
justyna44444
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #4 : Sierpnia 01, 2010, 07:25:20 »

Ogromnie dziękuję za wiadomość. Otóż wyszłam ze szpitala z informacją: "Taka jego uroda" i tyle co zostało mi powiedziane na temat konsekwencji takiej a nie innej budowy mózgu synka czy torbieli. Ponieważ rozwija się nad wyraz dobrze w sferze intelektualnej (w Skali Leitera II=118) nie sądziłam, że wszystko to, co mnie niepokoi ma związek z brakiem połączeń między półkulami czy torbielą. Psychologowie, neurolog do którego chodzimy nie potrafili zdobyć się na te parę zdań, jakie otrzymałam od Pani. Stąd też moje dalsze poszukiwania czegoś, co może nie zostało jeszcze zdiagnozowane.

Proszę, jeśli to możliwe, o poradę, co mogę jeszcze zrobić, dokąd się udać, o co prosić. Obecnie wyprosiłam, podkreślam to WYPROSIŁAM, rehabilitację (10 zajęć). Zgodnie z sugestią logopedy, do której synek chodzi, złożyliśmy wniosek o wczesne wspomaganie rozwoju. Psycholog jednak, która rozmawiała z nami w tej sprawie, była sceptycznie nastawiona do pozytywnego rozpatrzenia tego wniosku, ze względu na brak upośledzenia. Powiedziała, że powinnam się cieszyć, że synek tak świetnie rozwija sie umysłowo a machnąć ręką na jego rozwój fizyczny i społeczny, bo pewnie będzie naukowcem a poza tym lepiej, żeby się dobrze uczył niż rozrabiał. Wobec takich argumentów, ich nagromadzenia w czasie i faktu, że ciągle je słyszę od wielu osób, zaczęłam się zastanawiać o co mi chodzi. Stąd postanowiłam podjąć ostatnią próbę na Pani forum.

Dziękuję i proszę o jakąs poradę, jesli jest możliwa.
Pozdrawiam,
justyna
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 01, 2010, 07:28:42 wysłane przez justyna44444 » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #5 : Sierpnia 03, 2010, 01:50:45 »

Dzień dobry Pani Justyno. Ponieważ Pani dr Marta Korendo jest na urlopie, odpowiem w jej imieniu. Synek był badany testem Leitera, który pozwala określić niewerbalną inteligencję ogólną. Wynik wskazuje na pełne możliwości dziecka dotyczące uczenia się, ale to nie jest wystarczająca diagnoza. Zawsze sprawdzamy jeszcze poziom rozwoju i UŻYCIA języka oraz funkcje lewopółkulowe. Z Pani opisu zachowań chłopca wiemy już sporo, ale ważne są informacje dotyczące samodzielnych wypowiedzi dziecka (nie powtarzanych). Czy zdarzają się  błędy gramatyczne? Z pewnością konieczny jest program rozwoju społecznego. Pisałyśmy o tym we "wczesnej interwencji" oraz program stymulacji lewej półkuli mózgu.
Na początek -
1. Podczas czytania książeczek proszę zadawać pytania do treści, sprawdzając rozumienie, szczególnie relacji między faktami i relacji społecznych
2. Ćwiczyć lewą półkulę mózgu M. Korendo "Stymulacja  lewej półkuli mózgu"- www.we.pl
3. Rozpocząć pracę nad nazywaniem relacji społecznych, emocjonalnych i uczuciowych "Powiedz mi, co odczuwasz" www.we.pl
4. Na początek do wspólnej zabawy zapraszać tylko jednego kolegę lub koleżankę
5. Nigdy nie odpowiadać po raz drugi na to samo pytanie (proszę przekazać Synkowi  JEDEN RAZ informacje, że odpowiadamy na pytanie tylko raz)
6. Eliminować rutynowe zachowania
7. W celu odwrażliwienia skóry stosować masaż szczoteczką z włosia podczas kąpieli, potem także w ciągu dnia
8. Wyeliminować słodycze i biały cukier oraz gazowane i dosładzane napoje
9. Zrezygnować całkowicie z telewizji i komputera

Zdiagnozowane uszkodzenia mózgu są wystarczającym powodem do przyznania dziecku wczesnej interwencji psychologicznej. Pani intuicje, co do konieczności natychmiastowej terapii są słuszne. Psycholog, który na podstawie jednego testu twierdzi, że dziecko będzie naukowcem wykazuje brak wiedzy i empatii.
Serdecznie Panią pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
justyna44444
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #6 : Sierpnia 03, 2010, 02:26:12 »

Dzień dobry,

Zwyczajnie brak mi słów. Jestem tak poruszona Państwa życzliwością i chęcią pomocy...Tyle razy słyszałam w sprawie synka: "Najgorszą rzeczą jaką może Pani zrobić to zaglądać do internetu". Okazuje się, że nie zawsze jest to słuszna rada. Dziękuję. Zastosuję się do wszystkich wskazówek. Najtrudniej będzie z telewizją, ze względu na rodzeństwo i ze słodyczami.
Tak, błędy gramatyczne są częste, trudności z końcówkami czasowników i rzeczowników. W domu słyszy formy poprawne a sprawia wrażenie, jakby nie umiał ich przyswoić.
Czy dalszą diagnozę powinien przeprowadzać psycholog? (funkcje lewopółkulowe i rozwój języka). Czy w przypadku odmowy terapii wczesnego wspomagania rozwoju powinnam się gdzieś odwołać? Powiedziano mi, że synek ma małe szanse, bo nie ma orzeczenia o niepełnosprawności.
Dziękuję za pomoc obu Paniom.
justyna
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #7 : Sierpnia 05, 2010, 02:29:28 »

Droga Pani Justyno, błędy gramatyczne wskazują na trudności związane z pracą lewej półkuli. Proszę więc także włączyć ćwiczenia odmiany rzeczownika i czasownika (są w Wydawnictwie Arson www.arson.pl - na razie  liczba pojedyncza). Trudności w opanowaniu systemu językowego mogą być związane z uszkodzeniem lewej półkuli mózgu, ale bez znaczenia jaki jest powód, wiemy już dziś z badań neuropsychologicznych, że najskuteczniejszą terapią jest słuchanie mowy w zwolnionym przebiegu (tak jak proponuje to E. Wianecka, inspirująca się badaniami prof. E. Szeląg)
Co do diagnozy :
1. może Pani skorzystać z badania psychologicznego w Poradni Psychologicznej (testem S.O.N). Jeśli mieszka Pani w południowej Polsce zapraszam do Gabinetu "Gżegżółka" w Krakowie.
Może Pani odwołać się od decyzji, która nie przyznała wczesnej interwencji. Podstawą odwołania jest badanie stwierdzające uszkodzenie struktur mózgu (agenezja ciała modzelowatego/spoidła wielkiego.
Jeśli będzie Pani miała problemy ekonomiczne  z dokonaniem prywatnej diagnozy znajdę dla Pani sponsora, który opłaci badania.
Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
justyna44444
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #8 : Sierpnia 05, 2010, 05:37:22 »

Z całego serca dziękuję za cenne porady. Z pewnością pomogą mi podjąć dalsze zabiegi w sprawie mojego synka. Myślę, że sporo mogę robić z synkiem sama, choć jednocześnie wiem już teraz czego mogę i powinnam oczekiwać także od specjalistów. Mieszkam w Opolu i spróbuję dowiedzieć się, czy tu na miejscu jest szansa na wykonanie testu S.O.N. Jestem Pani bardzo wdzięczna za ukierunkowanie, propozycję pomocy finansowej i serdeczność, której nie spodziewałam się w tak ogromnym stopniu. To niezwykłe i budujące, że są tacy ludzie i takie miejsca.
Na pewno dam znać czy udało się podjąć dalszą diagnostykę i uzyskać terapię wczesnego wspomagania.
Pozdrawiam gorąco,
justyna
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!