Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 01:32:53 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Autyzm- alalia u 3-latka  (Przeczytany 10582 razy)
asia_f
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Listopada 18, 2014, 12:14:04 »

Szanowa Pani Profesor!
Jestem mamą 3-letniego Karolka.Synek urodził się w terminie, poprzez cesarskie cięcie. Do półtora roku wydaje mi się, ze rozwijał się prawidłowo,raczkował, chodził na rok, mówił kilka wyrazów i dużo mówił swoją mową- po dzień dzisiejszy. Nie interesowały go ksiązki, był nadpobudliwy.Jak miał 2 lata był niesfornym dzieckiem, nic mnie nie słuchał, często chorował na zapalenie uchu.W pewnym momencie myśleliśmy, że jest głuchy! Robiłam mu badania słuchu i wyszły poprawnie. Zaczęliśmy chodzić do logopedy ale za nic Lolek niechce współpracować. Moim błędem wychowawczym przyznaje jest to, że syn oglądał za dużo telewizji(szybko się od niej uzależnił), ale zostałam sama z obowiązkami, mąż musiał wyjechać za granice i żeby w spokoju porozmawiać na skypie czy wogóle cos zrobić musiałam mu puszczać jakieś piosenki dla dzieci,bajki.Syn jest bardzo rozpieszczony przez wszystkich, za póżno zaczełam stawiać mu granice, nagrody i kary.Wiele rzeczy nierozumiał( mam wrażenie, że często nadal mnie nie rozumie:( )
W czerwcu byliśmy na diagnozie w Waszym Centrum MK. Pani Agata D. zdiagnozowała spektrum autyzmu - może alalia. Napisała opinie oraz zaleciła ćwiczenia. Wykupiłam nagrania, całą serię Kocham Czytać.Słuchamy codziennie 15 min dziennie ale syn powtarza tylko niektóre wyrazy dzwiękonaśladowcze ogólnie prawie nic nie powtarza (sylab, wyrazów i rzeczowników nie).Jest przeee uparty. Przy stoliku wytrzyma maksymalnie 20 min.choć nie chętnie. Potem ucieka, wrzeszczy, nie koncentruje się wogóle, nie słucha poleceń-trochę mną rządzi.Nie mogę się z nim dogadać! W pażdzierniku żeby potwierdzić diagnozę pojechałam prywatnie do neurologa(neurologicznie jest wporządku) i psychiatry dziecięcego doktora Gardziela- on również orzekł autyzm atypowy- opis:znaczne zaburzenie komunikacji i kontaktu społecznego, aktywności schematyczne ,zaburzenia itegracji zmysłowej. Zapisałam go do przedszkola od listopada, choć często tam płacze i bawi się sam. Znajoma logopedka przyjeżdza do nas i pracuje z nim MK. Z koncentracją syn ma duży problem.Jak się mu chce to robi dużo (segreguje, dopasowuje proste kształty, układanki z kilku elementów) jak nie, to wszystko robi na opak. Jak powiem powtórz jakiś wyraz-niepowtórzy. Jak można wpływać na koncentrację dziecka z autyzmem? Mam wrażenie, że on nie pokazuje (zwlaszcza obcym osobom) tego co umie, bo nie umie/nie chce współpracować  - wszystko zależy od dnia. I teraz jaki przyjąć program ćwiczeń i rozwoju, na czym się opierać?
Doktor powiedział, żeby niewymuszać tylko przez formę zabawy coś z nim działać. Najbardziej martwi mnie jego dieta. Je sam chleb, płatki , zupy i ciągle jadłby frytki. Z owoców je jabłka. A wiem że dieta przy autyżmie jest ważna. Proszę Pani Profesor o jakieś cenne wskazówki, poradę bo jestem bezradna i załamana:(
mama Asia
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Listopada 21, 2014, 01:59:18 »

Droga Pani Asiu, stoi Pani przed najważniejszym zadaniem swojego życia. Może Pani je podjąć i wypełnić, lub ostatecznie skazać dziecko na niepełnosprawność.
Szkoda, że od momentu postawienia diagnozy przez panią Agatę marnowała Pani czas na kolejne wizyty zamiast podjąć terapię. Moja rada może być tylko jedna: musi Pani pracować codziennie sama. Na zajęcia lepiej jednak chodzić do kogoś, bo dziecko źle współpracuje z logopedą w domu. Musi Pani mieć wsparcie certyfikowanego terapeuty MK, ale cała praca w domu należy do Pani. Jeśli przyjeżdża Pani koleżanka, to nie jest to dobrym rozwiązaniem, bo ona z powodu Waszych koleżeńskich relacji nie będzie umiała być stanowcza wobec dziecka, które w tej chwili potrzebuje stanowczości i konsekwencji. Rada dr Gardziela, by nie wymuszać ćwiczeń sprowadza się do pełnej zgody na niepełnosprawność.
Pyta mnie Pani o program stymulacji rozwoju, a przecież otrzymała go Pani od pani Agaty. Nie ma innego programu jak konsekwentna praca. Jeśli czuje Pani, że nie może temu sprostać pozostanie Pani turnus 5 dniowy u pani Elżbiety Wianeckiej w Ośrodku Tiwahe. Tam dziecko nauczy się współpracować, jeść i spełniać polecenia. Ale turnus jest drogi.
Przedszkola jest fatalnym pomysłem, zablokuje tylko rozwój dziecka.
O wszystkich tych problemach pisałam dokładnie w książce  "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych". Powinna ją Pani przeczytać, zapoznać się z wpisami matek, które same pracują ze swoimi dziećmi i rozpocząć pracę, mając na względzie własną przyszłość i przyszłość dziecka.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!