Aniula1504
Newbie
Wiadomości: 4
|
|
« : Listopada 23, 2014, 03:51:45 » |
|
Szanowna Pani Profesor,
Piszę z ogromną prośbą o pomoc. Jestem logopedą. Obecnie mieszkam w Londynie. Parę dni temu trafił do mnie 4 letni chłopczyk, dziecko jest w trakcie diagnozowania autyzmu. Co mnie bardzo zaskoczyło, to fakt, że rodzice mówią do niego tylko w języku angielskim. Sami między sobą w domu porozumiewają się w języku polskim (rodzice Polacy). Zostało im to polecone przez polskiego logopedę, pnieważ chłopiec nie mówił w ogóle, dlatego terapeuta stwierdził, że skoro dziecko mieszka za granicą, lepiej będzie by rodzice mówili do niego w języku angielskim. Dla dziecka został także opracowany program pracy metodą behawioralną. Rodzice wg niej pracowali w domu. Chłopczyk codziennie uczęszcza do angielskiego przedszkola, obecnie mówi pojedyńcze słowa w tym języku, czasem składa proste zdania. Język polski rozumie. Rodzice zgłosili się do mnie, z prośbą o prowadzenie terapii w języku angielskim. I tu pojawiają się moje wątpliwości. Ja ze swojej strony uważam, że terapia jednak powinna być prowadzoną w języku etnicznym rodziców. Zaproponowaąłm pracę Metodą Krakowską. Przedstawiłam rodzicom zasady pracy MK. Widzę jednak, że rodzicę nie są do końca przekonani. Stąd moje pytanie. Czy polecic rodzicom terapię w języku angielskim, ale u angielskiego logopedy? Czy jednak przekonać rodziców do podjęcia pracy w języku polskim MK. Dodam także, że chłopiec ma pójść w przyszłym roku do szkoły. Zachowania dziecka są niepokojące, dlatego zwracam się z prośbą o radę do Pani Profesor, ponieważ pierwszy raz spotkałam się z taką sytuacją. Z wyrazami szacunku, Anna
|