niepłynność mowy

[feluś2009]

Szanowna Pani Profesor,

jesteśmy Polakami, syn od wrzesnia chodzi do przedszkola we Francji. Nie mówi po francusku jak jego równieśnicy we Francji tzn. powoli zaczyna mówić proste zdania, bawi się z dziećmi, uczestniczy w zajęciach. Jego język polski jest na poziomie równieśników w Polsce.

 Mniej więcej od września zaczął powtarzać wyrazy np. potem potem potem.........., piewsze sylaby np. dla dla dla dlaczego, piewsze głoski np. aaaaaaaale. Zauważyłam, że powtarza w większości na poczatku zdania oraz jak przechodzi do kolejnego zdania.

Syn jest lewouszny, z dominacją prawego oka, oburęczny. Czy dobrze dokonałam wyboru wybierając prawą rękę?
Zwracam mu uwagę na prawą rękę np. przy jedzeniu, przy grze planszowej, przy układaniu koralików typu Hama, bo potrafi używać dwóch. Piszę, maluję tylko prawą.


Syn na prawie 5lat i 6miesięcy, zaczął mówić późno ok 3,5roku. Był prowadzony metodą krakowską przez 1,5roku. Potrafi czytać, pisać proste zdania, motoryka duża: jazda na rowerze 2 kołowym od 5roku, gra w piłkę nożną, jest sprawny fizycznie,motoryka mała: potrafi robić szlaczki, labirynty, uwielbia malować itp.  Układanki lewopółkulowe nie sprawiają mu problemu. Analiza wzrokowa bardzo dobra, kategoryzacje też.
Od maja 2014 ćwiczę z synem tylko czytanie przy stoliku oraz trochę pamięci. (potrafi powtórzyć 4 słowa, ułożyć również np. pies piłka lala gepard)

Syn ma problem z niektórymi głoskami, (c,ci,cz,r) które były ćwiczone od stycznia 2014 do sierpnia 2014,( oprocz r, które pomału wchodzi) ale bez efektów. (również słuchał trudnych głosek, gimnastyka języka, powtarzanie za mną wyrazów itp.)

Jestem bardzo zaniepokojona, ponieważ zaobserowałam również, że syn powtarza wyrazy nawet SZEPTEM np. dziś ok 6godz nad ranem " A JAK JAK JAK ty byłaś u mnie..." całe zdanie było wyszeptane, wczoraj w nocy również SZEPTEM " tu tu tu........".
Przy czytaniu tekstów zdarza mu się powtórzyć pierwszą sylabę np. po pocieszanie, po posiadanie.

Nie ogląda telewizji, nie gra w gry. Lubi słuchać piosenek w aucie, lubi śpiewać. Nie wiem jakie informacje Pani Profesor jeszcze potrzebuje.

Pozdrawiam serdecznie

Joanna

[Jagoda]

Droga Pani Joanno, słusznie wybrała Pani prawą rękę, nie tylko dlatego, ze chłopiec maluje i pisze prawą, ale w sytuacji prawooczności to najlepszy wybór. Prawooczność pozwoliła Synkowi rozwinąć analizę i syntezę wzrokową na prawidłowym poziomie.
Niestety lewouszność utrudnia dziecku uczenie się języka i aż w 90% występuje u dzieci z niepłynnością.
Konieczne jest zorganizowanie optymalnych warunków do niwelowania niepłynności:
- 10-12 godzinny nieprzerwany nocny sen,
- całkowite wyeliminowanie białego cukru (co oznacza także eliminację białego chleba, nie wiem jak to zrobić we Francji gdzie jest tylko białe pieczywo),
- codziennie 30-45 minut ruchu na świeżym powietrzu (spacer, rower, hulajnoga),
- głośne czytanie - 15 minut dziennie (na początku mogą to być jedynie sylaby),
- słuchanie raz dziennie "Trudnych głosek",
- 2 razy w tygodniu nagrywanie na dyktafon wypowiedzi dziecka (obrazek, historyjka obrazkowa, dialog między figurkami), po nagraniu (jeśli nie było niepłynności) dziecko raz odsłuchuje, to co powiedziało,
- wspólne śpiewanie.

Jeżeli mieszka Pani w pobliżu Lyonu, warto skorzystać  z pomocy terapeutki MK - Anity Borghese.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

[feluś2009]

Szanowna Pani Profesor,
wprowadziliśmy zmiany, ale nie widzę nawet minimalnej poprawy.
Nagrywać syna nie mogłam, bo ciężko byłoby nagrać wypowiedź bez powtórzeń. Faktycznie gdy syn mówi wolno to się nie jąka. Jeśli chodzi o jego temperament to jest bardzo żywiołowy,nerwowy, gdy coś czyta w łóżku, to się strasznie wierci. Przy stole jest lepiej, ale macha nogami, obgryza paznokcie. Wprowadziłam audiobooki w słuchawkach teraz.  Podczas czytania muszę mu mówić, że ma czytać wolniej, bo inaczej leci jak torpeda. Gdy jest w zdaniu kropka czy przecinek, muszę mu przerwać i powiedzieć, żeby na chwile się zatrzymał. Zauważyłam również, że podczas czytania zdarzają mu się powtórzenia sylab głównie pierwszych oraz zacięcia gdy są zbitki spółgłoskowe i czy to wynika z tego, że "uczy się płynnie czytać"  czy  to może być również jąkanie?
 Piję herbatkę z rumianku i melisy od miesiąca na noc. Rano mu przestałam dawać, bo zauważyłam działanie moczopędne, a chodzi do szkoły.  Daję mu też tran rybki żelki. Jeśli chodzi o szkołę to radzi sobie bardzo dobrze, jest jednym z uczniów, który najlepiej sobie radzi z czytaniem, podobno najlepszy z matematyki.  Co mnie również zaczęło niepokoić, że zaczął śpiewać piosenki  wymyślone i w tych piosenkach dodaje niepłynności np. Ja jadę jadę po po po cią giem giem giem" coś w tym stylu. O czym to może świadczyć? jak mam reagować?
Czy mogłabym poprosić o literaturę na temat tego , że dzieci lewouszne mają problemy z płynnością mowy.
Czy może być również tak, że syn nie słyszy tych swoich powtórzeń?

Czekamy na jakieś wskazówki i pozdrawiam serdecznie

Joanna

[Jagoda]

Droga Pani Joanno, badania dotyczące lewouszności prowadził w Polsce dr hab. Zdzisław Marek Kurkowski. W jego artykułach i książkach można znaleźć omówienie wyników badań, ale  nie ćwiczenia.
Uważam, że powinna Pani wykonać pogłębione badania, ponieważ niepłynność nie powinna się pojawiać podczas śpiewania.
Jeśli chce Pani sprawdzić, czy podczas czytania to jąkanie, czy trudności w czytaniu, proszę wykonać zadanie wspólnego głośnego czytania.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska

[feluś2009]

Szanowna Pani Profesor,
dziękuję ślicznie za odpowiedz,będziemy mieć badania w grudniu.

Tak się zastanawiam odnośnie śpiewania, w szkole ostatnio syn miał piosenkę o czarownicy w tej piosence są powtarzane sylaby np. Gra-bou-bou, Gra-bou-bou, Gra-bou-bou, Grabouilla : « J'ai mal à l'estomac »
L'esto-to, l'esto-to, l'esto-to, l'estomac.

Czy śpiewanie takich piosenek w szkole, może tłumaczyć, że syn zaczął wymyślać swoje piosenki polskie tego typu? ( powtarzając sylaby)

Drugie pytanie czy niepłynności mogą pojawiać się w mowie szeptanej?
U nas się pojawiają.

Czy oburęczność ma jakikolwiek wpływ na niepłynności?

Będziemy czytać wspólnie, rozumiem, że podczas takiego wspólnego czytania- czytamy jednocześnie? Jeśli nie zauważę powtórzeń sylab czy dźwięków to oznacza, że są to tylko trudności przy nauce czytania?

Jak mogłabym zwolnić tempo czytania syna? Dodam, ze na marne idzie to, że ja mu mówię, że ma czytać wolniej, zaznaczam kropki, przecinki grubiej. Nic to nie pomaga.

Dziś czytaliśmy jednocześnie wiersze i wtedy syn zwalniał, dostosowywał się do mojego tempa.

pozdrawiam serdecznie
Joanna

[Jagoda]

Droga Pani Joanno, oczywiście Syn może naśladować piosenki, których uczy się w szkole.
Niepłynność pojawia się także, gdy dziecko mówi szeptem, bo problem nie dotyczy uruchomienia krtani.
Oburęczność ma wpływ na kształtowanie się dominacji lewej kory mózgu jako dominującej w przetwarzaniu mowy, co oznacza, że może mieć negatywny wpływ na płynność mowy.
Pani pytanie:
"Będziemy czytać wspólnie, rozumiem, że podczas takiego wspólnego czytania- czytamy jednocześnie? Jeśli nie zauważę powtórzeń sylab czy dźwięków to oznacza, że są to tylko trudności przy nauce czytania?"

Czytanie jednoczesne jest techniką radzenia sobie z niepłynnością, w więc jeśli niepłynności wystąpi to będzie oznaczało trudności z czytaniem, a nie odwrotnie.

Nie można mówić dziecku, żeby czytało wolniej, bo to nie jest zależne od woli dziecka, tylko od warunków biologicznych (niepłynność i /lub dysleksja).
Można zwolnić poprzez program słuchowy, wspólne chóralne czytanie, nagrywanie dziecka podczas czytania.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska