Witam Pani Profersor.
Chciałabym zacząć z synkiem terapię Metodą Krakowską. Do terapeuty jesteśmy umówieni dopiero za 2 tygodnie. Ponieważ na podkarpaciu jest malo takich terapeutów Pani, która ma nas przyjąć nie wie czy będzie mogła się z nami spotykać co tydzień. Mój synek nie jest jeszcze zdiagnozowany i nie wiem co mu jest. Zapisałam się na diagnozę do Pani Marty Korendo ale termin daleki ,więc chciałabym nie tracić czasu a nie wiem od czego zacząć. Czy mogłaby Pani polecić mi na początek książkę, którą mogłabym przez te 2 tygodnie przeczytać , może zacząć już coś z nim robić ?
Mateusz ma 3 lata i 2 miesiące mówi bardzo wyraźnie , buduje zdania z 2 - 5 wyrazów ale nie używa ich do tzw. dialogu. Mówi o sobie zwykle w 3 osobie. Jest chyba oburęczny ale je głównie lewą. Nie zawsze też odpowie na pytanie. Zamyka się wtedy.
Na początku Panie w przedszkolu sugerowały mutyzm wybiórczy ale on jest trochę nadpobudliwy i nie odpowiada na pytania także nam, więc to chyba nie mutyzm. Czyli powie nam wszystko co chce ale nie dowiemy się od niego nic
Np. Synek mówi " daj mydełko" "idziemy spać" " Pani daj naklejkę" " kopalećka się zepsuła" " to nie jest mikołaj to jest smelf" jak go poprawię i mówię powiedz " mamo podaj mi mydełko" to powie " mama daj mydełko" z uśmiechem na twarzy.
Badałam go już u neurologa i psychiatry, którzy wykluczyli autyzm, natomiast Panie w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej sugerowały autyzm. Pani logopeda powiedziała, że pod względem artykulacyjnym jest bardzo dobrze.
Bardzo szkoda mi czasu , chciałabym coś robić , coś wiedzieć a nie wiem od czego zacząć. O metodzie dowiedziałam się ze 3 dni temu dopiero i błądzę trochę.
pozdrawiam Anita