Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 05:18:00 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
Autor Wątek: 22 miesieczny chlopczyk - dwujezycznosc  (Przeczytany 48546 razy)
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #15 : Marca 02, 2015, 10:41:32 »

Droga Pani Paulino, bardzo się cieszę z tak szybkich postępów w terapii, gratuluję. Teraz będzie Pani  łatwiej zebrać siły, bo im lepiej dziecko funkcjonuje, tym intensywniej należy ćwiczyć. Nie można zapomnieć o celu nawet w niedzielę, ale teraz Pani już wie, że terapia działa. A fakt, ze dziecko ma intencję komunikacyjną i bardzo chce rozmawiać z domownikami jest także terapią dla Pani.
Proszę pamiętać o dzienniku, pokazywać ojcu, wklejać też zdjęcia z ojcem, z czasem on sam zechce podpisywać.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #16 : Kwietnia 28, 2015, 08:50:56 »

Witam Pani Profesor,
Dosc dlugo nie pisalalm, chcialabym opisac co w ciagu tych 3,5 miesiaca osiagnelismy z Tomkiem.
Kategoryzacja: kolory , gabaryty, ksztalty - opanowane , lubi i robi bezblednie.
Podawanie obrazkow - bezblednie  ( caly czas to cwiczymy i drukujemy nowe)
Podawanie po 2 obrazki - potrafi i robi to chetnie
Relacje i szeregi - bardzo lubi i bardzo szybko to zalapal
Schematy - tu jest problem bo nie lubi czarno bialych ale codziennie choc 5 min staram  sie z nim to robic.
Plansze ze zwierzatkami i dzwiki nasladowcze - uwielbia to robic i robi bezblednie.
Samogloski - z tablica nawet zasypia - uwielbia, zaprzega cala rodzine do czytania z nim samoglosek.
Poczatkowo zaslanialam O z kreseczka zeby  go nie mylic ale uparcie czytal to jako u  wiec przez kilka dni wyjasnialam ze ta kresczka nad o oznacza ze to jest u i teraz jak czyta to mowi u i pokazuje na kreseczke na gorze.
Powtarza 2 lub 3 razy samogloske jeseli tak jest zapisana. Rozumie ze jak pisze np. tylko A to mowi raz jak AAA to czyta AAA.
Jest taki dumny z tego , ze w kazdym sklepie czy na ulicy czy reklamie wyszukuje samoglosek i czyta:) Wczoraj w ksiegarni nadziwic  sie sprzedawczyni nie mogla bo wszedzie pokazywal na literki i wymawial te ktore zna.
Przez caly dzien wskazuje na przedmioty i pyta "Co to jest?" lub nowe slowo "gdzie?"np. Gdzie tata?  Komunikacje Tomka najlepiej rozumiem ja:) prowadzi mnie do lazienki i opowiada pokazujac na dywanik lazienkowy paluszkiem i na kant wanny ze babcia  sie posliznela i uderzyla w glowe (to mialo miejsce)  Brakuje mu slow wiec mimika i paluszkiem pokazuje jak to  sie stalo mowiac : bach i uuu ( udaje ze placze) i pokazuje miejsce na glowie mowiac baba. I tak jest z wieloma sytuacjami w ciagu dnia. Rozmawiajac z moja mama mowie ze nie bede wychodzic na spacer w tramkach tylko ubiore klapki : Tomek wola mnie i pokazuje ze moje klapki sa na balkonie. Rozumie wszystko, identycznie jest z hiszpanskim.
Na dzieci np. chlopczyka mowi " nene" to po hiszpansku i choc ja wtedy odpowiadam tak, tam jest chlopczyk to mowi "nene" identycznie z dziewczynka mowi "nena"
Na picie mowi:am na jedzenie mowi : mniam.
Na pytanie np. kto ci to kupil ? skad to masz? sensownie odpowiada " mama" lub "tata" czy "baba" - to ma oznaczac ze to od mamy czy taty.

Zaczelismy cwiczyc sylaby z ksiazeczki "kocham czytac" Pa, Pu, Pe, pi, py i na M - bardzo dobrze to wymawia i pokazuje w ksiazeczce.
 Kladac  sie spac obowiazkowo musimy miec kilka ksiazeczek ale tylko takie ktore Tomek chce. Sam oglada i czyta  Samogloski i wyrazy dzwiekonasladowcze.
Mowi : mu ale z innymi wiem ze nie ma problemu - mowi kiedy chce. Nie zmuszam a moze powinnam?
Od dzis zaczniemy "moj sylabki" za ktore dziekuje Oli:) podrukowane i zabieramy  sie za nie pilnie.
Generalnie to nie jest to same dziecko co na poczatku stycznia.
Jest tez na bardzo rygorystycznj diecie SCD
Psychiatra stwierdzila, ze postepy sa niesamowite widzac Tomka dzis ciezko jest postawic diagnoze autyzmu, jak juz to bardzo lekkie zaburzenia. Jak pokazalam materialy z ktorymi pracujemy to zlapala  sie za glowe mowiac , ze Tomek jest za maly ale ja juz nie slucham tego bo co lekarz to ma swoje do powiedzenia. To moj syn i wiem co mam robic.
Zostaly nam nieszczesne stymulacje , czasami brakuje mi juz sil, i glowa mi poprostu eksploduje. drzwi od szafek i drzwi do pokoi i lazienki - juz wyciaglanela wszystkie klamki i zabezpieczam czym  sie da zeby  sie tylko nie skrzywdzil. "Ukochana " szafke w kredensie ktora namietnie otwiera i chowa wszystkie skarby od smoczka na kluczach konczac zamienilam w centrum zabawy to troche pomoglo ale zaraz znalazl nastepna gdzie upycha wszystkie swoje skarby.
Pozdrawiam Pania serdecznie i jeszcze raz bardzo Pani dziekuje.
Paulina

Ps. Zapomnialam o najwaznijszym!
Tomek sam zaczyna sie bawic, zupelnie spontanicznie:) wczoraj nauczylam go przytulac sie do mnie i mowimy "kocham kocham" Dzis od rana biega do mnie z rozportarytmi ramionami i mam go tulic i mowic "kocham kocham"
Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Kwietnia 28, 2015, 09:04:55 wysłane przez paulapol » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #17 : Maja 03, 2015, 01:01:58 »

Droga Pani Paulino, bardzo mnie cieszą postępy Tomka, mam nadzieję, że teraz będzie Pani łatwiej walczyć ze stereotypiami. Ale przede wszystkim zaniepokoił mnie smoczek! Czyżby Tomek jeszcze używał smoczka? Koniecznie trzeba smoczek wyrzucić do śmieci. Smoczek nie tylko "knebluje" dziecku mowę, ale przede wszystkim powoduje wady wymowy.

Ponieważ Tomek poczynił tak duże postępy w rozwoju poznawczy czas rozpocząć walkę z  otwieraniem szafek. Proszę na to poświęcić nawet dwa tygodnie. Teraz ważne, by pilnować i mówić nie pozwalam. Może Pani minimalnie tylko ćwiczyć przy stoliku a resztę poświęcić na ustalenie reguł.

Do mówienia nie należy zmuszać nigdy!

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #18 : Maja 29, 2015, 07:21:28 »

Witam Pani Profesor,
Mialam nadzieje , ze kolejny post bedzie w samych pozytywach, niestety tak nie jest.
Stoczylismy z Tomkiem bitwe o smoczka, smoczek w tej chwili jest juz historia ale walka ze stymulacjami to byl jakis horror. Efekt jest taki , ze Tomek nie podchodzi juz do szafek czy nie trzaska drzwiami ale na powrot mamy agresje, moja twarz wyglada jak przed rozpoczeciem terapii a nawet gorzej , nawet nie wychodze z domu bo wstyd  sie gdzies tak pokazac. Bije z powrotem a w zasadzie kopie psy, agresja od rana jak wstanie do nocy, i mam wrazenie , ze doskonale wie co robi jakby specjalnie to robil.. przyznam , ze jestem bliska zalamaniu i nie daje juz rady. mamy ponownie problem z placem zabaw i powrotem do domu. Nie ma mowy o cwiczeniach przy stoliku. Nie wiem co  sie dzieje. Natomiast bardzo chetnie czyta , doszlismy do 14 czesci ksiazeczek "Kocham czytac" i powtorzy wszystko, do 9 czesci zna na pamiec ksiazeczki. Sam inicjuje zabawy, do karmienia przyprowadza wszystkie samochody i pilnuje zeby je tez karmic. Bawi  sie w kucharza, miksuje itd. Na spacerze bardzo chetnie sam inicjuje kontakty ale tylko z doroslymi, zaczepia i wita i zegna. Dzieci wylacznie z daleka jak  go nie dotykaja to wszystko w porzadku ale gdy tylko jakies dziecko  sie zblizy za blisko to panika. W poczatkowych postach opisywalam zaprzyjazniony kolo domu warzywniak i jak Tomek reagowal na wlascicieli , panicznie  sie ich bal, dzis nie moge wyjsc z podziwu bo sam wybiera warzywa i kladzie na wadze, bez problemu  sie z nimi wita i ropi papa jak wychodzimy. Pani Profesor czy ta agresja w tej chwili spowodowana jest tym ze nie pozwalam na stymulacje szafkami i drzwiami? jezeli tak  to co ja mam robic zeby to powstrzymac i wielka prosba co powinnismy cwiczyc w tej chwili z Tomkiem.
Wsztystkie obrazki  go nudza, podpisujemy obrazki i zdjecia , schematy, sylaby, ukladanki lewopolkulowa robi tylko tak ze ja mam kostke i pytam gdzie ja dokladamy i pokazuje miejsca  (zawsze dobrze) ale sam nieporadnie to uklada, szybko  sie denerwuje i nie chce ukladac. Wszystko rozumie , kazde polecenie , przynosi i podaje 2 - 3 elementy czy rzeczy o ktore prosze, ale mowa bardzo oprnie przychodzi - mowi tylko to co chce powiedziec choc wiem , ze moglby powiedziec  wiecej. Uwielbia spiewac i spiewa naprawde dobrze nasladujac rytm. Sortuje buty zawsze do pary , skarpetki itd. rozumie tez kazde polecenie w hiszpanskim.
Pozdrawiam Pani serdecznie i czekam na Pani pomoc.
Paulina
ps. Bardzo wazne a zapomnialam napisac, Tomek wrocil  do pisania prawa reka , je , lapie przedmioty lewa pisal tez lewa a teraz caly czas w prawej rece kredka. Noga, oko , ucho lewostronna dominacja. To mnie martwi.
« Ostatnia zmiana: Maja 29, 2015, 07:51:51 wysłane przez paulapol » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #19 : Lipca 09, 2015, 07:12:18 »

Droga Pani Paulino, przepraszam za tak długi czas oczekiwania, ale podróżowałam nieustannie, w czerwcu do Korei, co nie pozwoliło mi zaglądać na forum. Bardzo mi przykro z tego powodu, bo wiem, że Pani czeka niecierpliwie na moje rady.
Jeżeli sam przestawił się na rękę prawą proszę już tego nie zmieniać.
Tomek, jak sądzę nudzi się już wieloma ćwiczeniami, bo niektóre z nich doskonale opanował, znacznie powyżej swojego wieku, a innych które sprawiają mu problem (np. układanki lewopókulowe) nie chce podejmować, bo wie , że nie potrafi jeszcze tak manipulować klockami, jak Pani.
Teraz koniecznie trzeba przejść do czytania krótkich tekstów o Tomku, o tym co robił w ciągu dnia. Dziecko ma być bohaterem książeczek, które będzie Pani tworzyć.
Za każdym razem, gdy Tomek podnosi rękę, by Panią uderzyć, trzeba ją mocno (bardzo mocno) przytrzymać i powiedzieć "Nie pozwalam" - stanowczym tonem. Nie wolno prosić!! Jeśli kopie psy mocno przytrzymać nogę.

Społeczne zachowania, które Pani opisała wskazują na zaburzenia ze spektrum zespołu Aspergera. W tej chwili nie ma żadnej potrzeby, by stymulować kontakty z dziećmi. Potem tomek sam do tego dojrzeje, ale długo będzie wolał towarzystwo dzieci starszych a nie rówieśników.

Z nowych ćwiczeń:
1. A. Bala "Rozwojowy model terapii. Myślę, czytam, rysuję" - Zeszyt 1  (www.arson.pl)(dwa zadania jednorazowo),
2. Rysowanie równoległe - zamiast ołówka czy zwykłych kredek należy użyć kredek-kamyczków (znajdzie Pani w Internecie),  Dorosły rysuje na swojej kartce, a dziecko na swojej - linie poziome, pionowe, łączenie kropek, dorysowywanie kół do samochodów, sznurków do baloników, łodyżek do kwiatków.
3. Agnieszka Bala - Stymulacja Prawej i Lewej Półkuli Mózgu Zeszyt ćwiczeń 1-8  (www.arson.pl) - tylko jedno zadanie z zeszytu. Niektóre zadania są przeznaczone dla dzieci 4 letnich, proszę więc wybierać te łatwe.
4. składanie obrazków z części - można rozcinać zdjęcia z gazet - proszę zachować stopniowanie trudności
- 2 części rozcięcie pionowe, potem poziome.
- 3 części, pionowe, poziome
- 2 części rozcięcie na skos
- 3 części rozcięcie na skos
5. Ćwiczenie odmiany wyrazów - do każdego rzeczownika należy wprowadzić formę dopełniacza, bawiąc się w chowanie przedmiotów (czego nie ma?).

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #20 : Sierpnia 04, 2015, 09:55:57 »

Pani Profesor bardzo Pani dziekuje!!!!
Za mna przeprowadzki i zmiany instalacji internetu. Bardzo pani jestem wdzieczna za pomoc.
Tomkowi odstawilam kuracje Vitamina Methyl Mate  (MB12) to powodowalo wielka nadaktywnosc i agresje o czym nikt mnie wczesniej nie poinformowal. Wraca do normy zachowanie , pozostalo kopanie ale z tym radze sobie dokladnie tak jak mi Pani napisala. Dzis tez odbieram rezonans magnetyczny i wierze ze bedzie wszystko dobrze.
Pani Profesor, Tomek zaczal czytac sylaby wspak i w ksiazeczkach czyta od prawej do lewej - nie wiem dlaczego tak  sie stalo. bardzo duzo mowi , rzeczy dla innych czlonkow domu niezrozumialych ale ja wiem o co chodzi. zaczyna opowiadac mi np. jakas historie mowi dwa wyrazy pozniej jak mu brakuje slow to cos na ksztalt " mummum " i dwa slowa znowu tak ze ja rozumiem jak mi cos opowiada i staram mu  sie pomogac slowami ktorych nie wymawia. Bardzo duzo sam  sie bawi, gotuje, karmi, serwuje kawe (na niby) itd. sam sobie inicjuje zabawy, Od kilku dni zaczyna  sie do mnie bardzo przytulac i calowac co oczywiscie mnie rozklada na lopatki bo chyba tylko mama ktora jest pozbawiona takiej czulosci od swojego dziecka zrozumie. czasami mam wrazenie , ze koncze sobie razic z jakims problemem i od razu zastepuej go nowy.. rece mi opadaja. Tomek od momentu odstawienia smoczka trzymal caly czas raczki w buzi , nie palce .. pakowal cale lapki. Jak udalo mi  sie to opanowac to mamy ciagle wkladanie palcow do oczu.. naciaga sobie tez dolne powieki. Tomek jest pod opieka neurologa, psychiatry, neurologa od metabolizmu , pediatry ale pomoc otrzymuje tylko od Pani, zaden z nich nie potrafil mi pomoc jezeli chodzi o rade z zachowaniem czy problemem co zrobic dalej. Pani Profesor czesto czytam , ze Panstwo robia test dziecia aby okreslic dysfunkcje ( nie wiem jak to nazwac) ale u mnie poza CHAT ktory raz zrobila psychiatra nikt Tomka nie chce zdjagnozowac tak abym wiedziala jakie braki ma moj syn. Zreszta nie wiem czy bylby to sens bo takie badanie po hiszpansku nie byloby wiarygodne. Do Polski wiem , ze nie przylece bo najnormalniej mnie na to nie stac..
Pozdrawiam Pania serdecznie i wielkie dziekuje
Paulina
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #21 : Sierpnia 18, 2015, 10:38:54 »

Droga Pani Paulino, test, który wykonujemy SON-R jest niewerbalny i w wielu krajach wykorzystywany jest do badania funkcji poznawczych dzieci, które nie mówią. Byłoby dla Pani bardzo ważne gdyby mogła Pani przylecieć, choć nie wiem jak tomek zniósłby długą podróż. Może uda się uzyskać pieniądze poprzez naszą Fundację. Może są takie możliwości w Argentynie (znalezienie sponsora, instytucji) lub  w Polsce.
Ale najważniejsze jest to co Pani już zrobiła i to co jeszcze przed Panią.
Gdy Tomek nie zna słowa, wypowiadamy je głośno, ale nie polecamy powtórzenia. Proszę nie reagować na wkładanie rąk do oczu tylko starać się zająć Tomka czymś innym. Dziecko próbuje w różny sposób zwrócić Pani uwagę.
Czytanie wspak może być spowodowane lewoocznością (dominacja oka) lub astygmatyzmem (czy ojciec dziecka nie ma wady wzroku?).
Aby wyeliminować nadaktywność - 3 razy dziennie herbatka z rumianku i melisy (łyżka stołowa rumianku i łyżeczka melisy)- świeżo zaparzane.
Jeśli krzyczy - nie zwracać uwagi, nawet jeśli jest Pani zdenerwowana udawać, że Pani czyta gazetę.

Już tyle udało się Pani uzyskać, że nie wolno Pani się załamać.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #22 : Sierpnia 21, 2015, 11:32:18 »

Bardzo dziekuje Pani Profesor za odpowiedz.
W Argentynie mozna wykonac test dla dzieci od 6-36 miesiaca zycia ( niewerbalny do badania funkcji poznawczych) EAIS ale to chyba  bez sensu w hiszpanskim jezyku, ojciec Tomka upiera  sie przy wykonaniu tego testu. Znalazlam Pania Logopede z korzeniami polskimi, niestety mowi bardzo slabo po Polsku a w zasadzie tylko rozumie nasz jezyk bo mowa bardzo slaba.
Zakupilam i czekam na przesylke z Polski:
- "Karty Diagnozy"
-  Plansze Kocham czytac
- Kocham mowic
- Baw  sie z nami sylabami
- Sylabowo, jedzie pociag i ciagnie wagony
- Powiedz mi co odczuwasz - cwiczenia

Prowadzimy dziennik wydarzen, na razie Tomka zupelnie to nie interesuje, ale robie z tego rutyne i nie zwracam uwagi, ze nie jest zainteresowany.
Pani Profesor, prosze o rade w sprawie czytania serii Kocham czytac , doszlismy i Tomek biegle czyta do 14 czesci, ale za kazdym razem chce czytac te pierwsze a zwlaszcza samoglosek ktore zna na pamiec. Czy powinnam schowac i juz  do nich nie wracac? mam takie wrazenie , ze Tomek nie chce uczyc  sie nowych bo stare mu swietnie ida wiec zafiksowal  sie w tych ktore zna. Wymysla i dorabia  sobie sam historie w tych ksiazeczkach, np czytamy przed snem  i Tomek mowi papa pu pu, papa pi pi jakby zegnal  sie na dobranoc.
Cwiczymy codziennie Mysle Czytam Rysuje, niestety Stymulacje prawej i lewej polkuli mozgu jest dla Tomka za trudne na razie czekamy z ta pozycja.
-Cwiczymy sylaby inaczej (na czarnym tle)
-Karty ćwiczeń - Pytam i odpowiadam
-Ćwiczenia pamięci - ćwiczenia koncentracji cz.I
-Cw. sluchowe , rzeczowniki i czasowniki liczba poj. i mnoga
-szeregi i relacje
- dokladanie podpisow do obrazka
- ukladanki lewopolkulowe (na razie czerwone i zielone)
- przed snem czytamy ok. 45 min. Kocham czytac
Probujemy rysowac kola i laczyc kropki ale niestety przy stoliku nic z tego nie wychodzi za to na scianie lub drzwiach mam wymalowane piekne kola i laczenia kropek:) wyprobuje duzy karton  i zobaczymy czy to chodzi o kartke.
Zastanawia  mnie tez, ze chetniej wymawia slowa w hiszpanskim.. tyle co zaczal wymawiac slowo "swiatlo" i pokazywac na lampe to w tej chwili  mowi "Luz" po hiszpansku, mowil balon teraz mowi tylko "bobo" po hiszp. jest globo a Tomek ma  problem z wymowa "G", przestal mowic bobas i mowi bebe albo nene po hiszpansku.
Mysle, ze bardziej chce zaimponowac tacie i dlatego przestawia  sie na hiszpanski.
Bardzo dobrze kojarzy , np. wczoraj znalazl w szufladzie swieczke i pokazuje swieczke a nastepnie lampe i mowi "Luz" to i to daje swiatlo. Takich przykladow z kojarzeniem jest na codzien bardzo duzo. Sam zwraca mi uwage jak czytamy wyrazy z u i o z kreska ze to jest to samo identycznie z rz i z , ch i h.
Caly czas domaga  sie bycia w centrum uwagi, jest bardzo niecierpliwy, jezeli niesie na spodku filizanke z kawa na niby i mu zleci to ma nieadekwatne reakcje - zamiast podniesc to sie zlosci i kopie w to co mu spadlo. Jezeli cos mu nie wychodzi to od razu krzyk i agresja. Wczoraj kredka malo co nie wybil oka ojcu. Ma nieprzewidywalne reakcje. Uspokaja  sie jak wychodzimy z domu , wrecz aniolek.
Zamowie wizyte u okulisty, martwi mnie mrozenie oczu. Ojciec Tomka nie ma wady wzroku ale moja corka ma silny astygmatyzm wiec moze to w spadku po mnie.
Pozdrawiam Pania serdecznie i jszcze raz dziekuej za okazana pomoc.
Paulina

« Ostatnia zmiana: Sierpnia 21, 2015, 12:11:19 wysłane przez paulapol » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #23 : Wrzenia 26, 2015, 09:17:07 »

Droga Pani Paulino, przepraszam, że tak długo czekała Pani na moją odpowiedź, ale przez miesiąc nie miałam dostępu do sieci.
Jeżeli test  EAIS jest niewerbalny (to znaczy nie zawiera słownych instrukcji a dziecko wykonuje jedynie zadania) to warto taki test przeprowadzić.
Nie należy ćwiczyć tego, co dziecko już potrafi, proszę schować zeszyty, które Tomek już zna na pamięć. 
W tej chwili, najważniejsza jest praca nad emocjami Tomka, nie może Pani zwracać uwagi na napady agresji. Tomek manipuluje, by zwrócić na siebie uwagę. Gdy kopie i krzyczy roszę udawać, ze Pani tego nie widzi, udawać, że czyta Pani gazetę.
Jeżeli Tomek potrafi być grzeczny poza domem, to oznacza, że napady złości i zachowania negatywne są tylko dla Was.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #24 : Wrzenia 29, 2015, 07:22:19 »

Witam
Dziekuje bardzo Pani Profesor.
Pozdrawiam serdecznie
Paulina
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #25 : Padziernika 21, 2015, 07:03:56 »

Witam Pani Profesor,
Dzis powinnam byc bardzo dumna mama ale jak zwykle mam watpliwosci. Mieslismy dzis z Tomkiem wyczekana od miesiecy wizyte u Pani psycholog ktora jest tez pedagogiem, Skierowany Tomek byl juz kilka miesiecy temu przez neurologa w szpitalu. Niestety terminy oczekiwania tragiczne wiec udalismy  sie prywatnie (tez odlegle terminy) do tej konkretnej Pani psycholog na zyczenie i wyrazny nacisk przez neurologa. zapakowalam cala torbe materialow z ktorymi pracuje z Tomkiem, zaladowalam telefon filmikami z naszych sesji. Spisalam sobie wszystkie nipokojace objawy jakie byly u Tomka w styczniu i po koleji pokazalam co bylo i co zrobilismy  do tej pory. Tomek byl bardzo komunikatywny na ile rozumial hiszpanski. Bawil  sie ladnie zabawkami w gabinecie, na pytania psycholog reagowal, choc nie wszystko rozumial, np. poprosila Tomka o podanie zielonego autka, autko podal ale zielony po hiszpansku bylo niezrozumiale. Nie wiem czy to normalne ale Psycholog chcial go przytulic , chciala od Tomka buziaka, glaskac zaczela Tomka po raczkach i troche go to wystrszylo. Chcial szybko wyjsc. Na zadawane po hiszpanki pytania odpowiadal po polsku : tak lub nie.  Pani psycholog stwierdzila ze testu nie da  sie wykonac bo test ma 10 punktow z czego 5 niewerbalnych i Smialo mona je zaliczyc u Tomka natomiast reszta jest bez sensu po hiszpanku. Tomek w tej chwili zaczyna bardzo ladnie czytac sylabami, codziennie cwiczymy 4 nowe slowa.  Pokazalam cwiczenia ktore Tomek robi codziennie po 2 zadania z grafopercepcji i analizy i syntezy wzroku, pamiec ktora cwiczymy codziennie ok 10-15 minut i Tomek bardzo lubi te cwiczenia. Dobieranie cieni do postaci, duzo cwiczen robimy : Duzy - maly, przed , pod , nad za. POnadto sama wymyslam Tomkowi w formie zabawy rozne cwiczenia tak aby bawic  sie a jednoczesnie uczyc. Tomek naprawde robi bardzo duze postepy.  Pod koniec wizyty Pani psycholog powiedziala ze nie widziala Tomka w styczniu ale  w tej chwili nie mozna w zadnym razie postawic diagnozy zaburzen autystycznych , pogratulowala mi i powiedziala ze w zasadzie wykonuje jej prace a Tomek jest w swietnej kondycji. Usilnie tak jak neurolog wrecz zmuszaja mnie do podjecia decyzji o pojsciu Tomka do przedszkola od marca. Bardzo  sie tego obawiam bo tyle co zaczyna nam kielkowac mowa, zrozumienie i czytanie  i teraz przedszkole gdzie hiszpanski Tomka kuleje. Nie zgdzam  sie tez z psycholog ktora zaleca abym zaczela z Tomkiem rozmawiac po hiszpansku, sama bardzo kalecze hiszpanki. Psycholog stwierdzila ze Tomek bedzie izolowany w przedszkolu i niezrozumialy a w ogole moga go nie przyjac do przedszkola. Na moje stwierdzenie , ze Tomek musi przejsc terapie w moim jezyku etnicznym uslyszalam ze Tomek zyje w argentynie i ma mowic po hiszpanku.
Psycholog jak i lekarze sa zdumieni , ze ucze Tomka czytac i twierdza ze to za wczesnie. Nie rozumieja tego , ze Tomek mowi tylko takie slowa ktore potrafi przeczytac. Czym wiecej moze  sie komunikowac tym mniej mamy nienormalnych zachowan, i nie potrafia zrozumiec, jak wazne jest to aby Tomek mowil w moim jezyku jako pierwszym traktujac to jako moja fanaberie.
Pani Profesor ja wiem , ze to jest po prostu brak praktyki ze strony psycholog, 99% emigrantow tutaj to hiszpanskojezyczne rodziny  wiec nie maja praktyki z dziecmi dwujezycznymi. Nie wiem jak moglabym rozmawiac z Tomkiem po hiszpansku sama ledwie znajac ten jezyk. Namieszam tylko dziecku w glowie.
Bardzo prosze o Pani opinie.
Dodam tez ze od kilku tygodni Tomek szuka kontaktu z dziecmi, zaczepia dzieci , chce  sie bawic ale one go nie rozumieja, smieja  sie z niego i pytaja mnie dlaczego on tak smiesznie mowi , albo dlaczego w ogole nie mowi. Jak to widze to mi serce peka. Czekam niecierpliwie i z nadzieja na  Pani pomoc.  
Pozdrawiam serdecznie
Paulina

p. Pani Profesor czy moge sobie z nowu pozwolic na przeslanie filmow z Tomkiem do oceny?
« Ostatnia zmiana: Padziernika 26, 2015, 01:47:42 wysłane przez paulapol » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #26 : Padziernika 26, 2015, 03:30:02 »

Droga Pani Paulino, gratuluję wyników terapii i mam nadzieję, że teraz już Pani wie, że bez Pani pracy Tomek nigdy by nie osiągnął swoich rzeczywistych możliwości. Proszę ufać swoim intuicjom i nie pozwolić, by instytucje miały negatywny wpływ na rozwój Pani Synka.

Najpierw trochę lektur dla hiszpańskiego neurologa i psychologa, pod tytułem piszę dla Pani główną myśl zawartą w tekście;
1. Paradis, J., Genesee, F., & Crago, M. (2011). Dual Language Development and Disorders: A handbook on bilingualism & second language learning. Baltimore, MD: Paul H. Brookes Publishing.
Rodzice-migranci nie powinni używać języka kraju przyjmującego komunikując się z dzieckiem. Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że używanie obcego języka wpływa na lepszą znajomość tego języka u ich dzieci.

2. Kohnert, K., (2008) Second Language Acquisition: Success Factors in Sequential Bilingualism, ASHA Leader.
Gdy dziecko buduje drugi język na bazie pierwszego, oba języki na tym korzystają. Znaczące ryzyko pojawia się w sytuacji, kiedy dochodzi do utraty pierwszego języka, w szczególności, gdy nie jest on językiem większości.

3. Baker, C. (2007) A Parents’ and Teachers’ Guide to Bilingualism (3rd Edition). Buffalo, NY: Multilingual Matters.
Przyswajanie drugiego języka jest bardziej efektywne, gdy odbywa się  na fundamencie pierwszego.

Pani zawsze powinna stosować metodę OPOL (one-person-one-language).

Odradzam posyłanie Tomka do przedszkola,  gdy opanuje język polski będzie mógł uczyć się kolejnego języka i nie przyniesie to negatywnych skutków intelektualnych i emocjonalnych.

Oczywiście może Pani przesłać filmy.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska

Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #27 : Stycznia 18, 2016, 06:41:15 »

Witam Pani Profesor,
Chcialabym  sie pochawlic , ze Tomek pieknie czyta krotkie teksty,( 2-3 wyrazowe) w tej chwili czyta ok. 40 obrazkow czasowniki- czynnosci. Zaczal tez mowic proste zdania : Ide do Baby, ide siusiu, chce stac, fotel do auta itd. Jest bardzo komunikatywny, duzo jest jeszcze przed nami ale codziennie zaskakuje mnie nowym slowemi to w 2 jezykach. O sobie mowi "ja" . Swietnie  sie wita z sasiadami i portierem po hiszpanku i zegna, ma bardzo dobrze zorientowany kod do kogo po hiszpansku a do kogo po polsku mowic, oczywiscie czasami mu  sie miesza i np. mowi: "nie ma luz" . nie ma swiatla. Od miesiaca zalatwia  sie do nocnika i za nic nie pozwoli juz zalozyc  sbie pampersa nawet awaryjnie. Myslalam ze to bedzie droga przez meke a tu mila niespodzianka , wytlumaczylam mu kilka razy , ze czas juz do nocniczka i bez problemu  sie zalatwia. Uwielbia rysowac, wszedzie pisze literki ktore potrafi napisac: U, O, i. Musze przyznac , ze wiekszosc slowek takich uzytkowych nauczylam go roznymi sposobami i do dzis jak widze , ze ciezko mu idzie to szukam sposobu takiego gdzie wreszcie zrozumie. Tak np. wczoraj nauczyl  sie konczyc zdanie  "Ja nie moge" przez dluzszy czas jak czegos nie mogl zrobic to mowil : Ja nie eeeeee brakowalo mu tego slowa. Wiec cwiczylismy odkrecanie butelki i 3 na karteczkach rozpisalam cale zdanie i jak nie potrafil odkrecic to pokazywalam mu karteczki i czytal, i jestem strasznie dumna i on tez bo teraz juz konczy zdanie:) mowiac " ja nie moge" lub "ja moge" przy jedzeniu jajecznicy nauczyl  sie mowic "malo" i "duzo" napisalam 2 karteczki z tymi slowami i pytalam czy na lyzke nalozyc malo czy duzo pokazujac na karteczki , zalapal to w 15 min. Wiec nasza nauka to czesto szukanie sposobu na zrozumienie. Duzo cwiczymy codziennie bo mimo tego , ze Tomek naprawde robi rzeczy ktorych jego rowiesnicy nie potrafia to ja wiem ze to jest okupione jego ciezka praca i nie czas na laurach spoczac. Jest radosnym dzieckiem , przytula  sie , caluje mnie nadrabiajac te 2 lata. Dzieki Pani moj syn jest juz na prostej, codziennie widze zmiany i codziennie dziekuje Bogu za Pani pomoc. Czesto wracam do sytuacji przed rokiem i zastanawiam  sie , jak latwo zapomnielismy w domu ze mielismy godzinne trzaskania drzwiami, szafkami, walki o mopy i odkurzacze, jak szybko zapomnielismy i krzykach i agresji. Moze to i lepiej. Musze pani powiedziec , ze przez caly ten rok nie polozylam  sie ani razu z domownikami w nocy spac, przeczytalam tysiace blogow, setki historii dzieci i ogladnelam tysiace filmikow. Nie zlicze for czy kontaktow z innymi mamami. I caly ten rok bylam "wsciekla matka" mnie nawet przez usta nie moglo przejsc slowo autyzm, dla mnie to byl i jest wrog z ktorym musze walczyc. Dzis jedynie martwia mnie kontakty Tomka z dziecmi, bardzo chce  sie z nimi bawic , ale dzieci nie rozumieja jak Tomek do nic mowi po polsku, zaczepia  je , chce obejmowac i robi to sympatycznie niestety nie jeden raz dosc brutalnie zostaje odepchniety czy uderzony, w ogole nie moge tego pojac skad u zdrowo rozwijajacych  sie dziec ta wszechobecna agresja, ucze Tomka , ze przychodzimy do piasku  to witamy  sie z dziecmi z usmiechem i on tak robi i albo dostanie w twarz albo go popchnie , odepchnie dziecko.. rodzice nie reaguja a dla niego to jest zderzenie z zyciem. Bylismy wczoraj w miejscu zabaw dzieci.. podszedl pewnie i chcial  sie bawic i zaraz slysze ze mowi do Tomka dziewczynka : idz sobie! Nie bawisz  sie z nami ! popychajac go, Tomek podszedl  do mnie i powiedzial , ze chce isc do auta co oznaczalo ze chce wyjsc. Za nic nie puszcze go do przedszkola zanim nie opanuje dobrze jezyka i nie bedzie troche starszy, zeby mu wiecej rzeczy wytlumaczyc tylko jak...
Pozdrawiam Pania serdecznie i prosze wiedziec, ze na drugim koncu swiata jest maly chlopczyk ktory jest zdrowy dzieki Pani pomocy.
Paula
« Ostatnia zmiana: Stycznia 18, 2016, 09:10:43 wysłane przez paulapol » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #28 : Stycznia 25, 2016, 12:48:47 »

Dzień dobry Pani Paulo, cudownie przeczytać o tak wspaniałych postępach Tomka. Tera, gdy Pani wie jak pracować, rozumie Pani moje słowa, że każda mama może, a właściwie musi zostać terapeutą, jeśli chce uratować swoje dziecko.
Proszę spróbować zaprosić jedno dziecko do domu do zabawy. W domu nie będzie mogło zachowywać się agresywnie, a brak innych dzieci spowoduje, że nie pojawi się tekst: "nie bawisz się z nami."

Czasem należy pamiętać, jak było źle, by sobie uświadomić, ze w każdej opresyjnej sytuacji należy walczyć.
Dużo radości w Nowym Roku!

Pozdrawiam gorąco z zimowego Krakowa

JAgoda Cieszyńska
Zapisane
paulapol
Newbie
*
Wiadomości: 26


« Odpowiedz #29 : Lutego 09, 2016, 02:58:57 »

Witam Pani Profesor,
Zwracam  sie do Pani z prosba o pomoc w czytaniu, chodzi o to , ze jak czytamy np. " kocham czytac" pozniej cwiczymy te sylabki w roznych zabawach ( programujemy) Ja Tomkowi przy "Rz i Z z kropka , U - O , Ch-H) mowie ze np: Zobacz inaczej  sie pisze ale tak samo czytamy. I spotkalam  sie z opinia, ze zle robie (osoby zwiazane z MK)  i to nadaje  sie na nauke w szkole. Jestem w kropce bo nie wiem jak dalej cwiczyc zapisy globalne czy proste teksty, zwracac uwage na to czy dla dziecka jest to obojetne? Pozwolilam  sobie tez wyslac na Pani maila linki do czytania Tomka.
Pozdrawiam Pania serdecznie z upalnego Buenos.
Paula
« Ostatnia zmiana: Lutego 09, 2016, 03:36:49 wysłane przez paulapol » Zapisane
Strony: 1 [2] 3
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!