paulapol
Newbie
Wiadomości: 26
|
|
« Odpowiedz #32 : Marca 19, 2016, 05:50:49 » |
|
Witam Pani Profesor, Tomek, od ok. miesiaca ma maly regres,np. wrocilo pokladanie sie w takiej dziwnej pozycji na podlodze i poruszanie autkiem w przod i tyl (oglada obracajace sie kolka) kladzie sie na podlodze i uklada autka jeden za drugim , przed snem "parkuje" swoje 2 rowerki przy scianie , perfekcyjnie co do centymetra musza przylegac do siebie i sciany (nie wolno ich przestawic ) przerwywam to natychmiast jak widze co zamierza. Wymyslam jakakolwiek zabawe czy staram sie odwrocic jego uwage. Co mnie zdumiewa to wlasnie teraz robi ogromne postepy w cwiczeniach, smialo moge powiedziec, ze idzie jak burza. Bardzo ruszyla mowa i to w 2 jezykach. Tomek prowadzi dialog, mowi krotkimi zdaniami, czyta proste 3 wyrazowe teksty, spiewa, wymysla piosenki, fantastycznie sie bawi i to z sensem. Praktycznie powtorzy kazde slowo po mnie, czysta przyjemnosc ogladac dzis Tomka w kontakcie z obcymi ludzmi z sasiadami, znajomymi gdy radosnie z nimi rozmawia, wita sie i zegna. Pracujemy nadal codziennie. Od pewnego czasu zjada pierwsza litere w slowach mowiac np. zamiast buty - uty, Tomi - Omi, buda - uda itd. Poprawiam go ale wtedy jest jeszcze gorzej bo zaczyna sie denerwowac i ze zloscia mowi: "nie! uty" natomiast przy czytaniu czyta caly wyraz bez tego "zjadania" Pani Profesor ten maly regres tak mnie nie martwi bo wiem a raczej podejrzewam , ze to ma zwiazek z dieta, Tomek bardzo chorowal w ostatnich 2 miesiacach, antybiotyk, 2 chorobska wirusowe zrobily swoje. Z tym sobie poradze, przeraza mnie i nie wiem co zrobic z sikaniem i kupa.. wstrzymuje na sile i jedno i drugie. Taka bylam szczesliwa , ze poszlo nam to bez problemow a od ok. 2-3 tyg. Tomek trzyma siku do momentu az nie popusci w majtki. Jak zrobi do nocnika to nie pozwala nikomu wylac zawartosci nocnika, musi to sam zrobic, jezeli zapomne o tym i sama wyleje to mamy napad histerii. Z druga sprawa jest jeszcze gorzej. Nie dosc ze od zawsze z tym mielismy problem bo zaparcia to teraz doslownie "tanczy " po mieszkaniu , zakrecajac nogi i nie mam wyjscia inego tylko czopki glicerynowe, ktore tez nie na wiele sie zdaja. To wyglada tak jakby nie chcial oddac nic co jest jego - tak ja to odbieram. bardzo Pania prosze o rade co z tym mam robic jak reagowac. Pozdrawiam Pania serdecznie Paula
Mialam napisac jeszcze jedno, fascynujace jest jak Tomek potrafi rozroznic w jakim jezyku do kogo sie zwrocic w trakcie rozmowy. Nie ma za wiele kontaktu z hiszpanskim bo tato raczej nie pali sie do pomocy a jednak radzi sobie wspaniale. Nareszcie tez zaczal nazywac swoja hiszpanskojezyczna siostre po imieniu zamiast mowic "Niania" (tak nazywal swoje 2 siostry - identycznie je okreslal - Niania)
|