Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 12:57:25 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Ania 5 lat  (Przeczytany 37643 razy)
Aleksandra_Pi
Newbie
*
Wiadomości: 5


« : Stycznia 10, 2015, 09:33:54 »

Dobry wieczór!!!

Pani Profesor ze swoją teraz już 5 letnią córką, od ponad roku uczymy się z książeczek z serii Kocham Czytać. Wspomagałam się także serią Moje Sylabki, sięgamy do czytanek z książek "W domu i na podwórku" oraz "Świat wokół mnie". W tej chwili Ania czyta wszystkie czytanki z książki Kocham szkołę, również te zapisane małą czcionką, no i rozpoczęłyśmy czytanie książeczek dla dzieci, które moja córka czyta samodzielnie. Oczywiście ja jej w tym towarzyszę i pomagam, tam gdzie ma jeszcze problemy. Jestem z niej bardzo dumna, widzę także jak Ania sama z siebie jest zadowolona, jak to że potrafi czytać buduje pozytywny obraz samej siebie.
Od września córka rozpocznie szkołę, pójdzie do pierwszej klasy, jako mama wiem, że moje dziecko idzie przygotowane do szkoły. Oczywiście pojawiają się wokół mnie głosy, że zamiast pozwolić dziecku bawić się ja mu skracam dzieciństwo, że będzie się w szkole nudziła i przez to nie będzie się rozwijała. Jednak dla nas nasza przygoda z czytaniem to była zabawa, Ania uwielbiała rozwiązywać ćwiczenia z serii Moje Sylabki: kleić, wycinać, dopasowywać, ponieważ nie mamy telewizora był to dla nas czas na wspólne bycie razem. Jeżeli chodzi o nudę w szkole, to ja sama nie uczę Ani jeszcze pisać, zostawiam to systemowi, czy robię dobrze? To znaczy Ania pisze drukowanymi literami, zazwyczaj podpisuje rysunki, pisze na nich DLA TATY, DLA MAMY wypisuje imiona osób, które narysowała. Czy powinnam uczyć Anie pisać? Czy mogę to zostawić szkole? Pytanie pojawia się ponieważ uczę czytać teraz 3 letnią córkę oraz jest jeszcze mały synek (4 miesiące), no i oczywiście codzienne czytanie z Anią, a doba się nie chce wydłużyć.
Dziękuję bardzo Pani za serię Kocham Czytać za to zaangażowanie i niezwykłą pracę jaką włożyła Pani w to dzieło.
Z poważaniem
Mama Ani, Uli i Mateuszka
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Stycznia 10, 2015, 10:15:34 »

Droga Mamo, Ani, Uli i Mateuszka, zapewniam Panią, że Ania nie będzie nudzić się w szkole, będzie uczyć się razem z dziećmi i tylko zauważy, że potrafi to zrobić szybciej niż koledzy. To pozwoli jej podejmować nowe zdania i rozwijać coraz wyższe umiejętności. Słusznie nie uczyła Pani pisania. Nauczyciel wprowadzi swoje wzory, poza tym pięciolatek nie jest gotowy do nudnych ćwiczeń pisanych liter. Niech się dzieci cieszą, że potrafią same czytać, a pisanie zostawmy szkole.
Bardzo się cieszę, że naukę czytania widzi Pani tak jak ja, jako radosne spędzanie czasu z dzieckiem.
Mój wnuk ma 17 miesięcy czyta samogłoski i wyrażenia dźwiękonaśladowcze oraz niektóre sylaby z 2 pierwszych książeczek (z P, M, B, L). Bardzo lubi te zabawy, przecież nie wiem, że się uczy.
Mam nadzieję, że Matuszek też rozpocznie przed drugim rokiem życia.
Badania pokazały, ze dzieci, które nauczyły się czytać w domu przed podjęciem obowiązku szkolnego, w zabawie, czytają książki z radością i szybciej i skuteczniej niż rówieśnicy uczą się języków obcych.
serdecznie pozdrawiam, życzę wielu radosnych, wspólnych chwil z dziećmi.
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Aleksandra_Pi
Newbie
*
Wiadomości: 5


« Odpowiedz #2 : Grudnia 16, 2015, 05:22:08 »

Szanowna Pani Profesor!

Ania rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Jest w pierwszej klasie. Chciałabym podzielić się tym jak wczesna nauka czytania wpłynęła na funkcjonowanie Ani w szkole.

1. Tak jak Pani pisała nauka przychodzi córce z łatwością. Widać to najbardziej w języku obcym, gdzie jak to nauczyciele mówią Ania szybko zapamiętuje nowe słówka, a także zdania. Używa już zdań na lekcjach. Ona stara się czytać słowa w języku angielskim i stara się je pisać. Robi to dodatkowo. Jeszcze tego nie wymagają w szkole.

2. Nauczycielka która prowadzi klasę córci powiedziała, że widzi Anię w klasie drugiej szkoły podstawowej. Pewnie już teraz dałaby sobie radę (słowa nauczycielki). Nie ma problemu z przepisywaniem z tablicy, syntezą wyrazów itp.

3. Rozwiązuje proste zadania tekstowe z matematyki. Także dodatkowo. W szkole poznają dopiero cyfrę 5.

4. Ma dobrą pamięć.

5. Lubi szkołę. Dziecko się nie stresuje. Lubi się uczyć.

Ja jako mama wiążę to z wczesną nauką czytania. Myślę, że dzieci, które przyszły do szkoły bez umiejętności czytania mają w niej więcej stresu. Przykładowa czytanka po 3 miesiącach nauki tej umiejętności: Te góry we mgle to Tatry. Obok drogi stoi baca i stado owiec. A tam dalej jest bacówka. W bacówce baca robi oscypki. Oscypki to dobre góralskie sery.

Nie wiem jak funkcjonowałaby Ania gdyby nie ta nauka czytania. Myślę, że takie czytanki po tak krótkim czasie nauki, mogłyby być trudne. Pewnie nie można mówić za wszystkie dzieci, ale na pewno część z nich ma problemy.

Uczę teraz moją 4 letnią córcie Ulę i jesteśmy już na paradygmacie Cho, ha i Ła. Uli też dobrze idzie ładnie zapamiętuje kolejne książeczki. Natomiast synek Mateuszek (15 miesięcy) "czyta" książeczkę Na wsi. Zna z niej wyrażenia dźwiękonaśladowcze. Metoda Krakowska gości w naszym domu od 3 lat i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Z poważaniem
Aleksandra Piskorz
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Grudnia 17, 2015, 09:20:01 »

Droga Pani Aleksandro, bardzo dziękuję za ten wspaniały świąteczny. Jestem niezwykle rada, gdy czytam, jak rozwijają się intelektualnie i jak świetnie radzą sobie z wyzwaniami współczesnej szkoły dzieci, które nauczyły się czytać jeszcze przed zerówką.

Życzę całej rodzinie cudownych Świąt Bożego Narodzenia i wielu książek do czytania pod choinką.

JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!