Mama_Tunia
Newbie
Wiadomości: 3
|
|
« : Stycznia 18, 2015, 05:48:51 » |
|
Dzień dobry! Proszę o radę ponieważ niepokoi mnie zachowanie synka. Synek ma 20 miesięcy i niewiele mówi- około 20 słów (w tym część to dwusylabowe wyrazy dźwiękonaśladowcze). Jest dzieckiem raczej wesołym i towarzyskim. Bardzo dużo rozumie, pokazuje w książeczce. To co mnie bardzo niepokoi to mocne ślinienie (muszę przebierać mu śliniaczek kilka razy dziennie) i generalnie niechęć do jedzenia. Właściwie można go nakarmić tylko czytając mu bajeczkę (bardzo lubi kiedy mu czytamy). Dodatkowo ostatnio zaczął wypluwać stałe pokarmy (z wyjątkiem biszkoptów i owoców), choć nie miał wcześniej problemów z gryzieniem. Synek również ma problemy ze snem, budzi się w nocy i sam nie umie już zasnąć, trzeba go głaskać i przemawiać do niego. Ponadto, ostatnio zaczął piszczeć, zarówno gdy czegoś mu odmawiamy jak i z radości. Piszczy bardzo głośno i coraz częściej. Synek wydaje się trochę niezdarny, szczególnie przy chodzeniu (chodzi dopiero od 14 miesiąca) bo manualnie jest sprawny - bawi się sorterem, drewnianymi układankami, buduje wieżę z klocków, choć potem zwykle natychmiast ją burzy. Kilka razy zdarzyło mu się ułożyć w rzędzie kolorowe kółka, choć zwykle bawi się nimi zgodnie z przeznaczeniem układając w piramidkę. Próbowałam zachęcać go do powtarzania sylab, nowych słów, synek patrzy na mnie, próbuje ułożyć buzię do wypowiedzenia tego wyrazu po czym zwykle mu się mu nie udaje i wypowiada inne słowo które już zna lub w ogóle się poddaje. Wydaje się też mało wrażliwy na ból, np. nie płacze przy pobieraniu krwi z paluszka. Jako niemowlę 4-7 miesięcy był poddawany rehabilitacji ze względu na asymetrię ułożeniową i obniżone napięcie mięśniowe.
Bardzo proszę o poradę i wskazówki jak pomóc dziecku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marta
Full Member
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #1 : Lutego 08, 2015, 12:07:05 » |
|
Szanowna Pani, uważam, że powinna Pani udać się z Synem do specjalisty, który oceni rozwój poznawczy, w tym jezykowy dziecka. Ślinienie się może mieć oczywiście związek z wyrastaniem ząbków, jednak niepokoi mnie niechęć do gryzienia. Proszę nie pozwalać dziecku na unikanie gryzienia, nie miksować nadmiernie pokarmów, mimo niechęci - dawać posiłki wymagające samodzielnego odgryzania i przeżuwania. Należy także stymulować rozwój mowy - wprowadzić porgramy "Słucham i uczę się mówić" - koniecznie przez słuchawki (cz. 1 i 2), zachęcać dziecko do powtarzania ODCZYTYWANYCH samogłosek i sylab ("Kocham czytać" J. Cieszyńskiej, cz. 1 i 2). Proszę także ćwiczyć z dzieckiem rozumienie - podawanie i pokazywanie przedmiotów, obrazków, osób. Mam nadzieję, że Syn pokazuje palcem w sytuacjach spontanicznych.
Pozdrawiam Marta Korendo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mama_Tunia
Newbie
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #2 : Lutego 08, 2015, 09:36:17 » |
|
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Problemy z gryzieniem okazały się na szczęście chwilowe, ale problem ślinienia pozostaje. Synowi rzeczywiście "wychodzą" teraz piątki, ale wydaje mi się że to ślinienie jest jednak zbyt intensywne. Synek chętnie pokazuje palcem, w różnych sytuacjach np. na spacerze, nie ma problemu z wykonywaniem poleceń (nawet tych bardziej złożonych - "weź misia i odłóż do pudełka"). Zakupiliśmy polecane przez Panią książeczki (skorzystałam z rad których udzielała Pani na forum innym mamom). Słuchamy nagrań i czytamy książeczki już od tygodnia. Mamy pierwsze efekty - synek chętnie powtarza i pokazuje większość samogłosek (z wyjątkiem u), codziennie opanowuje nowe słowo na podstawie poznanych sylab, co prawda są to proste dwusylabowe wyrazy. Chciałam zapytać czy można zmienić kolejność czytania książeczek - dla synka niektóre sylaby są łatwiejsze czy raczej przestrzegać numerów zeszytów?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marta
Full Member
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #3 : Lutego 12, 2015, 10:43:19 » |
|
Szanowna Pani, bardzo się cieszę, że ma Pani już pierwsze sukcesy w pracy z Synkiem. Mam nadzieję, że nie ma On kontaktu z wysokimi technologiami - w przypadku opóźnień rozwoju mowy całkowity brak takiej stymulacji jest szczególnie ważny.
Książeczki mają rozwojowy porządek sylab, dlatego zupełna dowolność nie powinna mieć miejsca. Jednak Synek nie ma jeszcze 2 lat i oczywiście drobne przesunięcia są możliwe. Gdyby miała Pani wątpliwość, czy konkretna zamiana powinna mieć miejsce, proszę napisać. Pozdrawiam Marta Korendo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mama_Tunia
Newbie
Wiadomości: 3
|
|
« Odpowiedz #4 : Lutego 22, 2015, 04:39:15 » |
|
Pani Profesor,
Dziękuję za odpowiedź!
Chodziło mi o zamianę kolejności Zeszytu nr 3 i 4 z serii „Kocham Czytać”, gdyż syn chętnie powtarza sylaby rozpoczynające się na „l” i „b”, a tych na m i p (z wyjątkiem: „mama”, „mimi”, „papa” „pipi”) na razie powtarzać nie chce.
Nadal też nie umie powtórzyć „u” – ani pojedynczej samogłoski ani w sylabach dźwiękonaśladowczych. Nauczyłam go dmuchać, bo myślałam, że to pomoże, ale niestety okazało się to nieskuteczne. W najlepszym wypadku (gdy się naprawdę stara) syn wypowiada coś pomiędzy „ u” a „o”. Czy mogę coś jeszcze w tej kwestii zrobić czy po prostu dalej puszczać nagranie w słuchawkach i cierpliwie czekać?
Zgodnie ze wskazówką Pani Profesor, wykluczyliśmy wysokie technologie. Syn nie ogląda już teledysków piosenek dla dzieci w komputerze (puszczaliśmy mu je nieraz przy karmieniu). Telewizji nie oglądał, ale udało mi przekonać domowników by nie włączali telewizora póki mały nie uśnie (a i to - cicho i przy zamkniętych drzwiach), by nie narażać go na stały szum w tle . Efekty: synek jest dużo grzeczniejszy w ciągu dnia i śpi spokojniej w nocy.
Jeszcze raz dziękuję za cenne rady!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marta
Full Member
Wiadomości: 105
|
|
« Odpowiedz #5 : Marca 06, 2015, 11:22:11 » |
|
Szanowna Pani, tak drobna zamiana kolejności sylab jest oczywiście możliwa. Jeśli chodzi o artykulację samogłoski U - proszę podczas wypowiadania dźwięku pomiędzy O a U lekko ściągnąć kąciki ust Synka, tak aby powstal tzw. "ryjek". Wtedy brzmienie głoski będzie czystsze.
Pozdrawiam serdecznie Marta Korendo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|