Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 12:12:56 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Zaburzony rozwój mowy u 2-latka??Autyzm??  (Przeczytany 11509 razy)
Katarzyna1357
Newbie
*
Wiadomości: 3


« : Marca 12, 2015, 01:16:52 »

Droga Pani Profesor,
  Jestem mamą 25 miesięcznego synka Igora. Opiszę Pani całą sytuację jak zaczęły się nasze kłopoty rozwojowe u Igorka. Do pierwszego roku rozwijał się prawidłowo, był karmiony piersią, gaworzył, nawiązywał kontakt wzrokowy. Po roczku bardzo zaczął interesować się telewizją: reklamami, bajkami, nie można było Go od nich oderwać. Przestał reagować na imię, kręcił się w kółko, nie wykonywał poleceń, kontakt wzrokowy był ograniczony, nic Go nie interesowało, zabawki tylko rozrzucał, nie
interesowały Go książeczki. Dopiero ok 21 miesiąca życia Igorka dostrzegliśmy, że coś się dzieje z naszym dzieckiem, po przewertowaniu internetu byłam pewna, że to autyzm. Poszliśmy do ośrodka zajmującego się diagnozowaniem dzieci i tam Igor został przebadany przez psychologa, psychiatrę, logopedę, pedagoga specjalnego, miał badanie słuchu-wyszło w normie. Wszyscy stwierdzili, że jest to zaburzenie ze spektrum autyzmu, kazali wyłączyć TV, zabrać grające i świecące zabawki, przeszliśmy na dietę
bezglutenową, bezkazeinową i bezcukrową. Zrobiliśmy mu też badanie na pasożyty i candidę- wyszło ujemne. Rozpoczęliśmy intensywną terapię pedagogiczą oraz terapię SI, które przyniosły dużo pozytywnych efektów. Opiszę Pani jak teraz zachowuje się Igorek. Po 3,5 miesięcznej terapii: nawiązuje kontakt wzrokowy, potrafi wskazać części ciała (na sobie i na misiu), karmi misia i lale, udaje, że pije herbatkę, dopasowuje kształty, nawleka koraliki, rysuje kredkami i maluje farbami - poprawnie trzyma
kredkę i pędzel, układa dwuczęściowe puzzle, potrafi sam jeść łyżką, sam próbuje się rozbierać i ubierać, fascynuje się butami- siedzi w przedpokoju i przymierza, potrafi stanąć na jednej nodze, tupać, pokazywać głową tak i nie, potrafi z 3 obrazków pokazać wybrany przedmiot, w książeczce jest mu trudniej wyszukać to co mu każę pokazać,z reguły pokazuje całą ręką a rzadziej paluszkiem, ale potrafi tworzyć wspólne pole uwagi bo jak mu pokazuje swoim palcem, żeby coś gdzieś położył to kładzie,
fascynuje się książeczkami- uwielbia je wertować i golądać. Jeżeli chce żeby mu coś otworzyć np. pudełeczko to puka w pokrywkę. Robi papa, przesyła buziaka, pokazuje ile ma lat, robi sobie sam ważyła myszka kaszę na rączce, wykonuje podstawowe polecenia: wstań, usiądź, podnieś, podaj, wyrzuć pieluchę do kosza, nalej żelik na gąbkę. Jeżeli chodzi o mowę to to martwi mnie najbardziej, od miesiąca słuchamy w słuchawkach "wyrażenia dźwiękonaśladowcze" oraz "samogłoski i wykrzyknienia", na początku
bardzo mu się podobało to słuchanie a teraz muszę to robić na kilka razy w ciągu dnia bo się wyrywa, staram się, żeby 8 razy przesłuchał (4 jednego i 4 drugiego). Igor potrafi powiedzieć "daj daj mama " adekwatnie do sytuacji to samo "daj daj baba", jak Go zapytam jak się śpiewa to robi lalala a jak się usypia misia to robi aaaaa, czasem powie iść, piś (pić), sisi- na sisiorka. Potrafi naśladować konia, kota, małpę czasami też psa. Nie raz coś mu się wyrywa np. papa, bapa, bibi, pipi, bebe, ach, tata, dada, meme, siiiii,  jak proszę, żeby powtórzył to widzę, że się
stara ale nie zawsze mu wychodzi. Oglądamy też książeczki z serii Kocham czytać, ja mu opowiadam a On chętnie słucha i ogląda. Igor już nie kręci się w kółko,zrobił bardzo duże postępy bo wcześniej był nieobecny, ale ma jeszcze deficyty. Widzę, że trudność sprawia mu dopasowanie taki sam, nie potrafi odtworzyć wzoru (np. kamień, koralik, kamień koralik), porządkowanie też mu kiepsko idzie, tak samo złożenie obrazka w jedną całość- przy puzzlach skupia się żeby wczepić a nie patrzy na obrazek, nie potrafi narysować linii- są to raczej koliste bazgroły. W ośrodku diagnostycznym odchodzą od diagnozy autyzmu, ostanio Pani logopeda stwierdziła, że być może to alalia...Pani Profesor proszę napisać jak mogę jeszcze bardziej pomóc mojemu dziecku. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam Katarzyna

Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Marca 20, 2015, 06:01:02 »

Droga Pani Katarzyno, odradzam terapię SI, bo stymulując obie strony ciała utrwala oburęczność, która blokuje rozwój mowy. Oczywiście ruch i motoryka są ważne dla rozwoju dziecka. Dziecku potrzebna jest naturalna stymulacja integracji sensorycznej: (proste prace domowe, pedałowanie na rowerze, gra w piłkę, pływanie, spacery, drabinki na placu zabaw, wchodzenie po schodach zamiast jazda windą), anie ćwiczenia gdy terapeuta wykonuje ruch za dziecko (ciągniecie, bujanie itp).
Proszę schować puzzle, które wymagają włożenia jednej części w drugą, dziecko nie patrzy na obrazek a jedynie usiłuje dopasować element. Obrazki powinny być przecinanie w linii pionowej i poziomej  a potem po skosie.
Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). "Moje pierwsze słowa (www.wir-wydawnictwo.com).
Synek musi zobaczyć, ze to słuchanie do czegoś służy. Warto już wprowadzić 4 książeczki "Sylaby i rzeczowniki" oraz jedną Sylaby i czasowniki - l.poj. by tę samą płytę słuchać tylko raz dziennie.
Do ćwiczenia rysowania polecam kredki-kamyczki. znajdzie Pani w Internecie.
Jeśli terapia prowadzona jest intensywnie przed drugimi urodzinami udaje się powrócić na prawidłową ścieżkę rozwoju.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
Katarzyna1357
Newbie
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #2 : Wrzenia 02, 2015, 11:26:28 »

Witam Panią Profesor po dłuższej przerwie, u nas dużo dobrego. Igorek ma w tym momencie 2 lata i 7 miesięcy, jego mowa się rozwija. Igor stara się powtarzać wszystko o co go poproszę, właściwie cały czas coś mówi. Nauczył się imion wszystkich swoich bliskich, rozpoznaje ich na zdjęciach, naśladuje zwierzątka, sygnalizuje gdy chce mu się pić i jeść. Zna kilka kolorów, potrafi zanucić kilka piosenek, rozpoznaje kształty, potrafi dopasować taki sam, duży-mały, pokazuje paluszkiem wszystko o co go proszę nawet jak na obrazku dużo się dzieje, lubi wychodzić na spacery i bawić się na placu zabaw, uwielbia zwierzęta- zwraca uwagę na wszystkie napotkane, zaczyna składać proste zdania np. Idi je be (Igi jest be), albo do ata (do auta). Od wczoraj zaczął chodzić do przedszkola państwowego, panie nas tam znają i wiedzą jakie Igorek ma problemy, póki co chodzi na 3 h dziennie żeby się oswoić. Generalnie już od pawie roku mamy "zepsuty" telewizor oraz wyeliminowane ogłupiające zabawki.  Teraz co mnie jeszcze martwi:
- Igor nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych ( wie wszystko o co chodzi bo pokazuje na nocnik lub ubikacje, że tu sie robi sisi i ee, w domu chodzi bez pieluchy, jednak woła gdy już zacznie albo jak skończy sikanie, z kupą jest lepiej bo udaje mu się czasem zasygnalizować przed)
- ma problem z wykonywaniem poleceń a wiem, że je rozumie ( np. mówię schowaj książeczkę do szuflady to muszę go wziąć za rękę i mu pokazać to wykona polecenie)
- nie odpowiada na pytania tak i nie (ale rozumie bo czasem jak czegoś nie chce to krzyknie "nie")
- dość chłodno mnie wita jak przychodzę po niego do przedszkola (wyobrażałam sobie, że rzuci mi się w ramiona)
- nie za bardzo bawi się zabawkami, jedyne co to jeździ autkami, przytula i karmi misie, robi herbatkę, ale nie jest w tych zabawach zbyt twórczy, bardzo lub jak ja udaję, że jestem jakimś ludzikiem lub maskotką, generalnie bardziej go interesują przedmioty użytku codziennego (pasty, kremy, przybory kuchenne i wszystko co jest zakazane)
- nie za bardzo lubi rysować ( jak go poproszę to na odczepnego narysuje linie albo coś na kształt koła)
- czasami muszę go wołać po kilka razy żeby do mnie przyszedł
- nie potrafi bawić się z rówieśnikami( chyba, że jest to gonitwa)
Poza tym jest bardzo pogodnym dzieckiem, lubi podróżować, wychodzić z domu, łatwo adoptuje się do nowych sytuacji. Cały czas słuchamy program słuchawkowy, chodzimy do logopedy i na zajęcia pedagogiczne, teraz jeszcze doszło nam przedszkole. Co jeszcze mogę zrobić dla swojego dziecka?Z góry bardzo dziękuję za wszystkie rady, jest Pani dla mnie ogromnym autorytetem. Pozdrawiam Katarzyna
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Wrzenia 29, 2015, 10:23:33 »

Droga Pani Katarzyno, przez miesiąc nie było mnie w kraju, nie miałam dostępu do Internetu, przykro mi, że długo czekała Pani na moją odpowiedź.
Uzyskała już Pani bardzo dużo, Igorek wraca na prawidłową ścieżkę rozwoju, ale jeszcze przed Panią sporo pracy.
Kopiuję Pani opisy niepokojących zachowań i pod każdym z nich wpisuję swoje uwagi.
 
- Igor nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych ( wie wszystko o co chodzi bo pokazuje na nocnik lub ubikacje, że tu sie robi sisi i ee, w domu chodzi bez pieluchy, jednak woła gdy już zacznie albo jak skończy sikanie, z kupą jest lepiej bo udaje mu się czasem zasygnalizować przed)

Trening czystości jest bardzo ważny. Proszę sadzać na nocnik Igorka, co 1,5 godziny. Warto dać częściej pić. Jeśli nie chce podawać moczępdne owoce (jabłko, truskawki (są teraz jesienne) winogrona). Może Pani powiedzieć: "idę siku" zabrać Synka do toalety posadzić na nocniku i usiąść na toalecie.

- ma problem z wykonywaniem poleceń a wiem, że je rozumie ( np. mówię schowaj książeczkę do szuflady to muszę go wziąć za rękę i mu pokazać to wykona polecenie)

Jeżeli musi Pani pokazać to znaczy, ze Igorek rozumie, ze ma coś zrobić, że Pani o coś prosi, ale nie rozumie o co. To wskazuje na kłopoty z przetwarzaniem słuchowym. Dlatego ważny program słuchowy, proszę zastosować płytkę: czasowniki liczba pojedyncza i przyimki.
- nie odpowiada na pytania tak i nie (ale rozumie bo czasem jak czegoś nie chce to krzyknie "nie")

Użycie przeczenia "nie" nie oznacza rozumienia całego pytania np. "chcesz jabłuszko?"
 
- dość chłodno mnie wita jak przychodzę po niego do przedszkola (wyobrażałam sobie, że rzuci mi się w ramiona)

To niepokojące zachowanie, charakterystyczne dla dzieci z zespołem Aspergera, dlatego ważna jest praca nad rozumieniem emocji innych osób i stosowaniem się do reguł społecznych.

- nie za bardzo bawi się zabawkami, jedyne co to jeździ autkami, przytula i karmi misie, robi herbatkę, ale nie jest w tych zabawach zbyt twórczy, bardzo lub jak ja udaję, że jestem jakimś ludzikiem lub maskotką, generalnie bardziej go interesują przedmioty użytku codziennego (pasty, kremy, przybory kuchenne i wszystko co jest zakazane)

Proszę te przedmioty codziennego użytku włąćzyć do zabawy tematycznej z misiami czy innymi postaciami/zwierzątkami. Zabawa tematyczna pełni ważną rolę w rozwoju języka.


- nie za bardzo lubi rysować ( jak go poproszę to na odczepnego narysuje linie albo coś na kształt koła)

Proszę rysować równolegle, na tej samej kartce.

- czasami muszę go wołać po kilka razy żeby do mnie przyszedł.

Po trzech zawołaniach musi Pani podejść i wyegzekwować.

- nie potrafi bawić się z rówieśnikami( chyba, że jest to gonitwa)

Bez języka trudno bawić się z rówieśnikami. Najpierw powinien z dorosłym, potem z jednym dzieckiem (najlepiej z nieco starszą dziewczynką), a dopiero później przyjdzie czas na wspólne zabawy w grupie z rówieśnikami.

Proszę zawsze obserwować, co robi logopeda i pedagog. Jeśli nie jest Pani zapraszana na zajęcia to może oznaczać, że one nie przebiegają prawidłowo. Powinna Pani otrzymywać sugestie do terapii.
Proszę włączyć pisanie dziennika wydarzeń, to bardzo ułatwia rozumienie wypowiedzi językowych i buduje motywację do wypowiedzi.
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Katarzyna1357
Newbie
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #4 : Padziernika 01, 2015, 08:28:32 »

Droga Pani Profesor,
  Bardzo dziękuję za odpowiedź. Rozwój Igora przez ten miesiąc bardzo poszedł do przodu. Myślę, że to zasługa przedszkola i fantastycznych Pań, które tam pracują. Problem pieluch od 2 tygodni nas nie dotyczy, Igorek załapał z dnia na dzień, w końcu ( wiem od Pań, że chodził za dziećmi do kibelka i obserwował ). Mowa idzie bardzo do przodu, zaczyna budować zdania dwuwyrazowe i używa czasowników np. jedzie na rowerku to krzyczy- jedzie, w wannie-myje, jak siada-siedzi, leży, śpi itd. i zaczął zadawać pytania (pokazuje paluszkiem i pyta co to- "to to"). Oprócz tego Igor chętnie uczestniczy w zajęciach w kółeczku, śpiewa, robi pociąg. Jak przychodzi do domu to się popisuje i śpiewa po swojemu piosenki z pokazywaniem. Zrobił się bardzo samodzielny, sam się chce ubierać, rozbierać, jeść, pić. Zamówiłam dzisiaj potrzebne pomoce przyimki, czasowniki liczba mnoga bo pojedynczą mamy już opanowaną oraz pytam i odpowiadam bo Igor największy problem ma z rozumieniem poleceń. Co mnie jeszcze martwi a zapomniałam napisać poprzednio- Igor dość często onanizuje się, zwykle przed snem, teraz gdy nie ma pieluchy robi to częściej, Panie w przedszkolu też mi to sygnalizowały. Nie wiem jak go tego "oduczyć" proszę o radę. Chciałabym zapytać czy jest możliwość dostania się na diagnozę do Pani profesor? Dziękuję za wszystko i pozdrawiam Katarzyna
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #5 : Padziernika 26, 2015, 11:13:59 »

Droga Pani Katarzyno, rozwój mowy bardzo przyśpieszy rozwój innych funkcji poznawczych, cieszę się, że widać tak duże postępy. Rozumienie poleceń zależy także od uwagi słuchowej, proszę więc pamiętać, by w domu nie był włączony telewizor, ani radio.
Rozumienie poleceń ćwiczymy przy stoliku, np. formułując polecenia "połóż auto na stole, połóż auto na łóżku, połóż klocek do auta,", wykorzystując mebelki dla lalek i zabawki.
Aby uniknąć onanizowania się proszę po pierwsze: trochę zmęczyć dziecko spacerem (nie w wózku), ruchem, aktywnością. Położyć się obok Synka podczas zasypiania wziąć rączkę (przytulić do twarzy lub tulić w swojej dłoni) i opowiadać dziecku o tym, co się zdarzyło wciągu dnia (proste zdania, znane dziecku sytuacje).
Na diagnozę do mnie czeka się dłuuugo, ale może się Pani zapisać w kolejce (anna@centrummetodykrakowskiej.pl).

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!