Wróć do strony głównej.
Maja 02, 2024, 01:00:16 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Dwujęzyczność. Dania  (Przeczytany 5595 razy)
Beatris
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Marca 03, 2015, 04:24:10 »

Dzień dobry,

Wraz z mężem i synkiem mieszkam w Danii. Nasz synek Patryk ma 2 lata i 10 miesięcy i od 10 miesiąca życia chodzi do żłobka. Początkowo przez kilka miesięcy przebywał tam kilka godzin, a od jakiegoś roku przebywa w żłobku ok 7 godzin.
Od pewnego czasu panie ze żłobka informują nas, że Patryk nie mówi po duńsku. Po około roku uczęszczania do żłobka wypowiadał pojedyńcze słowa. Od jakiegoś czasu podobno zupełnie się zablokował. Natomiast dziwne jest to, że jak w domu proszę synka o powtorzenie jakieś słowa, czy zdania, to nie ma z tym żadnego problemu. Dodam może, że Patryk zrobił się ostatnio wstydliwy, zasłania oczy ręką co nie znaczy, że nie jest pogodnym, energicznym dzieckiem. Jest ciekawy świata, potrafi skupić się na zabawie, ale też wariuje, śmieje się, lubi generalnie innych ludzi i nie boi się ich.
To zachowanie i brak dialogu w języku duńskim dziwi nas ponieważ Patryk dobrze radzi sobi z językiem polskim. Potrafi powiedzieć jak się nazywa, ile ma lat, wymienia członków rodziny, np to jest babcia Zosia, to mój tata, moja mama..., zna większość kolorów, potrafi dodać przymiotnik do rzeczownika, liczy do 10, zna wszystkie literki, zna nazwy zwierząt, potrafi opisać pogodę, np. pada deszcz, śnieg, świeci słońce, gwiazdy święcą, potrafi wyrazić swoje potrzeby, np chcę pić, poproszę sok...., nie chcę też mówi:). Zna części ubrań, naprawdę jest w stanie nazwać wiele przedmiotów codziennego użytku. Buduje zdania 3-4 wyrazowe. Czytamy Patrykowi dużo książek, ma swoje ulubione książeczki do których chętnie wraca, wymienia tytuły tych książęk. Piszę o tym wszystkim tak szczegółowo bo zastanawiam się, czy jego znajomość języka polskiego jest wystarczająca. Mieliśmy ostanio nawet spotkanie z panią pedagog w żłobku, która chyba nie mogła uwierzyć, ze Patryk mówi tak dużo po polsku. Prosiła nas nawet o przesłanie jakiegoś nagrania z Patrykiem.
Dodam jeszcze, że zdarzyło się kilka razy, że Patryk podczas zabawy z nami w domu niespodziewanie zaczął liczyć po duńsku od 1 do 10, tak jakby dostał jakiegoś olśnienia.
Zastanawiamy się z mężem, dlaczego Patryk blokuje się na język duński, jak mu pomóc? Narazie do pomocy Patrykowi zaangażownay jest psycholog i pedagog z urzędu. Obserwowali Patryka kilka razy w miesiącu w żłobku. Czy to wystarczy? Czy nie powinien być zaangażowany od początku logopeda aby pomóc ewentualnie Patrykowi? My jako rodzice dostaliśmy serię pytań w zakresie Patryka umiejętności językowych w języku polskim, kompetencji socjalnych z innymi dziećmi i dorosłymi. Pytania dotyczyły również jego ogólnej wrażliwości, i motoryki.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Beata
« Ostatnia zmiana: Marca 03, 2015, 04:27:29 wysłane przez Beatris » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Marca 03, 2015, 10:08:57 »

Droga Pani Beato, z opisu, co oczywiście precyzyjne nie jest wydaje się, że rozwój mowy Patryka jest z pewnością zwolniony, być może opóźniony, mam zbyt mało informacji.
Dziecko trzyletnie powinno zadawać pytania, wypowiadać rozbudowane zdania, stosować reguły gramatyczne.
Pytania jakie zadawali Państwu duńscy specjaliści niepokoją mnie, bowiem świadczą o podejrzeniu zaburzeń rozwoju. Pytania o wrażliwość, rozwój społeczny, motorykę mogą świadczyć o poszukiwaniach w kierunku zespołu Aspergera.
Ma Pani rację, że chłopiec powinien otrzymać wsparcie w rozwoju języka duńskiego, ale proszę także pamiętać, że poziom opanowania języka etnicznego warunkuje nabywanie języka większości.
Oto stosowna lektura na ten temat:
Paradis, J., Genesee, F., & Crago, M. (2011). Dual Language Development and Disorders: A handbook on bilingualism & second language learning. Baltimore, MD: Paul H. Brookes Publishing.
Rodzice-migranci nie powinni używać języka kraju przyjmującego komunikując się z dzieckiem. Nie ma żadnych naukowych dowodów na to, że używanie obcego języka wpływa na lepszą znajomość tego języka u ich dzieci.
Kohnert, K., (2008) Second Language Acquisition: Success Factors in Sequential Bilingualism, ASHA Leader.
Gdy dziecko buduje drugi język na bazie pierwszego, oba języki na tym korzystają. Znaczące ryzyko pojawia się w sytuacji, kiedy dochodzi do utraty pierwszego języka, w szczególności, gdy nie jest on językiem większości.
Baker, C. (2007) A Parents’ and Teachers’ Guide to Bilingualism (3rd Edition). Buffalo, NY: Multilingual Matters.
Przyswajanie drugiego języka jest bardziej efektywne, gdy odbywa się  na fundamencie
pierwszego.
Dlatego musicie Państwo konsekwentnie mówić do dziecka w języku etnicznym i wspierać rozwój systemu językowego. Warto zastosować program "Słucham i uczę się mówić" oraz "Kocham czytać". Pewnie Pani już to wie, bo o tym piszę w wątku dwujęzyczność, a także rodzice relacjonują wpływ tych technik na rozwój języka dziecka.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Beatris
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Marca 04, 2015, 01:47:45 »

Pani Jagodo, bardzo dziękuję za odpowiedź i cenne wskazówki. Pozdrawiam. Beata
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!