Droga Pani Agnieszko, warto przyjrzeć się bliżej tej rozbieżności w zachowaniu w przedszkolu i w domu. Może ona wynikać z trudności w opanowaniu języka angielskiego, ale także z innych emocjonalnych kłopotów dziecka. Czas spędzany w przedszkolu jest przecież dłuższy niż w domu dlatego Synek nie powinien już mieć problemów z rozumieniem i użyciem języka angielskiego.
Jeśli logopeda mówił o skrzyżowanej dominacji stronnej, to może synek jest zagrożony dysleksją i stąd wynikają jego kłopoty językowe, także z zapamiętywaniem imion kolegów. Ponieważ jednak pisze Pani o wybiórczości jedzenia oraz o reakcjach emocjonalnych charakterystycznych dla dzieci młodszych, radzę pogłębić diagnozę i wykluczyć zespół Aspergera.
W Irlandii pracuje terapeutka MK (kontakt na stronie
www.szkolakrakowska.pl).
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska