ElaAnna
Newbie
Wiadomości: 5
|
|
« : Maja 28, 2015, 09:13:15 » |
|
Szanowna Pani Doktor, Jestem mamą 5-latka z autyzmem. MK jest z nami już niemal 3 lata. Przez ten czas synek zrobił ogromny postęp, ale prawdziwej mowy ciągle nie ma. Używa tylko rzeczowników, czasem z połączeniu z przymiotnikiem, a czasowników tylko kilku, a jak wiadomo, bez czasowników nie ma zdań. Wałkowaliśmy je na najróżniejsze sposoby, była płytka w słuchawkach, były zabawy pacynkami, podpisy pod obrazkami, dobieranie różnych obrazków z jednym czasownikiem, itp, ale ciągle nie potrafi zapamiętać większości czasowników, oprócz tych podstawowych - śpi, pije, je, jedzie, idzie... Bardzo dobrze rozumie czasowniki, bo jak go poproszę, żeby pokazał, jak rysuje, jak leży, jak pcha, jak kopie, jak prasuje - to wszystko pokazuje pantomimicznie, ale nie potrafi zapamiętać słów. Dodam, że syn potrafi po mnie powtórzyć każdy wyraz i nazwać większość rzeczowników z otaczającego go świata, ale czasowników w mowie czynnej wciąż nie ma. Wiem, że czasowniki podlegają pod lewą półkulę, dlatego ćwiczymy ogromne ilości lewopółkulowych - i układanki, sekwencje, szeregi - on to wszystko robi, nie ma z tym problemu. Nawet te trudne "czarne czy białe", albo "trójkąty" - wszystko potrafi zrobić. Już sama nie wiem, co robię źle....Proszę o radę. pozdrawiam Ela
|