Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 06:24:09 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Chlopiec 18 miesiecy. Czy to autyzm?  (Przeczytany 10336 razy)
alex2013
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Czerwca 16, 2015, 12:13:35 »

Witam,

Pisze z prosba o pomoc. Mam 18 miesiecznego synka, wszystko bylo dobrze mniej wiecej do 16 miesiaca. Od jakiegos czasu mama naciska na mnie ze synek dobrze sie nie rozwija. Dodam ze mieszkamy w UK I poslugujemy sie dwoma jezykami.
Aleksander urodzil sie przez cc w 39 tygodniu. Zaczal szybko chodzic bo juz w 11 miesiacu biegal, duzo gaworzyl.
Po 12 miesiacu bardzo mu sie podobaly koleczka ale nie widze w tym nic zlego. Bawil sie samochodzikami, jezdzil nimi I obserwowal jak klka sie kreca. Od jakiegos miesiaca koleczka go juz nie interesuja, teraz interesuje go jak inne przedmioty sie przesuwaja bez koleczek. Byl czas ze jedzil lyzka do butow, pilotem do telewizora lub innymi plaskimi przedmiotami. To wlasnie niepokoji moja mame ale ja musze powiedziec ze to nie jest obsesja.
Aleks reaguje na swoje imie, choc czasem musze zawolac pare razy. Dobrze reaguje jak mowie ze idziemy papa, zaraz przybiega. Jest bardzo pogodnym dzieckiem, uwielbia byc na dworze, lubi podrozowac czy to pociagiem czy to autobusem. Lubi jezdzic winda i wciskac guziczki.
Nie ma problem z infekcjami, jedzeniem czy spaniem.
Lubi sie smiac, ma laskotki, lubi sie przytulac i jak mu sie spiewa. Nie boi sie innych ludzi choc na poczatku jest niesmialy, zawsze czeka na moje potwierdzenie ze wszystko jest ok.
Rozumie jak mowie gdzie jest babcia , gdzie jest tata, jak maz przychodzi z pracy. biegnie wtedy do nich klaszcze w dlonie i sie cieszy. Rozumie jak pytam gdzie jest kotek , biegnie wtedy do ogrodka i patrzy czy kotek siedzi pod drzewem gdzie zazwyczaj go widzi.  Wie co to butterfly, doggy i girrafe. Nie mowi za duzo i nie robi papa i to jest nasze najwieksze zmartwienie. Moze to i nasza wina bo nie naciskalismy na to, bardziej klaskalismy w dlonie. To samo z pokazywaniem czesci ciala, nie pokazuje bo nie uczylismy go tego.Aleks uwielbia czytac ksiazeczki, pokazuje paluszkiem i mowi cos we wlasnym jezyku. Pokazuje paluszkiem jak cos chce, ostatnio podoba mu sie chlapanie w wodzie i prysznic. Byl czas kiedy dosc duzo ogladal bajek na tablecie i tv. od tygodnia te rzeczy zostaly zlikwidowane i widac wiecej interakcji z nami.
CZasem kreci sie ale tylko przez moment. Aleks czasem patrzy tak katem oka na przedmioty jakby zauwazyl ze katem oka widac ale troche inaczej. Nie wiem czy to niepokojace.
Nie mowi tylko sylabuje, mowi tatata, dada, elolo na light ( swiatelko), pstrykka kontaktami, do tego jest bardzo rozgadany ale w e wlasnym jezyku, nawet zmienia intyonacje glosu. tak jak my w konwersacji.
Planuje zakup wyrazen dzwiekonasladowczych do sluchania w sluchawkach o oraz innych pozycji do stymulacji mowy. Nie wiem czy powinnismy sie martwic ze to autyzm czy po prostu dac mu czas. Bardzo prosze o rade. Jestem nauczycielem i w Polsce pracowlam z kilkoma dziecmi z autyzmem ale moj syn zupelnie inaczej sie zachowuje. Z gory serdecznie dziekuje za pomoc.
Pozdrawiam,

Aleksandra
Zapisane
Marta
Full Member
***
Wiadomości: 105


« Odpowiedz #1 : Lipca 25, 2015, 11:28:03 »

Szanowna Pani,
oczywiście - Pani opis jest zupełnie niewystarczający do stwierdzenia, czy Synek ma zaburzenia rozwoju ze spektrum autyzmu. Jeśli nie pokazuje części ciała i nie robi papa jest to możliwe w tym wieku tylko wtedy, kiedy zupełnie Państwo tego z Nim nie ćwiczyliście. Jeśli jednak nie pojawia się to mimo ćwiczeń - konieczna jest szybka interwencja diagnostyczna. W sytuacji, kiedy takie sprawności nie są z dzieckem ćwiczone, najwyższy czas zacząć. Pisze Pani, że mieszkacie PAństwo w UK i posługujecie się dwoma językami - czy zatem mąż jest Anglikiem (angielski to Jego pierwszy język?). Tylko wtedy widzę uzasadnienie dla dwóch języków równocześnie, w przeciwnym razie - jeśli jesteście Państwo oboje Polakami, wprowadzanie przez Państwa dwóch języków jest niekorzystne dla rozwoju dziecka.
Uważam, że każde dziecko z opóźnionym rozwojem mowy powinno zostać poddane diagnozie rozwoju, bowiem czas stracony na domniemania, że jest to skutek jedynie dwujęzyczności jest później niemożliwy do odrobienia.

Pozdrawiam serdecznie
Marta Korendo
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!