Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 01:38:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 4 miesięczny chłopczyk z objawami ze spektrum autyzmu - prośba o poradę  (Przeczytany 9136 razy)
aniali
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Lipca 15, 2015, 09:50:54 »

Szanowna Pani Profesor,

Mam na imię Anna, jestem mamą 4 miesięcznego Stasia. Przestudiowałam wątki na niniejszym forum i nie mam wątpliwości, że rozwój mojego dziecka jest nieprawidłowy i zagrożony zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Oprócz często tu wymienianych objawów jak: ubogi kontakt wzrokowy, sporadyczne uśmiechy mające charakter jakby obronny aniżeli faktycznego kontaktu, płaczliwość, drażliwość, wymuszanie noszenia i uspokajanie się na rękach
(Synek noszony jest tyłem z uwagi na zalecenia fizjoterapeuty, ale niewykluczone, że tak preferuje, nie miałam okazji tego zbadać) bądź przy piersi, wzmożone napięcie mięśniowe, obfite ulewanie, muszę wskazać również brak autentycznego zainteresowania zabawkami- dziecko nimi nie manipuluje, nie przygląda się im (podobnie rączkom - nie mieliśmy tego etapu w ogóle), wszystko, co trafi mu w rączki automatycznie zagarnia do buzi.
Nabyłam już zarówno Wczesną interwencję terapeutyczną, zestaw kart do stymulacji wzrokowej oraz książeczki i płytki Samogłoski i wykrzyknienia oraz Wyrażenia dźwiękonaśladowcze. Czekam na dostawę materiałów. Będziemy się stosować do zaleceń, które już były tu publikowane. Mam jednak kilka pytań natury bardziej technicznej.
1. W jaki sposób układać karty graficzne wokół łóżeczka, czy również przykładać je do twarzy, po czym ją odsłaniać? Rozumiem, że ta stymulacja musi być stała, tj. nie rozkładamy kart na chwilę, ale trzymamy je stale, w czasie, gdy dziecko jest aktywne?
2. Czy zasłaniając twarz kartonem, ( by za chwilę odsłoniwszy twarz wypowiadać sylaby) należy milczeć, czy mówić również zza kartki?
3. Próbowałam zakładać i zdejmować ciemne okulary, ale dziecko śledzi okulary, patrzy na przedmiot, czy gdzieś popełniam błąd? Czy mam w tym czasie do Niego mówić? (nieco humorystyczne pytanie: rozumiem, że kiedy mam na sobie okulary, mogę już nie nakładać jednocześnie czapki?)
4. Pytanie techniczne: w domu jest również hałaśliwa, żywiołowa czterolatka, czy może przebywać wraz ze swoją hałaśliwością i sczebiotaniem w tym samym pokoju?
5. Rozumiem, że wszelkie dźwięki inne niż mowa rodzica powinny być wygłuszone, tj. dźwięk zmywarki czy pralki nie powinien dochodzić do pokoju, gdy z dzieckiem ćwiczymy mowę (TV szczęśliwie nie posiadamy)?
6. Kiedy zaczynamy pokazywać dziecku obrazki z wymienionych książeczek?
7. Kiedy przechodzić do kolejnych książeczek i jakie to będą?

Liczę na to, że rozwój Synka uda się skierować na właściwy tor, o czym w kilku wątkach już tutaj czytałam. Czy to oznacza, że zaburzenia, o których tu mówimy, można na stałe wykorzenić, przebyć bez trwałego śladu?

Będę niezmiernie wdzięczna za wszelkie wskazówki; dla rodzica takie zachowania dziecka to duży szok, jakby tąpnęła ziemia. Chce się coś robić, nie marnować czasu, ratować Malucha. Metoda, którą Pani propaguje daje nadzieję, pozwala wierzyć, że nie wszystko jest zdeterminowane, że nie jesteśmy bezradni i że możemy swojemu dziecku autentycznie dopomóc, bez poczucia jakiejś tresury. Dziękuję za Pani poświęcenie i wsparcie.
Serdecznie pozdrawiam
Anna

Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Lipca 24, 2015, 01:33:14 »

Droga Pani Anno, tak wczesne rozpoczęcie ćwiczeń daje ogromne szanse na całkowite wyeliminowanie zaburzeń.
Tuż przed narodzeniem mózg jest już ukształtowany w takim stopniu, że rolę decydującą o tym, w jaki sposób neurony będą się różnicować, tworzyć sieć dendrytów, formować połączenia synaptyczne  zaczynają pełnić czynniki środowiskowe. Większość zmian, zachodzących w mózgu dziecka aż do wieku dojrzewania,determinowana jest przez jego osobiste doświadczenia, a nie przez jego geny.

Kopiuję Pani pytania, wpisuję odpowiedzi pod każdym z pytań:
1. W jaki sposób układać karty graficzne wokół łóżeczka, czy również przykładać je do twarzy, po czym ją odsłaniać? Rozumiem, że ta stymulacja musi być stała, tj. nie rozkładamy kart na chwilę, ale trzymamy je stale, w czasie, gdy dziecko jest aktywne?

Karty układamy po dwóch stronach łóżeczka i zmieniamy je dwa razy dziennie. Oprócz tego pokazujemy wybraną kartę, przesuwając ją w zasięgu wzroku dziecka. Przykładamy do twarzy, odsłaniamy i wypowiadamy samogłoskę, przedłużając jej brzmienie.

2. Czy zasłaniając twarz kartonem, ( by za chwilę odsłoniwszy twarz wypowiadać sylaby) należy milczeć, czy mówić również zza kartki?
Mówimy dopiero po odsłonięciu twarzy.

3. Próbowałam zakładać i zdejmować ciemne okulary, ale dziecko śledzi okulary, patrzy na przedmiot, czy gdzieś popełniam błąd? Czy mam w tym czasie do Niego mówić? (nieco humorystyczne pytanie: rozumiem, że kiedy mam na sobie okulary, mogę już nie nakładać jednocześnie czapki?)
Proszę szybko opuścić okulary, schować je za plecy.
Tak, jak okulary, to nie czapka.

4. Pytanie techniczne: w domu jest również hałaśliwa, żywiołowa czterolatka, czy może przebywać wraz ze swoją hałaśliwością i szczebiotaniem w tym samym pokoju?

Siostra jest ważną Osobą w przebiegu terapii, może biegać, śpiewać, rozmawiać z Panią. Jej prawidłowy rozwój jest ważny dla rozwoju Brata. Nie można hamować aktywności zdrowego dziecka.

5. Rozumiem, że wszelkie dźwięki inne niż mowa rodzica powinny być wygłuszone, tj. dźwięk zmywarki czy pralki nie powinien dochodzić do pokoju, gdy z dzieckiem ćwiczymy mowę (TV szczęśliwie nie posiadamy)?

Nie można postawić życia rodzinnego "na głowie", ale gdy Pani stymuluje percepcje słuchową (wypowiadanie samogłosek i sylab) lepiej, by była cisza.

6. Kiedy zaczynamy pokazywać dziecku obrazki z wymienionych książeczek?

Dopiero gdy usiądzie bez podpierania się rękami.

7. Kiedy przechodzić do kolejnych książeczek i jakie to będą?

Gdy usłyszy Pani wokalizacje zbliżone do sylab (około 8 miesiąca) można wprowadzić Sylaby i rzeczowniki.


Wszystkie dzieci, które diagnozowałam 4-6 miesiącu życia, wyrównały swoje problemy rozwojowe do 4 roku życia. Zwykle od 2 roku życia , już tylko ja i mama widziałyśmy, co jeszcze odmiennie przebiega w rozwoju. Jako trzylatki wszystkie te dzieci poszły do przedszkola i były postrzegane jako grzeczne i bardzo mądre. Oczywiście potrafiły czytać. Umiejętność czytania jest cudownym, ubocznym skutkiem naszej stymulacji prawidłowego rozwoju.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
aniali
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Sierpnia 03, 2015, 10:01:18 »

Szanowna Pani Profesor,

Bardzo dziękuję za udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, działamy zgodnie z Pani zaleceniami, z miłością do naszego Dziecka oraz optymizmem i wiarą, że uda się nam przywrócić Mu harmonijny rozwój.

Okulary zaczęły "działać", po ich zdjęciu Malec spogląda w oczy, nie śledzi okularów. Nie są to spojrzenia, które trwają długo, ale od czegoś trzeba zacząć.

Serdecznie Panią wraz z mężem pozdrawiamy - On także przeczytał wskazówki zawarte w Pani książce i pomaga Maluchowi.

Anna
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Sierpnia 04, 2015, 04:30:56 »

Szanowni Państwo, z pewnością Wam się uda, pamiętajcie, że każdy dzień stymulacji jest ważny dla rozwoju Stasia. Czasem lepiej krócej, ale codziennie.
Serdecznie Was pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!