Jagoda
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopada 15, 2015, 09:13:48 » |
|
Droga Pani Moniko, co prawda eye q, to tylko preparat z wiesiołka i kwasy, ale dla dzieci najczęściej stosuje się różne smaki (niby owocowe, a w rzeczywistości chemiczne). Nie należy tak małym dzieciom podawać suplementów diety. Zdecydowanie lepiej podać im .... terapię. Jeśli chodzi o program słuchowy, to nie da się, go wykonać inaczej niż poprzez słuchanie. Proszę rozpocząć od 60 sekundowych sesji. Akceptacja słuchawek, to coś więcej niż tylko podawanie ułatwionej mowy, to także nauka koncentracji na bodźcach werbalnych, ćwiczenie stosowania się do reguł i aktywowanie ośrodków mowy w korze mózgu. Stosowanie wymaga determinacji, ale nie jest chemią zatruwającą organizm dziecka. U wielu dzieci pierwsze efekty widać o 2 tygodniach, ale są i takie dzieci, które zaczęły powtarzać po 3-4 miesiącach. Jednak już po miesiącu pojawiały się wyrażenia dźwiękonaśladowcze podczas zabawy, a to jest najważniejsze. Głośność nastawiamy sprawdzając własny komfort słuchania, po nałożeniu słuchawek. Proszę pamiętać, że regres w rozwoju mowy jest zawsze bardzo niepokojący i stymulacja jest konieczna. Niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju dziecka jest eliminacja prawopółkulowych stymulacji, co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, nie może ona być włączona, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Należy zrezygnować z radia, komputera, gier w telefonie komórkowym, radia w samochodzie. Należy usunąć baterie ze wszystkich dźwiękowych zabawek. Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia, uczenia się prowadzenia NAPRZEMIENNEJ ROZMOWY i rozumienia społecznych przekazów niewerbalnych (mimika, wyraz oczu itp).
Serdecznie pozdrawiam Jagoda Cieszyńska
|