Wróć do strony głównej.
Grudnia 22, 2024, 06:51:08 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Pięciolatek  (Przeczytany 7234 razy)
mamcia.78
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Lutego 08, 2016, 01:10:44 »

Szanowna Pani Profesor,

chciałabym zwrócić się do Pani Profesor o poradę.

Mam synka (Piotruś w październiku ub.r. skończył 5 lat), który ma jeszcze problem z artykulacją niektórych głosek (sz, ś, cz, dż, r), odmianą wyrazów i gramatycznym budowaniem zdań (mówi "idziem" zamiast idę, "będziem" zamiast będę, chociaż nikt w otoczeniu tak nie mówi, czasami zdarza się mu powiedzieć "piesy" zamiast psy, "ludź" zamiast człowiek, "z dzieciami" zamiast z dziećmi, itp). Od roku jesteśmy pod opieką logopedy, w tym czasie synek zrobił duże postępy artykulacyjne (wyćwiczył "k", "g", "w", "f" "l").
Piotruś ma problemy z pamięcią (nie potrafi zapamiętać marek samochodów, chociaż lubi auta; często nie potrafi sobie nawet przypomnieć jak nazywa się nasze auto, ma problemy z zapamiętaniem imion, czasami je myli; często zapomina to czego już się nauczył jak np. liczenie czy nazwy pór roku). Ma też problemy z koncentracją. Podczas pracy przy stoliku wierci się, ma problem ze skupieniem się na materiale, wiele rzeczy łatwo go rozprasza. Martwi mnie przede wszystkim jego negatywne nastawienie do wykonywanych zadań - z góry zakłada, że nie umie i mu się nie uda. Nie lubi wszelkich zabaw edukacyjnych, jeżeli nawet na autka naklejam jakieś sylabki to już zaczyna grymasić, że nie lubi się uczyć. Nie wiem skąd takie podejście, bo nigdy nie zmuszałam go do nauki, staram się nie krytykować i raczej zamieniać naukę w zabawę. Woli bawić się samochodami, choć rzadko potrafi (lub chce) bawić się długo sam (a potrafił bardzo długo sam bawić się autkami jak miał ok 2 lat). Bardzo nie lubi chodzić do przedszkola.
Piotruś jest sprawny ruchowo, umie jeździć na rowerze dwukołowym, na nartach, chodzi na pływalnię. Ma dużo energii, w domu często podskakuje. Zauważyłam, że na zajęciach, na których uczy się jeździć na nartach, gdzie mogę go obserwować, ma problem z funkcjonowaniem w grupie, często stoi z boku i woli być raczej obserwatorem. Jest wrażliwy, nie potrafi się obronić przed atakiem - kiedy ktoś zabiera mu zabawki lub psuje wieże z klocków, płacze.
W domu często bywa nieposłuszny, trzeba powtarzać kilka razy by wykonał jakieś polecenie, czasami łamie ogólne zakazy zwłaszcza jeżeli chodzi o zabawę światłem.
Ma problem z ubieraniem się, potrafi, ale nie ma dla niego znaczenia czy zakłada bluzkę na lewą czy na prawą stronę, myli przód z tyłem, czasami zapomina o kolejności: zakłada np bluzkę na pidżamę.
w nieprawidłowy sposób trzyma jeszcze kredkę czy łyżkę, niestarannie koloruje. Często wkłada coś do buzi.

Proszę o poradę w jaki sposób mogę pomóc synkowi, co powinnam z nim przede wszystkim ćwiczyć. W tym momencie korzystamy z programu słuchowego Trudne głoski, uczymy się czytać, wykonujemy zadania przy stoliku (pamieć, szeregi i sekwencje, mała motoryka). Co jeszcze powinniśmy z nim ćwiczyć. Bardzo proszę o pomoc, gdyż przyszłość Piotrusia martwi mnie coraz bardziej.
Pozdrawiam,
Sylwia
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Lutego 09, 2016, 09:21:53 »

Droga Pani Sylwio, pisze Pani, że Piotruś ma problemy  "z artykulacją niektórych głosek (sz, ś, cz, dż, r)", sądzę, że także z głoską ż, ź. Można przypuszczać, że problemem jest uniesienie czubka języka do wałka dziąsłowego (za górnymi zębami). Program słuchowy "Trudne głoski" będzie pomocny.
Opisane przez Panią problemy synka mogą wskazywać na zagrożenie dysleksją lub zespół Aspergera. Bardzo ważna byłaby pogłębiona diagnoza. Nie wiem jak przebiegało formowanie się dominacji stronnej i jaka jest formuła lateralizacji.
Gdyby to było zagrożenie dysleksją najważniejsza jest nauka czytania sylabami, zanim szkoła wprowadzi bardzo szkodliwe głoskowanie i nazywanie liter. Proponuję program "Kocham czytać" (www.we.pl) lub "Moje sylabki" (www.wir-wydawnictwo.com).
Jeśli jednak problem jest szerszy i być może w zachowaniu Piotrusia spostrzec można cechy zespołu Aspergera warto prowadzić ćwiczenia rozumienia emocji innych ludzi, nazywania własnych stanów emocjonalnych -  M. Korendo, M. Gawor  "Emocje i relacje społeczne - stymulacja" (www.konferencje-logopedyczne.pl).

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!