Droga Pani Gosiu, z opisu wyników badania wnioskuję, że Synek był diagnozowany Międzynarodową Wykonaniową Skalą Leitera, a nie testem SON-R. Jednakowoż jeden i drugi test pozwala wyliczyć iloraz inteligencji, co jest konieczne do postawienia diagnozy afazji. Diagnozowanie dziecka dla samej diagnozy jest absurdalne. Ponieważ Michał jest już duży trudno mi dobrać dla niego zestaw ćwiczeń, ale bez wątpienia ważny jest program "Słucham i uczę się mówić - Trudne głoski, Fleksja, Przyimki, Czasowniki liczba pojedyncza (
www.arson.pl).
Nie wiem jak wygląda sprawność manualna, ale zwykle przy zaburzeniach artykulacji i ona jest niska. Polecam do ćwiczeń zeszyty Agnieszki Bali z tego samego wydawnictwa.
Terapii SI nie polecam, bo utrwala oburęczność, co niekorzystnie działa na formowanie się lewej kory jako dominującej dla funkcji językowych i uczy dzieci, ze nie władają swoim ciałem.
Logopeda prowadzący powinien Pani dać wskazówki do ćwiczeń programowania języka.
Pisze Pani " nie uzupełnia prostego opowiadania z lukami", co to znaczy, czy Syn czyta? Nie wydaje mi się to możliwe, nie mogę sobie tych ćwiczeń wyobrazić.
Oczywiście Michał powinien uczyć się czytać, to poprawia nie tylko artykulację, ale buduje cały system językowy (słownictwo i gramatykę). polecam "Kocham czytać (
www.we.pl)
Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska