Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 02:25:57 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1] 2
  Drukuj  
Autor Wątek: 10 miesięczne niemowle  (Przeczytany 25707 razy)
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« : Kwietnia 22, 2016, 08:26:03 »

Witam serdecznie. Niepokoją mnie zachowania mojej 10 miesięcznej córki.  Urodzona w 36 tygodniu przez cc. Ciąża zagrożona , przyjmowałam  luteine,  duphaston,  nospe,  urosept. Córka do 2 miesiąca karmione mlekiem modyfikowanym i piersią.  Zanik pokarmu. Potem tylko mm.  Córka była rehabilitowana ponieważ nie podnosiła główki.  Po 1 wizycie rehabilitacja zaczęła podnosić głowę.  Przez 3 miesiące była mimo wszystko stymulowanie.  Raczkuje,  siedzi,  sama podnosi się w łóżeczku.  Zapomniałam dodać waga urodzenia 2300  10 punktów.  Niepokoi mnie kontakt wzrokowy. Z daleka jest ok córka patrzy ale z bliska wydaje mi się ze nie interesuje ją twarz.  Cały  dzień jest ktoś przy niej wiec trudno mi zaobserwować  czy odczuwa lęk jak nie ma  kogoś blisko. Zasypia tylko ze mną wtedy się przytuli. Sama nie przytula się jak jest na rękach nie lubi być całowana  i przytulną.  Miała okres około 8 miesiąca odpychania. Uśmiecha się jak zrobię śmieszna minę ale sama z siebie nie. Musze najpierw ją się uśmiechnąć  rozmiesza  ja kaszel kichanie itp. Gdy ktoś obcy chce ja zabrać na ręce odwraca głowę.  Gdy słyszy muzykę robi tany  tany.  Jest bardzo ruchliwa,  zabawki interesują ja tylko na chwilę.  Zauważyłam że od kilku tygodni patrzy z byka.  Nie wiem czy to taka mina czy złość.  Czasem uderza się w nogę  jak siedzi. Odpycha moja rękę jak chce np zrobić kosi  kosi.  Sama operuje zabawami  ale złapana  za rączki wyrywa je.  Tydzień temu mówiła baba mama  tata. Zapytana gdzie jest lampa wie ale gdzie jest mama nie popatrzy. Czuje jakby córka potrzebowała mnie tylko do jedzenia i spania. Jeżeli chodzi o zabawę to bawi się sama. Ale jak zrobię zachwyt np włączyła sama zabawkę to patrzy na mnie i się uśmiecha.  Ma takie ataki złości które trudno mi zdefiniować czym się objawiają.  Lubi kąpiele  jął wychodzi z wanny płacze ,  przy zmianie pieluchy tez jest problem bo nie ma czasu.  Gdy nie siedziała nie było z tym problemu  . Lubi targac gazetę.  Ogólnie wszystkie szmatki,  ściereczki.  Z jedzeniem nie ma problemu. Nie wskazuje nic palcem natomiast  jak widzi jakiś okruszek to grabi  paluszkiem. Rysunki  na roznych przedmiotach również dotyka paluszkiem szczególnie okragle  typu guzik ,oczko. Odwraca głowę za przedmiotem który upuści  ale nie zawsze. Lubi świecące elementy w zabawkach.  Nie wiem co mogę jeszcze napisać.  Najbardziej niepokoi mnie to że jest taka ruchliwa i nie przytula się . Kontakt wzrokowy i brak skupienia uwagi na dłuższą chwilę.  To że patrzy tak z dołu ale nie zawsze . Wszystko chce znieść  w ręce.  Np je chrupka  którego musze zawsze nakierowac i tak go ' z agresja ' zgniata. Mamy psa i bardzo chce do niego iść.  Nie pije z kubka niekapka. Smoczek ma od 0 do 3 miesięcy  bo innymi się dlawi.  Nie wiem czy to mnie ma niepokoić ale jest już strasznie nakręcona.  Dodam że miała silne wysypki ale teraz uspokoilo  się to. Proszę o radę.
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #1 : Kwietnia 22, 2016, 08:31:01 »

Dodam jeszcze ze jak jedzie w wózku to patrzy tak w dół.  Jak pokazuje gdzie mam oczko na twarzy to nie jest zainteresowana odwraca głowę. Pokazuje papa ale nie zawsze.  Kosi Kosi zrobiła 2 razy ale sama.  Na imię reaguje ale jak jest pochłonięta  zabawa. Gdy powiem daj to wyciągnie rączkę ale przedmiot trzyma cały czas. Najbardziej reaguje na wyraz idziemy. Nie boi się odkurzacza i suszarki.  Nie wiem jakie informacje będą jeszcze istotne. Mąż uważa że przesadzam ale czytając o autyzmie  jestem  przerazona
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2016, 08:37:41 wysłane przez ona1987 » Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #2 : Kwietnia 22, 2016, 08:33:10 »

Jeszcze jedna sprawa. Płytki sen. Ale tak ma praktycznie od 3 miesiąca.  W nocy wypija jeszcze mleczko 2 lub 3 razy. Gdy patrzy na lampę nie zawsze ale uśmiecha się. 
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Kwietnia 24, 2016, 11:13:22 »

Dzień dobry, opisała Pani wystarczająco dużo niepokojących zachowań, by rozpocząć natychmiast stymulację. Dziś niedziela, skoro Pani odpisuję, to oznacza, że terapia jest bardzo ważna. Nie pisze Pani czy Córeczka gaworzy (ciągi sylab), jeśli nie należy położyć bardzo duży nacisk na stymulację słuchową.
Proszę pamiętać, że niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju dziecka jest eliminacja  prawopółkulowych stymulacji,  co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, nie może ona być włączona, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Należy zrezygnować z radia, komputera, gier w telefonie komórkowym, radia w samochodzie.  Należy usunąć baterie ze wszystkich dźwiękowych zabawek.  Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia, uczenia się prowadzenia NAPRZEMIENNEJ ROZMOWY i rozumienia społecznych przekazów niewerbalnych (mimika, wyraz oczu itp).
Najważniejsze zalecenia do pracy  terapeutycznej: Słuchanie wypowiedzi językowych Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze,  po pojawieniu się pierwszych samogłosek i wyrażeń dźwiękonaśladowczych wprowadzane są Sylaby i rzeczowniki (wszystkie cztery części - codziennie inną) oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (www.we.pl) i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl). "Moje pierwsze słowa (www.wir-wydawnictwo.com). Należy też stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy" "Sylabami po Krakowie" www.centrummetodykrakowskiej.pl).
   Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. 
Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia  są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" - www.we.pl oraz w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" (www.konferencje-logopedyczne.pl


Wszystkie proponowane ćwiczenia to stymulacja rozwoju funkcji poznawczych, przede wszystkim mowy. Nikt nie może mieć wątpliwości, co do zasadności ich prowadzenia. Teraz mózg dziecka jest bardzo plastyczny i to najlepszy czas na podjęcie stymulacji.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #4 : Kwietnia 24, 2016, 01:16:33 »

Dziękuję za odpowiedź.  Jeszcze miałam nadzieję ale teraz już jej nie mam.  Córka od wczoraj zaczęła wskazywać palcem gdzie jest lampa i książeczkę.  Proszę mi powiedzieć czy mam ja zapisać do synapais?  Czy córka ' wyjdzie' z tego? Czy może mi Pani polecić psychologa dziecięcego z okolic Tychy Katowice .córka wypowiada sylaby mama tata baba buu bam.  To się zmienia . Kilka dni było mama potem nie. Był tata teraz jest trochę mniej.pozdrawiam
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #5 : Kwietnia 24, 2016, 01:36:44 »

Proszę mi szczerze powiedzieć czy jest aż tak źle?
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #6 : Kwietnia 25, 2016, 06:32:48 »

Dzień dobry, nie widziałam Córeczki, moje rady dotyczą stymulacji rozwoju, anie określania głębokości trudności dziecka.
W Katowicach może Pani skorzystać z pomocy terapeutek; Sabiny Błędzińskiej i Magdaleny Wilk-Koniecznej (www.szkolakrakowska.pl).

Córeczka nie potrzebuje pomocy psychologa tylko stymulacji funkcji poznawczych, tak małe dziecko możan poprowadzić na prawidłowa ścieżkę rozwoju, tylko trzeba codziennie konsekwentnie stymulować: ruch, wzrok i słuch.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #7 : Kwietnia 26, 2016, 03:39:08 »

Byłam z córką u neurologopedy.
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #8 : Kwietnia 26, 2016, 03:46:14 »

Autyzmu nie stwierdza. Ale skłania się do zaburzeń SI . Córka ma wrażliwe dłonie na dotyk ale sama nie ma problemu z dotykiem  różnego typu faktur. Obraca zabawki ogląda przekłada z rączki do rączki.  Również zaleciła  program słuchowy.  Przez miesiąc mam córkę obserwować czy przynoszą ćwiczenia efekty.  Córka zaczela wskazywać palcem. Oczywiście nie wszystko. Ale lampa obraz bez problemu.  Jak pytam gdzie baba to patrzy na babcie ale nie wskazuje. Zaczęłam pokazywać córce plastikowe zwierzątka gospodarstwo domowego oraz jakie wykonują dźwięki.  Wcześniej pokazywałam tylko w książeczce. Czy mam jeszcze jakieś  specjalne zabawy z córką wykonywać?  Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #9 : Kwietnia 26, 2016, 03:50:36 »

zapomniałam dodać. Neurologopeda zwrocila uwagę na funkcję poznawcza. Otrzymaliśmy ćwiczenia i będziemy stosować.  Córka szybko się zniechęca ale mam nadzieje ze systematyczna praca przyniesie efekty i o autyzmie  nie będzie mowy;) Tego pragnę najbardziej na świecie.  A Mamą  które martwią się o swoje dzieci życzę cierpliwości i dużo pozytywnej energii; )
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #10 : Maja 01, 2016, 07:59:18 »

Dobry wieczór, jeśli dziecko nie wykazuje nadwrażliwości gdy działa samodzielnie, to oznacza, że tej nadwrażliwości nie ma. Koniecznie trzeba dostarczać dziecku różnych wrażeń dotykowych nie tylko związanych z fakturami, ale także z temperaturą.
Program słuchowy musi być prowadzony w słuchawkach.
Poza ćwiczeniami, o których pisałam w poprzednim mailu, proszę stosować
ćwiczenia słuchowe z użyciem zabawkowych zwierzątek.
Ćwiczenia słuchowe - śpiewanie dwóch wersów  zwrotki piosenki do zabawki i poruszanie rytmiczne zabawką (zawsze w taki sam sposób) np. Zuzia lala nieduża, a na dodatek cała ze szmatek i Wio koniku, a jak się postarasz na kolację dojedziemy akurat i Uciekaj myszko do dziury, bo cię tu złapie kot bury. Po kilkunastu powtórzeniach śpiewamy dwa wersy piosenki i oczekujemy, że dziecko weźmie do ręki właściwą zabawkę poruszając nią.

Wózek, powinien być odwrócony tak, by podczas  spaceru dziecko miało możliwość patrzenia na twarz dorosłego.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #11 : Maja 08, 2016, 06:14:15 »

Dziękuję za wskazówki.  Mimo wszystko oczekuje na termin do Państwa tzn czekam na wiadomość . Mam jeszcze pytanie jak wspomagać córkę poznawczo?  Szybko się zniechęca. Czy może mi Pani polecic jakieś ćwiczenia?
Pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #12 : Czerwca 16, 2016, 05:48:17 »

Dzień dobry, wszystkie ćwiczenia poznawcze  są bardzo dokładnie opisane w książce J. Cieszyńska, M. Korendo "Wczesna interwencja terapeutyczna" (www.we.pl).
serdecznie pozdrawiam
JAgoda CIeszyńska
Zapisane
ona1987
Newbie
*
Wiadomości: 25


« Odpowiedz #13 : Czerwca 23, 2016, 10:29:35 »

Dzien dobry.Oczywiście książkę juz zakupiłam. Mamy problem z słuchaniem  w słuchawkach. Czytam wyraźnie córce czasowniki i pokazuje w książeczce.  Słuchawki ściąga.  Córka bez większych problemów uczy się gdzie jest np. Ekspres do kawy,  Bozia,  obrazek itd. Ale oko ,  nos  zupełnie ja nie interesują. ,  ale wie gdzie kolczyk w uchu. Jak mogę z córką jeszcze ćwiczyć żeby się tego nauczyla.  Kontakt wzrokowy poprawił się.  Nie jest idealnie ale zauważyłam ,  że córka siedząc na kolanach odwraca się i spojrzy prosto w oczy. Na spacerach w wózku wygląda to trochę gorzej
 . Czasem mogę wołać  imię kilka razy córka nie zareaguje. Najbardziej co mnie martwi to brak przytulania.  Oczywiście bywają chwile ze córka się delikatnie przytuli. Staram się przed drzemka  poranna nosić córkę w nosidełku  przodem do mnie. Wtedy ja głaszcze i staram się "oswoić " z taką formą  kontaktu. Bywa że protestuje ale równie często zasypia opierając głowę na klatce piersiowej. I tu moje pytanie. Jak jeszcze nauczyć córkę  takiej bliskości.  Córka jest bardzo energiczna. Ten sam problem występuje z pokazywaniem zwierząt np. Figurki zwierząt  , obrazki w książeczkach nie wzbudzają zainteresowania.  Jak powiem pokaż ćwir ćwir to córka nie pokaże na obrazku,  ale jak jesteśmy na podwórku i powiem Ooo zobacz ptaszek ćwier ćwier to pokazuje i żywo reaguje.  Przepraszam za nieskladnosc  wypowiedzi ale pisze z telefonu. Pozdrawiam  serdeczniep
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #14 : Lipca 21, 2016, 09:20:32 »

Dobry wieczór, proszę poprosić kogoś z rodziny, by "powalczył" ze słuchawkami, bo to bardzo ważne.
Jeśli Córeczka reaguje lepiej na realne zwierzątka, a nie na obrazki to  jest to reakcja naturalna, ale ważne są też wspólne zabawy z dorosłym (oglądanie zabawek, obrazków, osób). Chodzi o wypracowanie wspólnego pola uwagi i o współdziałanie z drugim człowiekiem. Istotne jest naśladowanie zabaw, sposobów poruszanie zwierzątkami.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1] 2
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!