10 miesięczne niemowle

[ona1987]

Corka ma obecnie 13.5 miesiaca. Rozumie mowe dosc dobrze. Potrafi nasladowac ile ma problemow , robi pa pa, posyla buziaka, wskazuje palcem itd. Martwi mnie ze nie mowi mama. Wypowiada tata baba dziadzia ale tak to wyglada jakby nie potrzebowala mamy. Nie ukrywam ze mi przykro.  Obecnie jestem z corka wiekszosc czasu w ciagu dnia. Bylam tez u terapeutki metody krakowskiej poleconej przez Pania, nuestety

[ona1987]

Niestety okazala sie osoba nieodpowiedzialna. Czekam ponad 3 miesiace na cwiczenia itd. Stracilam tylko pieniadze;/ jakie zabawki moze Pani mi polecic a raczej co jeszcze robic zeby corka polubila przytulanie i zaczela wyrozniac mame. Dziekuje Pani Profesor   pozdrawiam

[ona1987]

Chcialabym jeszxze dodac iz corka mowi mniam mniam i klepie sie po brzuszku. Martwie sie czy ten brak przytulania i przywiazanie a raczej jego brak moze wskazywac na autyzm.

[Jagoda]

Jeśli ma Pani zarzuty wobec terapeutki proszę napisać do Centrum podając nazwisko, nie można pisać w taki sposób, bo to nie pomaga nikomu.
Pisałam Pani, ze najważniejszy jest program słuchowy. Wszystkie mamy o tym piszą jaki był efekt jego stosowania. Jeśli Pani tego nie zastosuje nie będę mogła Pani pomóc.
Wszystkie elementy metody są ważne.
serdecznie pozdrawiam
Jagoda CIeszyńska

[ona1987]

Rozumiem . Jak kazda matka chce zrobic dla swojego dziecka wszystko. Dokladnie taki terapeuta nikomu nie pomaga . Pozdrawiam i nadal bede stosowala program sluchawkowy.

[ona1987]

Dzien dobry. Chcialabym sie podzielic tym co u nas. Corka rozumie mowe tego jestem pewna. Slowa ktore wypowiada to; mama tata baba dziadzia dzidzi,nie, kotek(cici), piesek chau,gaska(gaga),konik(iaaa),krowa(mua),baranek(bee),koza(mee),
Mniam,am,kon,mleko,masz,dac, sisi(siku). Przepraszam za brak polskich znakow. Bylysmy ostatnio u Pani neurolog ktora stwierdzila ze nozki dziecka trzeba bandazowac. Pani neurolog powiedziala ze corka jest wiotka i ma lagodna hipotomie miesni. Zalecila zajecia w poradni wczesnego wspomagania rozwoju. Zajecia integracji sensorycznej ze wzgledu na nozki ktorych corka nie lubi miec ani dotykanych , nie wspominajac juz o obcinaniu paznokci . Co mnie bardzo martwi to to ze corka spolecznie jest taka wycofana. Niby chce do dzieci i cieszy sie jak jedziemy do znajomych to mowi caly czas dzidzi dzidzi ale jakos jest taka nieufna w stosunku do doroslych. Niby patrzy usmiecha sie ale jest taka powazna . Z przytulaniem sprawa wyglada tak ze corka przytula sie tylko wtedy jak chce. Nie widze u niej aby lubila pieszczoty.Jak czegos nie potrafi to szybko wpada w zlosc. Pokazuje paluszkiem prawie wszystkie rzeczowniki czasowniki. Jak corke przekonac do ludzi ? Jak bardziej ja uspolecznic zeby byla bardziej zainteresowana ludzmi niz zabawkami? I jeszcze jedna sprawa. Corka bawi sie zabawkami zgodnie z przeznaczeniem ale jak widzi cos okraglego np guzik nakretke itp. to palcem wskazujacym dotyka mocno. Pani Profesor czy jak corka rozumie mowe to nie jest juz zagrozona autyzmem? Codziennie o tym mysle, codziennie mnie to wszystko przerasta. Corka nie zostala jeszcze zadzczepiona Mmr II. A i jeszcze jedno ze wzgledu na wiotkosc corka chodzi na palcach tak powiedziala pani neurolog i do wiosny powiedziala ze to minie do wiosny poprzez bandazowanie. Prosze o odpowiedz Pani Profesor. Dziekuje za wszelkie informacje . Pozdrawiam

[ona1987]

Czasowniki i rzeczowniki  z ksiazeczek. A na paluszkach chodzi czesto ale nie zawsze. Jak powiem idz ladnie to idzie normalnie. Zapomnialam dopisac;)