Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 08:50:19 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Niepokój o 4,5 miesięcznego synka  (Przeczytany 16751 razy)
AGAmama
Newbie
*
Wiadomości: 3


« : Maja 18, 2016, 04:24:27 »

Szanowna Pani Profesor,
Kontaktuję się gdyż zaniepokoiły mnie pewne zachowania mojego 4,5 miesięcznego synka. Jest to moje pierwsze dziecko stąd być może przesadna ostrożność i niewielka wiedza.
Urodziłam synka w 36 tygodniu ciąży siłami natury ( skrócenie szyjki macicy, cukrzyca ciążowa , niedoczynność tarczycy).
Synek urodził się z 10 punktami Apgar. Obecnie jest rehabilitowany ruchowo metodą Bobath ze względu na obniżone napięcie mięśniowe  (mając 4 miesiące nie ciągnął głowy w próbie trakcji, na dzień dzisiejszy po 2 tygodniach codziennej rehabilitacji udało nam się to wypracować).
Niepokoi mnie natomiast fakt, iż nie reaguje on na dźwięki (nie odwraca głowy w ich kierunku, nawet gdy są to bardzo głośne dźwięki np. uderzenie grzechotka o podłogę). Sporadycznie odwraca głowę w kierunku grzechotki, bądź gdy do niego mówię( najczęściej gdy wydaję dźwięki typu wrr, brr, rzadziej gdy wypowiadam zdania).
Gdy synek marudzi i wejdę do pokoju wypowiadając jakieś zdanie zazwyczaj się uspokaja lub przynajmniej na chwilę zaprzestaje marudzenia ale głowy nie odwraca w moją stronę.
Miał zbadany słuch w tym wykonane ABR , wyniki są w normie. Audiolog zasugerował aby „dać dziecku czas” ja natomiast obawiam się czy nie jest to wczesny objaw autyzmu. Synek często zamyśla się , choć gdy wejdzie się mu w Polę widzenia to zazwyczaj obdarzy uśmiechem lub przynajmniej spojrzy.Czesto gdy jesteśmy twarzą w twarz i do niego mówię on nie skupia się na twarzy tylko np. Na wzorach na mojej bluzce. Dodatkowo:
•   Synek wydaje różne dźwięki (a, ej, o, abu , bdi, gh).
•   Odpowiada uśmiechem na uśmiech (od 13 tygodnia życia)
•   Uwielbia przeglądać się w lustrze (uśmiecha się do siebie i do mnie, śmieje się w głos, dotyka odbicie)
•   Wodzi wzrokiem za zabawką, chwyta, wkłada do buzi
•   Śledzi mnie wzrokiem gdy chodzę po pokoju (chyba że był zajęty zabawką i nie usłyszał jak weszłam)
•   Usypia na rękach
•   Często krzyczy gdy mu coś się nie uda np. wypadnie mu grzechotka z rączek , wówczas zawsze uspokaja się gdy go się przytuli.
•   Gdy już na mnie spojrzy to utrzymuje kontakt wzrokowy zarówno w pozycji na plecach jaki i na brzuchu, czy trzymany na kolanach przez męża (chyba ,że jest czymś zajęty np. zapatrzył się na kwiatka, wówczas trudno go oderwać )

Bardzo proszę o Pani opinię, czy mogą być to objawy autyzmu? Czy rzeczywiście 4,5 miesięczne dziecko może  jeszcze nie odwracać się gdy się do niego mówi ? Czy i w jaki sposób stymulować dziecko.
Z niecierpliwością oczekuję na  odpowiedź,
pozdrawiam,
AGAmama

« Ostatnia zmiana: Maja 19, 2016, 05:18:14 wysłane przez AGAmama » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Czerwca 16, 2016, 06:28:40 »

Dzień dobry Pani Agnieszko, proszę powtórzyć badania słuchu, gdy Synek będzie miał 6 miesięcy, a teraz należy prowadzić stymulację słuchową (już w słuchawkach).
Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze,  5-6 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić. Jedna sesja około 45 sekund jeśli dziecko nie chce słuchać.
Proszę nie myśleć o diagnozie autyzmu, ale o problemie rozwojowym, któremu można zaradzić.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
AGAmama
Newbie
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #2 : Czerwca 29, 2016, 01:02:53 »

Witam, dziękuję za odpowiedź. Materiały do stymulacji słuchu już zskupilismy i zaczynamy oswajac się ze  słuchawkami. (choć reakcja synka na dźwięki znacząco się poprawiła, przeważnie odwraca głowę w kierunku osoby która do niego mówi oraz w kierunku innych dźwięków, również tych które wcześniej go nie interesowały, nawet reaguje na głos taty mówiącego w pokoju obok- wówczas przerywa dotychczasowe zajęcie np.jedzenie i nasluchuje ).
Obecnie synek ma prawie 6 miesięcy i martwi mnie ze trochę trudno uzyskać z nim kontakt wzrokowy na spacerze. Zazwyczaj jest gdzieś zapatrzony a próby nawolywania nie przynoszą rezultatu. Czy jest jakiś sposób aby synek zaczął reagować gdy się do niego mówi na spacerze? Obecnie aby wymusić z nim kontakt wzrokowy trzeba mocno "zajrzeć" mu do wózka - zbliżyć się na odległość 15-20 cm. Jak już synek zauważy że do niego mówię to utrzymuje kontakt wzrokowy,  uśmiecha się i czasem coś odoowie.
Dodatkowo zaobserwowałem że nie jest to raczej kwestia pozycji (siedzenia w wózku),  gdyż w "zamkniętej przestrzeni" np. Klatka schodowa w bloku, winda, sklep kontakt z synkiem jest nawiązać znacznie łatwiej (zazwyczaj reaguje gdy się do niego coś powie). Pani Profesor czy takie zachowanie jest normalne,czy wymaga jakiejś dodatkowej stymulacji.

Pozdrawiam
Agnieszka

« Ostatnia zmiana: Lipca 04, 2016, 11:20:08 wysłane przez AGAmama » Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #3 : Lipca 21, 2016, 09:38:29 »

Droga Pani Agnieszko, nie widząc dziecka trudno mi orzekać, czy rozwój przebiega normatywnie.
Proszę prowadzić stymulację rozwoju, to przecież dziecku tylko pomoże rozwijać wszystkie funkcje poznawcze.
Mała motoryka:
- wyciąganie ręki do zabawki, gdy w jednej ręce dziecko trzyma inną zabawkę
- manipulowanie elementami grzechotki pod kontrolą wzroku,
- chwyt za sznurek, by przyciągnąć koło (pierścień)
- chwytanie przyciągniętego koła
- chwytanie klocka (miękkie plastikowe klocki) i utrzymywanie go,
Percepcja
- poszukiwanie źródła dźwięku (jedna osoba podaje dźwięki, druga trzyma dziecko na kolanach),
- śledzenie ruchu koła, pokrywki, piłki
- skupianie wzroku na zabawce, którą dorosły porusza nią na stole,
- słuchanie programu słuchowego w słuchawkach (3-5 minut dziennie - nie jednorazowo), (Słucham i uczę się mówić: Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze - www.arson.pl)
- śledzenie spadającego przedmiotu ze stołu,
- odsłanianie ukrytego pod chustką/serwetką przedmiotu,
- obserwowanie siebie w lustrze (dziecko musi widzieć swoją twarz)
- śpiewanie dwóch wersów  zwrotki piosenki do zabawki i poruszanie rytmiczne zabawką (zawsze w taki sam sposób) np. Zuzia lala nieduża, a na dodatek cała ze szmatek i Wio koniku, a jak się postarasz na kolację dojedziemy akurat i Uciekaj myszko do dziury, bo cię tu złapie kot bury. Po kilkunastu powtórzeniach śpiewamy dwa wersy piosenki i oczekujemy, że dziecko popatrzy na właściwą zabawkę.

Komunikacja
- zabawa zwierzątkami z użyciem wyrażeń dźwiękonaśladowczych,
- pokazywanie palcem (gdzie lampa, gdzie mama) - gest wskazywania palcem powinien pojawić się około 8 miesiąca życia


Serdecznie pozdrawiam
JAgoda CIeszyńska
Zapisane
AGAmama
Newbie
*
Wiadomości: 3


« Odpowiedz #4 : Lipca 22, 2016, 05:12:38 »

Pani Profesor dziękuję za odpowiedź. Wszystkie wskazane przez Panią ćwiczenia cały czas wykonujemy i w większości synek je bardzo lubi :)Jeszcze nie patrzy na adpowiedni przedmiot jak śpiewamy piosenkę ale mam nadzieję że niebawem zalapie Uśmiech
Programu słuchowe słuchamy nadal z wolnego pola (synek nie siedzi, trudno założyć słuchawki,choć czasem się udaje). Od kilku dni synek mówi samogloski a, e, y, i piszczy, pierdzi ustami i pluje, ciągów sylab jeszcze nie mamy (zdarzają się dziwne zlepki np. Biś, bik, ego,) czasem wyrwaja się pojedyncze sylaby pa, ba.
Proszę mi doradzić jak ćwiczyć pokazywanie palcem.  Gdy dziecko jest na rękach strasznie się kręci i rozgląda, trudno go utrzymać jedna ręką a druga wskazywać. Gdy jest w wózku a pokazuje mu coś palcem i to nazywam to synek patrzy na mnie (czasem na palec). Nawet gdy razem lezymy na brzuszkach i przeglądamy książeczkę synka raczej ciekawi konstrukcja kartek i kolory niż to co pokazuje.  Aby zwrócił uwagę na to co pokazuje to delikatnie stukam palcem w dany obrazek lub przedmiot (czy taka forma może być?).
Często paluszkiem synka wskazuje obrazki w książce lub gdzie miś ma oko,  synek bez problemu udostępnia rękę ale nie patrzy na to co wskazuje jego palcem (zajmuje się czymś drugą ręką), czasem zwraca uwagę gdy jego paluszkiem też w coś zastukam. 
Bardzo proszę o podpowiedź jak mamy ćwiczyć.

Pozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #5 : Lipca 28, 2016, 01:57:16 »

Droga Pani Agnieszko, intuicyjnie zastosowała Pani sprawdzoną metodę stukania palcem w obrazek/przedmiot. Tak właśnie robimy podczas stymulacji. Jeśli Synek siedzi u Pani na kolanach, opierając się pleckami, to warto na 20-30 sekund założyć słuchawki.
Na spacerze wózek MUSI być odwrócony tak, by dziecko miało kontakt wzrokowy z dorosłym. To bardzo ważne. Pokazujemy różne obiekty i nazywamy je, cała czas staramy się skupić uwagę dziecka na naszej twarzy i na mowie.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!