Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 04:37:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 3,5 letni chłopiec, autyzm, dwujezycznosc  (Przeczytany 9566 razy)
KLkinga
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Sierpnia 30, 2016, 03:18:49 »

Witam serdecznie
Jestem mama 3,5 letniego Olafa z autyzmem, mieszkamy w wielkiej Brytani. Jestesmy 4 osobowa rodzina, mowimy po polsku. Olaf ma starszego brata (9l) ktory rozwija sie prawidlowo.
Moj syn nie mowi, bardzo slabo porozumiewa sie z otoczeniem-zazwyczaj przez placz lub "jeczenie" ktore ja potrafie zrozumiec. Nie powtarza slow ani dzwiekow tzn w ostatnim czasie zaczal tak jakby mruczec/nasladowac rytm mowy czy dzwiekow. Bardzo szybko wpada w histerie.Ma obsesje na puncie otwierania i zamykania drzwi, szuflad, mam wrazenie ze ta obseja go kontroluje szczegolnie w obcych nieznanych mu miejscach, nie przestaje trzaskac drzwiami nawet gdy przytrzasnie sobie palce. W domu nie wykazuje tak silnego zainteresowania drzwiami. Uklada w rzedy, buduje wieze ale tylko w okreslony sposob. Wszystkim rzuca, nie chce wspolpracowac. Jest nadaktywny, ciagle biega. W domu nie oglada TV, czasami obejrzy bajke na tablecie (nasladuje wtedy gesty, mruczy w rytm piosenki). Ma problemy ze snem, nie korzysta z toalety mimo ze w domu nosi pieluchy wielorazowe bo chce by czul wilgoc jednak nie robi mu to roznicy czy ma sucho czy nie. Nie je samodzielnie. Jego rozwoj fizyczny jest opozniony (zaczal chodzic w wieku 2 lat). Dopiero od ok 6 mies umie schodzic ze schodow czy z kanapy tylem. Nadaj uzywa butelki, ma duza dziure w smoczku i wygryza wpicie lub polyka to co swobodnie wyplynie- nie umie ssac. Wydaje mi sie ze nadal jest obureczny, chociaz byl czas ze przewazala prawa reka tak teraz wykonuje wszelkie zadania oburacz z taka sama dokladnoscia (na schody wchodzi zawsze prawa nogo, schodzi roznie). Chodzi do angielskiego przedszkola na 2i pol godziny dziennie przez 4 dni.
Teraz moze co potrafi: odroznia kolory i kaze je nazywac po angielsku, odroznia ksztalty, potrafi segregowac kolory, dopasowywac 2 ksztaly, 2 obrazki do siebie ale uzywanie sortera sprawia mu trudnosc. Tak naprawde potrafi niewiele jak na ponad 3letnie dziecko. Ma bardzo dobry kontakt z nami, sam ciagnie nas do zabawy, uwielbia brata. Zaczelam z nim cwiczyc wraz z pomocami do metody krakowskiej, sluchamy programow z plyt, rozpoznaje samogloski i prawidlowo je podaje i dopasowuje, jednak jest bardzo niecierpliwy i szybko rozrzuca wszystko. Probuje nasladowac dzwieki w czasie sluchania ale sa to raczej pokrzykiwania. Mam materialy i pomoce ale nie wiem zupelnie czy cwicze z nim dobrze, niestety narazie nie mam mozliwosci przyjechac do Polski na dluzej (m.in.ze wzgledu na szkole starszego syna). Co jeszcze moge zrobic i jak? Bardzo prosze o wskazowki.
Pozdrawiam
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Sierpnia 31, 2016, 03:03:53 »

Dzień dobry, przede wszystkim proszę wyrzucić butelkę ze smoczkiem do śmieci. Tak by Olaf to widział i widział, że nie ma odwrotu. Bez umiejętności gryzienia i żucia narządy artykulacyjne nie będą gotowe do mówienia.
Ważny aspekt, czy Olaf słucha programu w słuchawkach? To niezwykle ważne.
Na początku potrzebna jest Pani pomoc specjalisty, który pokaże jak ćwiczyć. W Anglii jest tylko jeden ośrodek Promed - Early Intervention Centre),w którym  pracują terapeuci metodą krakowską  w Luton (tel. 07436564107)

Do Polski można przyjechać na turnus pięciodniowy do naszego Centrum. Wówczas dziecko ma trzy/cztery godziny zajęć dziennie. Pani obserwuje, jak pracować a dziecko uczy się współpracy.

Proszę pamiętać, że niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju dziecka jest eliminacja  prawopółkulowych stymulacji,  co oznacza CAŁKOWITĄ rezygnację z telewizji, nie może ona być włączona, mimo, że dziecko nie patrzy na ekran. Należy zrezygnować z radia, komputera, gier w telefonie komórkowym, radia w samochodzie.  Należy usunąć baterie ze wszystkich dźwiękowych zabawek.  Chodzi o to, że dźwięki płynące z medium nie pozwalają dziecku na słuchanie mowy z otoczenia, uczenia się prowadzenia NAPRZEMIENNEJ ROZMOWY i rozumienia społecznych przekazów niewerbalnych (mimika, wyraz oczu itp).

   
Najważniejsze zalecenia do pracy  terapeutycznej: Słuchanie wypowiedzi językowych Program Słucham i uczę się mówić - Samogłoski i wykrzyknienia, Wyrażenia dźwiękonaśladowcze,  po pojawieniu się pierwszych samogłosek i wyrażeń dźwiękonaśladowczych wprowadzane są Sylaby i rzeczowniki (wszystkie cztery części - codziennie inną) oraz Sylaby i czasowniki l. pojedyncza, 20 minut dziennie (www.arson.pl). Istotne, by dziecko słuchało w słuchawkach, w celu eliminacji innych bodźców słuchowych. Słuchanie można podzielić na dwie lub trzy sesje.
Po wysłuchaniu programu wspólnie z dzieckiem oglądamy ilustracje w zeszytach "Kocham czytać" (www.we.pl) i staramy się by dziecko powtarzało sylaby. Warto też bawić się z użyciem obrazków przedstawiających różne sytuacje nazwane samogłoskami i wyrażeniami dźwiękonaśladowczymi ("Gdzie jest A?", "Samogłoski" "Czytanie symultaniczne - wyrażenia dźwiękonaśladowcze" - www.konferencje-logopedyczne.pl).

Należy też stymulować dziecko do spontanicznych wypowiedzi podczas czytania książeczek - "Na wsi", "Na łące", "Pojazdy" "Sylabami po Krakowie" www.centrummetodykrakowskiej.pl).
   Ponieważ brak mowy wpłynie na dalszy rozwój intelektualny dziecka, także emocji i zachowań społecznych, budowanie systemu językowego jest priorytetem w terapii. 
Ćwiczenia rozwojowe, dla dzieci od 3 miesiąca do 6 roku życia  są opisane w książce "Wczesna interwencja terapeutyczna" - www.we.pl oraz w książce "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci" (www.konferencje-logopedyczne.pl). Spektrum autyzmu omówione jest w książce "Wczesna diagnoza i terapia zaburzeń autystycznych" www.konferencje-logopedyczne.pl).  Tu omawiam także szczególne zadania dla ojca i rodzeństwa.
    Wszystkie ćwiczenia muszą się pojawić codziennie, każde trwać 3-4 minuty.  Każde konkretne ćwiczenie, polecenie może być powtórzone dwa razy.

Serdecznie pozdrawiam
Jagoda Cieszyńska
Zapisane
KLkinga
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Wrzenia 12, 2016, 10:07:42 »

Witam serdecznie
Dziekuje za odpowiedz. W naszym zyciu zaszlo sporo zmian. stalismy sie bardziej wymagajacymi rodzicami co przynosi efekty. Zmienilismy podejscie i nasze myslenie, wiem ze pozno ale nie bede sie usprawiedliwiac, po prostu przestalismy liczyc na kogokolwiek z tutejszych "specjalistow" i zaczelismy sami dzialac na 100%. mamy pierwsze efekty: po wielu probach Olaf zaakceptowal sluchawki i teraz bardzo chetnie slucha, powtarza I, IHA, UHU reszta to mruczanki, nie powtarza po mnie. Chetnie cwiczy przy stoliku jednak nie potrafi skupic sie na dluzej-wiec narazie cwiczymy chyba bardziej cierpliwosc moja i jego. Kazde rozpoczete cwiczenie koncze a dopiero potem pozwalam mu na chwile odpoczynku. Olaf pokazuje, podaje dopasowuje samogloski, zwierzatka-dopasuje obrazek, napis np IHA do konia, dobiera w pary, segreguje wg koloru rozne przedmioty. Najwiekszy problem mamy z ksiazeczkami, nie chce sluchac, ogladac, pokazywac, z uzywaniem olowka (ja rysuje jego raczka). Nadal uzywa obu raczek rownie precyzyjnie, ale w trakcie cwiczen coraz czesciej uzywa prawej. Caly czas uczy sie pic z kubeczka- nie potrafi ssac i wyglada to tak ze ja wlewam mu picie do ust, z dnia na dzien idzie coraz lepiej tzn mniej rozlewa. Obsesja na punkcie drzwi jest caly czas szczegolnie w nieznanych miejscach, przerywam to gdy tylko zauwaze, niestety nie mam nad nim kontroli caly dzien bo chodzi do przedszkola. Nadal rzuca wszystkim i co gorsza rzuca w nas (kazdy zakaz traktuje jak zabawe, smieje sie)- biore wtedy jego raczke i kaze podnies przedmiot i odlozyc, powtarzamy to wielokrotnie, gdy Olaf nie daje za wygrana wtedy odwracam jego uwage co zazwyczaj skutkuje. Wydaje mi sie ze dzieki konsekwencji maly rozumie wiecej albo po prostu wie ze nie wygra, jednak proba sil trwa cale dni. Nadal czesto wpada w histerie gdy zmieniam jego rutyne. Zakladam mu na dzien majteczki z tetrowa pielucha by czul wilgoc, jednak nie mam pojecia jak zachecic go do korzystania z nocnika-chyba sie go boi i nakladki tez, wydaje mi sie ze Olaf nie wie, nie czuje? ze sika. Dziekuje Pani Profesor za informacje o turnusach, zapisalam syna na tygodniowy turnus w pazdzierniku. Mysle ze przyniesie on wiele wiele korzysci Olafowi ale tez uswiadomi mi bledy i pokaze jak prawidlowo cwiczyc.
Pozdrawiam
Kinga
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!