Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 08:03:51 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: 17 miesiecy nie mowi, trojjezyczne otoczenie  (Przeczytany 8470 razy)
bebevino
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Wrzenia 18, 2016, 12:47:40 »

Witam,

Moj syn nie mowi zadnego slowa, chociaz czasami wydaje mi sie, ze swiadomie wola "mama". Nie nasladuje tez zwierzat chociaz nasladuje karetke pogotowia (eee) i samochod (brr). Moglabym stwierdzic, ze to jest jego caly zasob slow.
Mieszkam w Anglii z mezem Hiszpanem. Kazdy mowi w swoim jezyku do dziecka, staramy sie opoznic nauke jezyka angielkiego przynajmniej do 3 roku zycia. Miedzy soba rozmawiamy po hiszpansku. Pracuje z domu wiec syn nie chodzi do przedszkola. Oczywiscie ma kontakt z jezykiem angielskim bo przychodza znajomi i inne mamy do naszego domu wiec wtedy rozmawiamy po angielsku.
Julek mial okolo 6 tygodni kiedy mial podciete wedzidelko. Czy to moze miec jakis wplyw na opoznienie mowy jesli sie z powrotem zroslo? czy kolejny zabieg moglby pomoc?
Jesli chodzi o lateralizacje reki to Julek jest leworeczny (choc czasami trzyma lyzke w prawej rece i je z taka sama precyzja). Wydaje mi sie, ze w 80% uzywa lewej reki (jak je i sie bawi). Przy nauce wchodzenia na schody uzywa tez lewej nogi. Czy powinnam zmieniac lyzke z prawej na lewa, zeby w pelni wyksztalcic leworecznosc?
Jesli chodzi o jedzenie to od 6 miesiaca Julek jadl sam, stosowalam metode "Bobas lubi wybor" wiec uczyl sie gryziecia dosc wczesnie i ominal etap papek.
Smoczek mial do 9 miesiaca ale tylko uzywany jako pomoc w usypianiu.
W domu nie mamy telewizora ani radia. wlaczam tylko roznego rodzaju muzyke godzine dziennie. Nie mamy tez zabawek grajacych. Cenie sobie spokoj :-)). Duzo czasu spedzamy w parku, w otoczeniu natury.
Jesli chodzi o sluch to idziemy wkrotce do lekarza rodzinnego i sprobuje uzyskac skierowanie do specjalisty. Julek jest bardzo wrazliwy na krzyk, placz innego dziecka, reaguje histercznie na dzwiek miksera. Placze jak spiewam do niego w wysokich tonach. Ale z drugiej strony jego nadwrazliwosc sluchowa nie objawia sie np. przy glosnym wierceniu na budowach, odkurzaczu czy przyjezdzajacej karetke pogotowia. Nie wiem czy ta wrazliwosc jest zwiazana z wysokoscia dzwieku i czy ma wplyw na opoznienie mowy?
Julek jest spokojnym chlopcem, lubi ksiazki. Dlugo sie koncentruje na jednej czynnosci wiec czasami czytamy nawet pol godziny. Wskazuje rzeczy w ksiazce w dwoch jezykach, spelnia proste polecenia tez w dwoch jezykach.
Nie wiem co jeszcze pisac co mogloby wyjasnic brak mowy. Raczkowac zaczal jak mial 11 miesiecy, chodzic jak 14,5. Teraz jest na etapie nauki wspinania, biegania i schodow.
Kupilam "Kocham mowic" i wczoraj mielismy pierwsza sesje z samogloskami i wyrazeniami dzwiekonasladowczymi. Bez sluchawek jest zainteresowany i spokojnie mozemy zrobic cala sesje. Sluchawki na glowie go rozpraszaja i chce sie nimi bawic. Nie powtarza jednak po mnie. Jesli chodzi ogolnie o nasladowanie (jak ruchy, zabawy) to nasladuje ale nie we wszystkich wypadkach. Czasami powtarza za mna: mama, mami, tata, papa.

Bede wdzieczna za odpowiedz i jakies wskazowki co robic dalej w jakim kierunku pojsc.

Pozdrawiam,

Magda
Zapisane
bebevino
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #1 : Wrzenia 30, 2016, 10:54:57 »

Witam Pani Profesor,

Czekajac na Pani odpowiedz dodam jeszcze kilka informacji na temat Julka. Czytam wpisy na blogu a takze kilka Pani ksiazek ("metoda krakowska.., o autyzmie, karty diagnozy) i wprowadzilam cwiczenia prezentowane w Pani ksiazce. Julek bardzo szybko przyzwyczail sie do sluchawek i tylko tak sluchamy nagran. Po 10 dniach zaczal powtarzac w trakcie sluchania plyt. Wczesniej slyszalam jak powtarzal samogloski w ciagu dnia ale nigdy w momencie cwiczen sluchowych. I tutaj pojawi sie pierwsze pytanie. Wymowa Julka jest bardzo niewyrazna, czy tak jest zawsze na poczatku i wraz z powtarzaniem wymowa sie poprawia? Czy moge juz wprowadzic "Sylaby i rzeczowniki"?

Wizyta u lekarza rodzinnego skonczyla sie skierowaniem do specjalisty na zbadanie wrazliwosci sluchu. To badanie odbedzie sie dopiero za okolo 2-3 miesiece. Lekarz nie stwierdzila zadnych nieprawidlowosci aparatu sluchu oprocz wosku w uchu. Czy wosk moze wplywac na rozwoj mowy?

Zaczelam wiecej przygladac sie lateralizacji strony dominujacej i teraz wydaje mi sie, ze jest przewaga lewej reki ale nie tak znaczaca jak wczesniej wspomnialam. Julek na dalekie obiekty wskazuje palcem prawej reki, w ksiazkach wskazuje palcem lewej reki, trzyma lyzke w lewej rece, bawi sie czesciej lewa. Czy to oznacza, ze do 3 lat lateralizacja bedzie sie wciaz ksztaltowac?

Nie wiem czy to ma cos wspolnego z krotkim wedzidelkiem ale Julek bardzo sie slini od zawsze. Ma juz 16 zebow od 2 miesiecy i nie sadze, zeby mu sie wyrzynaly 5-tki. Jak nasladuje wystawianie jezyka to koniuszek jezyka ledwo wychodzi poza usta.

Chcialabym tez umowic sie z Pania na diagnoze, prawdopodobnie w przyszlym roku. Mimo, ze nie widze zadnych innych sygnalow swiadczacych o zaburzeniach ze spektrum autyzmu oprocz opoznienia mowy i nadwrazliwosci na halas to chcialabym otrzymac opinie specjalisty. W miedzyczasie bedziemy cwiczyc metoda krakowska.

Serdecznie dziekuje i pozdrawiam,

Magda




Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!