Jak zacząć terapie z 16 mies. dzieckiem

[justyna88]

Witam, chciałabym prosić o pomoc w zaczęciu terapii u mojej 16 miesięcznej córki która przejawia zachowania dziecka autystycznego jest to moje odczucie które wynika z obserwacji domowej. Zapisałam ją już do 2 specjalistów którzy pomogą nam potwierdzić bądź wykluczyć moje podejrzenia. Jednak moje matczyne przeczucie mówi mi że coś jest nie tak. Nie chce się rozpisywać więc napisze tylko co jest nie tak w zachowaniu dziecka.

- brak pokazywania paluszkiem,
- nieumiejętność pokazywania części ciała na sobie i na kimś,
- brak naśladownictwa odgłosów zwierzątek,
- brak świadomego używanie słów typu (mama, tata), ogólnie mówienie w swoim dziwnym języku czyli brak    normalnej mowy,
- nieprzynoszenie proszonego przedmiotu,
- niewskazywanie danej rzeczy na obrazku,
- częsta komunikacja płaczem (gdy córka czegoś chce a niestety nie umie powiedzieć).

Chciałabym zacząć od programu słuchowego (nie wiem które płyty poszczać i jakie książeczki do tego pokazywać) i od zabaw przy stoliku ale zupełnie nie wiem jakie to są zabawy bo nigdzie nie mogę znaleźć ich opisu.  Nie wiem też jakie zabawki i przedmioty są potrzebne do takiej trapi ewentualnie czy to jest opisane  w tych dwóch pozycjach książkowych..."Wczesna interwencja terapeutyczna" i "Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci"  chciałabym wiedzieć krok po kroku jak mogę sama poprowadzić taką terapie w domu bo niestety w województwie łódzkim nie mogę znaleźć terapeuty który specjalizuje się w terapii krakowskiej.

[ona1987]

Dzien dobry. Prosze czekac na rady Pani Profesor. Z pewnoscia najwazniejsze sluchanie programow. Mam corke w tym samym wieku i cwiczymy . Kolory na zasadzie daj czerwona pilke , daj do kubeczka pileczke. Nastepnie cwiczylysmy zwierzatka( mowilam corce daj pieska, daj kotka, potem mowilam poszukaj np .kotka w ksiazeczce. Oczko nos przyszlo samo ale codziennie pokazywalam corki palcem gdzie jest na mojej twarzy.  Nie mowilam tu oko tu nos tylko spiewalam oczko oczko buzia nosek do wybranej przez siebie melodii i pokazywalam palcem corki. Bardzo czesto w sposob rowniez melodyjny spiewalam samogloski.  Caly czas duzo mowie do niej wymyslam zabawy . Bawimy sie ciastolina . Moj niepokoj byl jak corka miala 10 misiecy. Zaczelam cwiczyc przez zabawe. Corka w tym momencie a ma 16 miesiecy rozumie prawie wszystko . Potrafi wskazac oko nos buzie ucho kolanka raczko nozki. Ladnie wskazuje paluszkiem dlatego polecam czeste ogladanie ksiazeczek i pokazywanie palcem corki. Jezeli Pani poprosi corke np podaj misia a ona tego nie robi to prosze reka corki pokierowac. Ja tak robilam przynioslo to efekty. Oczywiscie nadal cwiczymy i nadal sie martwie ale widze ze jest lepiej. Ale trzeba pracowac duzo z dzieckiem. Zycze Pani z calego serca wytrwalosci i prosze cwiczyc bo to pomaga. Pozdrawiam

[ona1987]

A co do nasladowania zwierzatek to zakupilam plastikowe zwierzatka gospodarstwa domowego i bralam np barana i mowilam do corki teraz idzie do ciebie baranek be be be albo np krowa muuu. I potem jak pokazywalam w ksiazeczce z czarno bialymi obrazkami to wskazywalam corki palcem i mowilam na danym obrazku np baranek beeeee. Ale nad tym jeszcse pracujemy. Coraz wiecej corka mowi ale zwierzatka nie zawsze chce nasladowac. Mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam. Prosze byc dobrej mysli bo sama widze po sobie ze nerwy tu nie pomoga.