Wróć do strony głównej.
Grudnia 23, 2024, 07:33:15 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Zachowanie 15 miesięcznego dziecka  (Przeczytany 5460 razy)
Monikaaaa89
Newbie
*
Wiadomości: 2


« : Kwietnia 22, 2018, 10:00:18 »

Witam,
Mam prośbę o pomoc ponieważ coraz bardziej zastanawia mnie zachowanie mojego dziecka. Zacznę od tego, że są to bliźnięta, maja skończone 15 mcy i o ile zachwanie córki nie budzi moich wiekszych obaw, to niestety zachowanie syna już tak. Ogólnie jest to dziecko bardzo pogodne, uśmiechnięte, kontakt wzrokowy z nim mam. Jednak pewne zachowania nie dają mi spokoju i już powoli glupieje. Syn nie nasladuje, nie potrafo zrobic kosi kosi czy pa pa, nie mówi nic nawet mama czy rata, mówi po swojemu, gaworzy jednak nie jest to nic ze zrozumieniem. Nie zawsze reaguje na swoje imię, czasami mogę mówić kilka razy i nic, natomiast na moje wejsce do pokoju zawsze. Nie przepada za innymi dziećmi, a raczej nie zwraca na nue uwagi, potrafi wyjsc z pomieszczenia gdy ktos do nas przyjdzie, natomiast ze swoją siostra sie czesto bawi czy kłóci o zabawki. Nie chce chodzic po dworze, w wózku na spacerze czy na hustawce na podworku tak, natomiast jak chce żeby chodził po podłożu jest ogromny płacz i wymuszanie wziecia na ręce. Syn nie pokazuję nic palcem. Jak chce cos do picia czy jedzenia co ma w zasiegu wzroku wyciąga wtedy cala rękę i placze zeby mu to podac.
Lubi bawic sie w ganianego czy akuku czy podawac mi piłkę, ale nic poza tym. Zdarza mu sie bawic kolkami od samochodów, nie sa to długie momenty, jednak jak bierze autko to zawsze bawi sie tylko jego kółkami. Lubi przedmioty okrągłe i stukajace, wszystko co okragle bierze i podrzuca na różnych powierzchniach. Gdy sie cieszy trzepocze raczkami jak ptaszek. Nie ma problemu z jedzeniem, apetyt ma bardzo dobry i duzy. Wczesniej uśmiechał sie np do innych obcych ludzi w tej chwili nie znosi gdy ktokolwiel obcy na spacerze sie do niego zbliży, non stop musi byc wtedy ze mna. Tak samo jak jesteśmy u kogos, to boi sie innych dzieci i rowniez tylko na moich rekach chce byc. Jestem z nimi non stop sama i moim bledem bylo to ze bardzo często aby cokolwiek zrobić w domu bądź iść np wyprowadzic wozek czy auto wlaczalam im bajki. Wtedy jest jak w tansie doslownie. Zdaje sobie sprawe ze tych bajek bylo zdecydowanie za dużo. Staram sie ograniczać jak tylko moge.
Bardzo chaotycznie napisalam ale nie chcialam niczego pominąć.
Bardzo prosilabym o pomoc.
Zapisane
Dorota Nagraba
Newbie
*
Wiadomości: 24


« Odpowiedz #1 : Maja 04, 2018, 11:37:27 »

Szanowna Pani,

opisane przez Panią zachowania są niepokojące (brak rozwoju języka, brak naśladowania, brak gestu wskazywania palcem) i wymagają podjęcia natychmiastowych działań. Zachęcam do kontaktu z terapeutą Metody Krakowskiej, który oceni rozwój synka i ułoży plan terapii. Listę terapeutów MK znajdzie Pani na stronie: http://www.szkolakrakowska.pl/
Jako, że czas oczekiwania na diagnozę bywa długi, proszę samodzielnie rozpocząć ćwiczenia. Synek jest jeszcze mały i ma szansę wrócić na prawidłową ścieżkę rozwoju.
Proszę całkowicie wyłączyć wszelkie prawopółkulowe stymulacje (TV, zabawa telefonem komórkowym, grające zabawki, gry na telefonie komputerze. Dziecko nie może przebywać w pomieszczeniu w którym włączony jest telewizor, radio. O wpływie wysokich technologii pisze Manfred Spitzer w książce „Cyfrowa demencja”.) Liczne są także publikacje na ten temat w internecie.
Proszę wprowadzić program słuchowy "Słucham i uczę się mówić" (ok. 30 min. dziennie w seriach pięciominutowych, proszę zacząć od "Samogłoski i wykrzyknienia" i "Wyrażenia dźwiękonaśladowcze"). Programu należy słuchać w słuchawkach, tylko wtedy ma on wartość terapeutyczną. Proszę także rozpocząć ćwiczenia ogólnorozwojowe. Opisane są one w publikacji Prof. J. Cieszyńskiej i Prof. M. Korendo pt. "Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja dziecka od noworodka do 6. roku życia". Korzystając z książki należy pamiętać, iż decyzja od czego rozpocząć pracę uwarunkowana jest nie metrykalnym wiekiem dziecka, a etapem rozwoju który dziecko już w pełni osiągnęło.

pozdrawiam serdecznie
Dorota Nagraba

Zapisane
Monikaaaa89
Newbie
*
Wiadomości: 2


« Odpowiedz #2 : Czerwca 04, 2018, 12:16:34 »

Witam pnowonie,

Od ostatniego mojego postu nie zmieniło się niestety dużo. Synek przestał się jedynie bać innych dzieci, a także polubił chodzić po dworze. Neurolog twierdzi, że wszystko z nim w porządku. Ja natomiast widze, że coś sie dzieje. Dodatkowo terapeuta zdiagnozował zaburzenia czucia głębokiego oraz nierozwiniecie całkowicie układu nerwowego (około dwa miesiace opóźniony)
Czekamy na kolejne spotkanie w celu zaczęcia ćwiczeń, ale ja w domu też chciałabym z nim pracować. Kupiłam książki Słucham i uczę się mówic Samogłoski i Wykrzykniecia oraz Wyrazwnia Dźwiękonaśladowcze. Słuchawki też już mamy, tylko teraz mam pytanie jak ćwiczyć z dzieckiem żeby to było jaknajbardziej efektywne? Wiem że to mają być krótkie sesje, natomiast po każdym obrazku gdy synek nie powtórzy ja mam to robic?? Czy po prostu mam przewracac kartki zgodnie z tym co aktualnie słychać w sluchawkach? Nie chciałabym popełnic żadnego błedu. Musze jeszcze kupic ksiazke Wczesna Interwencja Terapeutyczna. Czy ćwiczenia opisane przez Panią Profesor moge wykonywac sama w domu z synem?

Pozdrawiam Serdecznie,
Monika
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!