tojaziutka
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Marca 06, 2020, 12:45:23 » |
|
Witam, jestem babcią 33 miesięcznego Antosia. Niepokoją mnie pewne jego zachowania. Przede wszystkim mało mówi. Zaczął mówić dopiero w wieku 28 miesięcy, jako niemowlę nie gaworzył. Teraz mówi kilkanaście słów, w tym ja i ti (ty). Czasem połączy dwa wyrazy, ale rzadko. Na zwierzęta mówi wyrazami dźwiękonaśladowczymi, np. hau. Antoś nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych. Przy próbach nauki załatwia potrzeby w majtki i nie przeszkadza mu gdy siedzi mokry. Potrafił też wstrzymywać potrzeby na cały dzień. Je wybiórczo. Kiedyś jadł ładnie wszystko, a teraz je kilka wybranych produktów, choć podobno w żłobku nie ma tego problemu. Miewa problemy z zaparciami. Ulubioną zabawą są pociągi. Można powiedzieć, że to już fascynacja. Lubi też auta. Poza tym potrafi się bawić tematycznie: daje nam pić z zabawkowych filiżanek, udaje że jego ręka to telefon. Bawi się też chętnie innymi zabawkami z wyłączeniem maskotek. Rozumie polecenia, potrafi dobrze odpowiedzieć, choć czasem odpowiada "tak", nieadekwatnie do sytuacji. Zauważyłam, że odpowiada prawidłowo wtedy gdy zmusi się go do kontaktu wzrokowego. Lubi pomagać w domu np. przy gotowaniu. Potrafi wykonać polecenia np. coś przynieść. Na imię reaguje, ale nie powtarza swojego imienia. Jest bardzo pogodny, uśmiechnięty, przytula się, daje buziaki. Lubi ludzi i dzieci. Nie boi się obcych. Panie ze żłobka mówią, że nie ma powodów do niepokoju ponieważ Antoś bierze udział we wszystkich zajęciach. Syn i synowa również nie widzą problemu, mimo, że sygnalizowałam im to. Mnie jednak niepokoją powyższe zachowania. Boję się, że czekając za długo Antoś straci szansę na powodzenie terapii. Dziecko ogląda telewizję, bajki w telefonie. Dużo bawi się pociągami co, moim zdaniem, pogłębia fascynację. Nie mam pojęcia jak wpłynąć na dzieci żeby zasięgnęli opinii specjalisty ponieważ lepiej dmuchać na zimne. Proszę o poradę Pani Profesor. Z góry dziękuję.
|