7 miesięczny syn?

Witam. Chciałabym dowiedzieć się czy moje dotychczasowe spostrzeżenia mogą świadczyć o autyzmie. Otóż syn ma obecnie 7, 5 miesiąca. Urodził się w 36 tygodniu ciąży cc. Ciąża przebiegała prawidłowo, syn dostał 10/10 w skali apgar. Obecnie rehabilitujemy się ze względu na asymetrie ulozeniowa ciała i obniżone napięcie w obręczy barkowej. Jesteśmy po konsultacji u neurologa który stwierdził że nadal się mamy rehabilitowac ale postęp już widać. Syn nie siedzi nie raczkuje nie pelza. Kontakt wzrokowy utrzymuje przez krótka chwilę po czym ucieka wzrokiem. Słabo reaguje na wołanie go po imieniu. Ciągle płacze i jeczy ale nie wiem czy to nie jest spowodowane zabkowaniem ponieważ wyszły już nam 2 ząbki i najprawdopodobniej idą kolejne. Leżąc na brzuszku obraca się sam na brzuch strasznie się denerwuje. Mało tego leżąc na plecach kiwa głowa na boki patrząc w jeden punkt. Cały czas jest prawie w ruchu. Kopie non stop rączkami i nóżkami. Gaworzy baba Dada papa. Nie chcę jeść mleka. Jak wypije 100 ml to wszystko przy czym zawsze ręką drapie się po głowie albo szarpie za ucho. Zapalenia ucha nie ma bo byliśmy na konsultacji u lekarza. Inne posiłki zajad ze smakiem przy czym nie patrzy na mnie jak go, karmie. Bawiąc się zabawkami uderza w brzuch energicznie zabawka. Gdy bierze do rączki stopę to tylko przez chwilę na nią patrzy po czym wzrok kieruje gdzieś indziej a nogę wkłada do buzi. Proszę mi powiedzieć czy te zachowania mogą świadczyć o autyzmie? Rodzina i mąż patrzą na mnie jak na wariatke ale naprawdę martwię się. Jest to moje pierwsze dziecko i nie mam doświadczenia z małymi dziećmi więc każda taka sytuacja budzi we mnie strach ☹️proszę o jakieś rady. Pozdrawiam