Dzisiaj wkurzyłam się, gdy powiedziano mi, że mam być „wysokofunkcjonująca”.
Jasne, mój występ jest przekonujący.
Tweakbox Appvalley https://vlc.onlJasne, robię wszystko, o czym myślę, że ode mnie oczekujesz.
Nie powstrzymuje mnie przed niepokojem. Od zamknięcia, kiedy tylko będę mógł. Od zranienia siebie lub zirytowania się przebudzeniem (żywy).
Co ma w ogóle opisywać wysokie funkcjonowanie? Czuje się jak znak za dobrą maskę. I nie jestem z tego zbyt dumny.
(Zdaję sobie sprawę, że ten termin był dość dyskutowany, nie powstrzymuje ludzi przed jego używaniem.)