Szanowna Pani Doktor,
mam 3,3 msc synka. Od okolo roku "walczymy" o Jego mowe i prawidlowy rozwoj.
Na poczatku uslyszelismy ze Karolek ma cechy ze spectrum autyzmu. Od razu zaczelismy z Nim prace. Dzieki Bogu, dowiedzielismy sie w miare
https://showbox.bio/ https://tutuapp.uno/ szyko o metodzie krakowskiej. Szukalismy w Poznaniu terapeuty.
Od czerwca pracuje juz ta sama Pani z Karolkiem. No i mama :-)
Karolek po kilku miesiacach obserwacji nie dostal orzeczenia, jednakowoż jest wpisane ze wymaga pracy, ze zachowania sterotypowe, ze nieprawidlowy rozwoj mowy. I ze do "dalszej obserwacji" i szereg zalecen.
Terapeutka mowi ze to moze byc Asperger.
Pogubilam sie w tym wszystkim. Najtrudniejsze tez jest to ze maz zobaczyl ze brak orzeczenia i kolokwialnie mowiac twierdzi ze "wyrosnie"'
Ja niestety nie jestem tego pewna i staram sie robic co w mojej mocy.
Karolek szedl ladnie do przodu - ale byl tez na diecie bezcukrowej, bezmlecznej, i troche bezglutenowej.
Ale glownie wycofanie cukru spowodowalo kolosalna zmiane w zachowaniu.
Niestety w sierpniu 2 razy trafilismy do szpitala na SOR, tracil przytomnosc i wymioty. Podejrzewano guza mozgu. Diagnoza nie potwierdzila sie a ja na zalecenia i wrecz nakza ze strony lekarzy neurologow, wlaczylam cukier, mleko, gluten ( cukier w malych ilosciach).
Przestalismy regularnie cwiczyc.
Po miesiacu wrocilam do cwiczen, Karolek poszedl do przedszkola.
Ogolnie "radzi sobie" - mow Pani, "jest grzeczny"