Problem z mową dziecka

[jagnum]

Dzień dobry. 2,5 letnie dziecko z płynnej i bogatej mowy weszło z dnia na dzień w zacinanie głosek, sylab i jąkanie. Każdego dnia jest coraz gorzej. Chciałabym szybko i odpowiednio zareagować. Tym trudniej, gdyż okres świąteczny i przedszkolny logopeda niedostępny. Źródła internetowe podają konsultacje z logopedą, neurologopedą i psychologiem dziecięcym. Od którego zacząć i jak pokierować terapię - czy ktoś się uporał z podobnym problemem lub może coś podpowiedzieć? Serdecznie dziękuję.

[Talma]

Bardzo prawdopodobne, że to rozwojowa niepłynność mowy-pojawia się wraz z rozwojem mowy i nie wymaga terapii bo po jakimś czasie znika. Ważne jednak aby upewnić sie u specjalisty i w żadnym wypadku nie dawać dziecku odczuć, że coś jest nie tak-nie zwracać uwagi, nie poprawiać, nie kończyć wypowiedzi itp.

Od siebie polecam również książki z tego działu:
https://bookolika.pl/wiek-4-6-lat/rozwoj-i-dorastanie/2/14

Pomogą w poznaniu emocji u dziecka oraz problemach dorastania.