naruto77
Newbie
Wiadomości: 1
|
|
« : Maja 25, 2022, 10:08:07 » |
|
Jestem mamą 20 miesięcznego chłopca i od dłuższego czasu mam wątpliwości co do jego prawidłowego rozwoju. Zacznę o dla tego że synek bardzo krótko gaworzył, może ze 2 tygodnie i w wieku 9 miesięcy przestał. Byliśmy z nim u logopedy i neurologopedy. Kazano nam ćwiczyć motorykę małą i wprowadzić program sluchowy, co robimy od prawie 9 miesięcy. Mowa syna rozwija się bardzo powoli, ale potrafi powiedzieć już mama, tata, baba, dada w stosunku do konkretnych osób, powtarza sporo odgłosów zwierząt, gdy coś chce mówi „da”, zaczyna mówić „nie”w konkretnych sytuacjach oraz „ka” jako „tak”. Sygnalizuje również potrzeby fizjologiczne i mówi „am” gdy chce dostać coś do zjedzenia. To na razie tyle jeśli chodzi o mowę. Wskazuje palcem, mamy wspólne pole uwagi, buduje wieżę z klocków, kopie piłkę, bardzo lubi gdy czyta mu się książeczki, potrafi w nich tez bardzo dużo pokazać, uśmiecha się, bije brawo, przybija piątkę i tzw żółwika, podaje rekę gdy się wita, robi papa, prowadzi nas za rękę gdy czegoś potrzebuje w innym pomieszczeniu lub chce coś tam pokazać. Ćwiczenia motoryki małej również wykonuje (np.: układamy puzzle z postacią przecięte na pół, segregujemy kolorowe klocki do odpowiednich miseczek, dopasowuje pary, zaczyna układać sekwencje obrazkowe itp). Co mnie niepokoju w zachowaniu syna to to, że bardzo lubi ruch wirowy i często wprawia różne przedmiotu w ruch. Kręci kołami samochodów, przygląda się kołom gdy bawi się autami, kręci talerzem, książką, zabawka, puzzlami na podłodze, manipuluje przedmiotami w odległości na wyciągnięcie ramion. Nie jest to tez tak, że syn spędza przy tym dłuższy czas, jednak trawa to około minuty, zdarza się często w ciągu dnia i przy różnych okazjach. Jednak gdy go zawołam w większości przypadków przerywa tę czynność. Kolejną rzeczą jest zatykanie uszu (czeka nas badanie słuchu), nie robi tego podczas hałasu, ale tak jakby sam dźwięk w uchu podczas zatykania mu się podobał. Dodatkowo w chwilach złości czy nudy (czasami po prostu muszę zrobić obiad i nie mogę bawić się z synkiem) uderza raz czy dwa głową o podłogę albo o meble. Czy te zachowania i opóźniony rozwój mowy są powodami do niepokoju? Przyznam się szczerze, że martwię się tym coraz bardziej, syn jest coraz starszy, a pewnych rzeczy nie udaje nam się wypracować. Mama
|