Czy ktoś jeszcze doświadcza czegoś takiego? Przez całe życie „planowałem grę” wokół moich słabych umiejętności czytania i pisania, aby dotrzeć do miejsca, w którym jestem dzisiaj. Na przykład 1/3 testu LSAT to czytanie ze zrozumieniem, więc musiałem być prawie
omegle xender doskonały w części dotyczącej logicznego rozumowania, aby mieć wystarczająco dobry wynik, aby dostać się do wybranej przeze mnie szkoły. W jaki sposób inne osoby planowały zabawę z dysleksją i czy ktoś inny dowiedział się, że był dyslektykiem jako dorosły i jak się do tego przystosowałeś?