Moje dziecko ma 4,5 miesiąca. Od urodzenia pewne zachowania wzbudziły me obawy /późne nawiązanie kontaktu wzrokowego, późne wokalizowanie i późna reakcja kierunkowa na głos/. Do dzisiaj pozostaje problem z nawiązaniem kontatku wzrokowego z człowkiekiem u którego mały przebywa na rękach /wydaje się że nie lubi tego/ i kiedy jest trzymany pionowo także z innymi ludzmi /wtedy kontakt krótki, maly wydaje się rozproszony przez inne bodzce i niepewnie jeszcze trzyma główkę mimo wszystko/. Na leżąco mały kontakt utrzymuje dobry, patrzy się na poruszające usta, wodzi wzrokiem za postaciami, patrzy w oczy. Jeszcze jedno- moja córeczka /dwuletnie dziecko/ nie wzbudza jego "entuzjazmu". Tzn. patrzy na nią gdy jest daleko często ale gdy ta podchodzi blisko /a jest dość energiczna i szybka/ często odwraca główkę i nawet mruga oczami. Uśmiecha się też częściej do osób dorosłych /a jest to związane głównie z słyszaną wysoką mową, kierowaną bezpośrednio do niego lubi to/. Jeszcze nie reaguje na imię i czasem jak się go woła to się nie odwraca /zdarza mu się już teraz jednak odwrócić/
Dziecko mówi samogłoski ale z głosek jakie się pojawiły to głównie słyszę /ale ja mam problemy z materiałem słyszanym
/ "g". Mówi np. gu, gej, jo, oje. Ogólnie nie mówi za dużo ostatnio, wcześnie więcej mówił /tak od 2,5 miesiąca do 3,5 miesiąca/.
Rozówj ruchowy był opuźniony /późne dzwiganie główki/, obecnie w trakacie rechabilitacji /n-bobath/, już główkę dzwiga od dwuch tygodni. Przekręca się na boczki i od tygodnia na brzuszek.
Synek jest bardzo spokojny, potrafi długo zająć się soba, ale jak nie ma zainteresowania dorosłoego to "woła" i marudzi. Śpi dobrze, usypia ze smoczkiem ale bardzo łatwo /w porównaniu do córki w jego wieku/.
Jak mogę wspomóc jego rozwój i zapobiec ewentulanym powstawaniom zachowań autystycznych.
Z góry dziękuję za pomoc.