Wróć do strony głównej.
Kwietnia 20, 2024, 12:03:18 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: SMF - Just Installed!
 
   Strona główna   Pomoc Zaloguj się Rejestracja  
Strony: [1]
  Drukuj  
Autor Wątek: Nietypowe zachowanie dziecka - problem z diagnozą  (Przeczytany 16139 razy)
Anastazja
Newbie
*
Wiadomości: 1


« : Grudnia 12, 2012, 11:54:15 »

Szanowna Pani Profesor,

zwracam się do Pani o radę i pomoc, ponieważ sama nie wiem, czy mam dalej z moim dzieckiem jeździć po specjalistach, czy może dać mu już spokój.

Mój syn - Adaś ma obecnie 8 lat. Ciąża była podtrzymywana farmakologicznie, urodził się w ósmym miesiącu ciąży. Rozwój Adasia nie budził podejrzeń (zaczął chodzić gdy miał roczek, dużo mówił, uśmiechał się, bawił), aż do 3. roku życia, kiedy to Adaś w chwilach niezadowolenia potrafił rzucić się na podłogę i płakać (krzyczeć przeraźliwie) nawet przez 15 minut. Teściowa powiedziała mi, że mój mąż jak był mały też tak robił, ale z czasem mu to przeszło. Obserwowałam syna długi czas i dużo mu tłumaczyłam. Zachowanie minęło.

Kolejną rzeczą nietypową u Adasia było "popadanie" w zainteresowania. Najpierw koparki, potem pociągi, potem gady. Wszystko co robił musiało wiązać się z zainteresowaniem. Bawił się w sklep zoologiczny, rysował gady i owady, zapamiętywał trudne nazwy, opis i specyfikę zachowania zwierząt, na spacerze szukał owadów itd.

Kiedy trafił do przedszkola narosły kłopoty z zachowaniem. Przeszkadzał mu krzyk, chował się pod ławką. Panie z przedszkola zajęły się Adasiem na tyle, że miał dobrą opiekę i szybko się przyzwyczaił, a nawet przejął rolę lidera w grupie przedszkolnej - wymyślał dzieciom zabawy itd.

W przedszkolu został "wyłapany" przez panią logopedę, która stwierdziła u Adasia seplenienie międzyzębowe i brak "r" (Adaś ma silną alergię i cały czas chodził z otwartą buzią). Dodatkowo niepokoi mnie jego "połykanie". Lekarze stwierdzili, że wymyślam, ale uwagę na to zwracają najbliższe osoby. Adaś połyka razem z powietrzem i to w taki sposób, że później ma duży brzuszek. Próbowałam go uczyć, że bierzemy małe łyczki, ale on już nauczył się łykać wodę z powietrzem.
Pani logopeda miała gabinet ćwiczeń sensorycznych i stwierdziła, że Adaś ma zwiększone czucie, zaburzenia koordynacji (prawa-lewa, naprzemienność). Badanie lateralizacji wykazało lewooczność.
Poza tym pani logopeda stwierdziła zaniżoną samoocenę.

Gdy Adaś trafił do szkoły zaczęły się problemy natury psychologicznej. Tzn. brak koncentracji, wybuchy płaczu (musiałam go odprowadzać osobiście, nie chciał się ze mną rozstawać), przeszkadzanie na lekcji, gryzienie rękawka, chęć "strzelania z worka" na lekcji. Potrafił wybuchnąć płaczem z byle głupoty. Oczywiście w szkole były problemy z czytaniem. Miał problemy z odróżnieniem "p" od "b" itd.
Adaś jest strasznie wrażliwym dzieckiem. Zawsze wszystko miał tłumaczone, nigdy nie został w domu uderzony. Szturchnięty przez przypadek potrafił płakać, że ktoś go uderzył niesłusznie. Chce opiekować się zwierzętami, kolegami w klasie. Chętnie pożycza przybory szkolne, dzieli się i nie jest samolubny.
Kłopoty z koncentracją strasznie się nasilały. Pani logopeda zaproponowała terapię "biofeedback". Adaś uczęszczał na to i widać poprawę. Potrafi dłużej skupić się na materiale zadaniowym, wybuchy płaczu ustały.

Ma silną potrzebę przytulania. W grupie przejmuje rolę lidera, musi być tak jak on chce. Często nie zapamiętuje po kolei co ma zrobić. Wydaje się rozkojarzony i też czasami się "wyłącza" zatrzymując wzrok w jednym punkcie, ale jednocześnie słuchając, co się do niego mówi.

Ostatnio w szkole dobrze sobie radzi z matematyki. Potrafi szybko w głowie policzyć i podać poprawny wynik, nawet gdy zadanie jest tekstowe. Na testach trudne zadania rozwiązuje bez problemu, a potyka się na tych najprostszych.

Adaś jest dzieckiem mądrym, można z nim porozmawiać o wszystkim, jednak w zachowaniu jest dziecinny. Potrafi często krzyczeć i ma ochotę "wyładowania się". Pani psycholog stwierdziła, że problem leży w jego mózgu, ponieważ stres jest źle przetwarzany.
Inna pani logopeda poleciła zrobić EEG głowy i pójść z wynikiem do dobrego neurologa, później do niej.
Sama nie wiem co począć. Z jednej strony zmiany są widoczne, z drugiej Adaś jest zmęczony chodzeniem po specjalistach, a z trzeciej wiem, że nie wszystko jest tak, jak powinno być.

Umieściłam ten temat tu, ponieważ wydaje mi się, że ma on problemy natury dyslektycznej, ale te dodatkowe zachowania mnie również niepokoją. Logopeda nigdy dysleksji nie potwierdził.

Proszę o wskazówki, co mam robić, jak z dzieckiem ćwiczyć.

Anastazja.
Zapisane
Jagoda
Hero Member
*****
Wiadomości: 1231


« Odpowiedz #1 : Grudnia 15, 2012, 10:09:54 »

Droga Pani Anastazjo, wiele zachowań Synka wskazuje na spektrum zespołu Aspergera, prawdopodobnie nie są to głębokie objawy, ale jednak utrudniają dziecku funkcjonowanie społeczne. Jeśli mieszka Pani w Małopolsce  radzę wizytę u dr Marty Korendo, która specjalizuje się w tych zaburzeniach. Jeżeli to zbyt daleko proszę poczytać artykuły dr Korendo (są w zakładce "do pobrania").
Lewooczność oczywiście utrudnia dziecku naukę czytania, ale to jest do wyćwiczenia.

Serdecznie pozdrawiam
JAgoda Cieszyńska
Zapisane
Strony: [1]
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!