Proszę o pomoc

[Marli]

Witam
Zacznę od tego że jestem mama 19msc chłopca który jest bardzo pogodnym dzieckiem. Urodzony siłami natury 10pkt karmiony piersią bez większych problemów. Kiedy był malutki miałam wrażenie że mamy słaby kontakt wzrokowy okazało się że ma słabe mieście brzucha źle kontrolował główkę i kiedy już miał 3 msc to kontakt się polepszył. Od kiedy się urodził ciągle go obserwuje, robi wszystko o czasie ale ja mam wrażenie cały czas że coś jest nie tak. Jest kochanym dzieckiem, czasami mam wrażenie że na siłę coś sobie wmawiam. Mój mąż tak twierdzi. Ale do sedna
Martwi mnie tylko jedna rzecz , nie nawiązuje kontaktu z dziećmi w swoim wieku. Lubi dzieci starsze, mamy w sąsiedztwie dziewczynkę która bardzo polubił zawsze gdy ją widzi to biegnie do niej bierze ją za rękę i idzie z nią na trampoline. Ale spotykam wiele dzieci w podobnym wieku lub młodsze i one się wpatrują we mnie gdy do nich mówię w mojego synka a on tak nie robi zawsze ma akurat coś ciekawszego do zobaczenia. Czy to może wskazywać na jakiś problem ? 
Ze mną i z mężem ma idealny kontakt zawsze patrzy gdy do niego mówię reaguje na imię od dawna mówi do nas mama tata uwielbia dziadków zawsze gdy przychodzą woła baba dziadzia idzie do nich na ręce pokazuje gdzie iść. Pokazuje wszystko co chce mówi kilkadziesiąt słow woła mnie kiedy potrzebuje pomocy , rozumie wszystko co mówię do niego , kiedy poproszę żeby coś przyniósł. Bawi się w karmienie na niby zwierzątek itp , pokazuje wszystkie części ciała gdzie ma pokazuje gdzie ja mam oko nos ucho. Naśladuje wszystko co robię,  uwielbia książeczki czytać lubi się przytulać daje buziaki,  lubi bawić się w akuku i tak naprawdę wszystko jest idealnie. Jest bardzo madrym dzieckiem. Ale kiedy przyjeżdża np do nas siostrzenica która ma 2 lata zaczepia go zagląda do niego a on nic...
Czasami mam wrażenie że to ja sobie wmawiam że coś jest nie tak, chciałabym żeby tak było. Od września idzie do żłobka i bardzo się martwię tym jak on się odnajdzie w nowej sytuacji.
Proszę o poradę czy jeden aspekt może świadczyć o jakimś zaburzeniu? Czy mam coś już z tym robić? Żadnych stereotypi nie zauważyłam u niego. Jeśli chodzi o jedzenie to uwielbia jeść od rana do wieczora musi coś jeść. Większość dzieci w jego wieku odmawia jedzenia A on przeciwnie je mam wrażenie czasami że za dużo nie wiem gdzie to mieści wszystko.
Bardzo proszę o odpowiedź

[Natalia Antosz]

Szanowna Pani,

jeśli odczuwa Pani jakiś niepokój, proszę udać się do specjalisty, który podczas spotkania oceni, czy macie Państwo się czym martwić, ponieważ intuicja Rodziców jest bardzo ważnym aspektem podczas diagnozy.  Z opisu wynika, iż dziecko nawiązuje kontakt z Państwem, są dzieci, z którymi lubi się bawić, więc to pozytywny aspekt jego rozwoju. Być może przy młodszych dzieciach nie czuje się pewnie, woli towarzystwo starszych, ponieważ są bardziej 'przewidywalne'. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, mogą się Państwo udać do specjalisty. Kontakty znajdzie Panie na stronie www.szkolakrakowska.pl.  Nie napisała Pani niczego o rozwoju  językowym i poznawczym dziecka, więc przez internet trudno ocenić, czy rozwija się w pełni prawidłowo.

Pozdrawiam,
Natalia Antosz

[Marli]

Bardzo dziękuję za odpowiedź
Jeśli chodzi o rozwój mowy to synek dużo głużył o czasie później gdy miał 6.5msc zaczął gaworzyć sukcesywnie pojawiały się nowe sylaby. Gdy miał rok mówił już świadomie mama tata baba itp wiele słów jak mniam jak robią zwierzątka. Zaczął chodzić około 14msc , wieżę układał gdy miał 13msc dopasowywal już wtedy zwierzątka takie same do pary. Mam slowniczek założony wszystkich słów które wypowiada intencjonalnie. Teraz zauważyłam że przybywa ich coraz więcej kombinuje jak je łączyć. Mówi w tym momencie około 90 słów,  plus nie tu nie tam mama tu , hau tu , itp. Rozwój poznawczy czyli co dokładniej ma Pani na myśli? Kiedy chce coś żeby mu dac woła mama mniam albo gdy zapytam co Ci dac to mówi i pokazuje na daną rzecz To. Rozumie bardzo dużo kiedy mówię do niego żeby przyniósł miskę z korytarza to pójdzie i mi ją przyniesie. Kiedy jesteśmy u znajomych i mówię że wracamy do domu sam mówi papa i macha na dowidzenia. Jeśli chodzi o takie rozumienie tego co do niego mówię to jest super. Przynosi mi pokazać jak coś ma fajnego , albo że ma brudne rączki. Non stop pokazuje palcem coś. Ale za pół miesiąca idzie do żłobka,  więc może tam bardziej się przyzwyczai do dzieci bo jednak ma mało kontaktu na codzień. Ostatnio gdy byliśmy w kawiarni zaczął zaczepiac dziewczynkę roczną która chodziła korytarzem dawał jej czesc i patrzył na nią był nią zainteresowany nawet mnie to ucieszyło. Wydaje mi się że on czasami wybiera do kogo chce bliżej podejść.

[olababilec]

Szanowna Pani,

Jest nam trudno ocenić przez internet rozwój Pani synka, a nie chciałabym udzielić niewłaściwej informacji, jedynie w oparciu o to, co Pani napisała. Jeżeli jednak zauważa Pani niepokojące zachowania w rozwoju swojego Dziecka, proszę jak najszybciej skonsultować się z terapeutą Metody Krakowskiej® (wykaz terapeutów znajdzie Pani na stronie: www.szkolakrakowska.pl) albo umówić się na diagnozę w Centrum Metody Krakowskiej. Na naszej stronie znajdzie Pani wszelkie informacje, a wizyta taka pomoże rozwiać wątpliwości.


Pozdrawiam,

Aleksandra Babilec