nowika
Newbie
Wiadomości: 18
|
|
« : Marca 07, 2014, 07:53:22 » |
|
Szanowna Pani Profesor, Jestem mamą 4-latka z autyzmem, metodą krakowską ćwiczymy już długo - w czerwcu minie 2 lata. Na początku wszystko szło sprawnie, potem syn zaczął się buntować i mimo codziennych ćwiczeń długo staliśmy w miejscu. W ciągu pół roku pracy pojawiły się samogłoski, dźwiękonaśladowcze,rzeczowniki i czasowniki - a dalej ani rusz. Praktycznie rok staliśmy w miejscu, już zaczęłam tracić nadzieję, gdy postanowiłam zrobić kursy metody krakowskiej i z nową energią przystąpiliśmy do nauki. Syn w ciągu dwóch miesięcy zrobił duże postępy - cofnęliśmy się do podstaw i zaczęliśmy pracować na tym, co synek wcześniej już umiał. On zobaczył, że wiele potrafi i zaczął chętniej uczyć się nowych rzeczy. Bardzo ładnie powtarza po mnie i rozpoznaje proste zdania - ale niestety sam nie nazywa. Pytam go "kto to?" mówi "Mama" "Tata" - ale nie powie sam z siebie, że to Pani czy Dziecko, Chłopiec. Pytam "co robi?" a on nic. Jak mu podpowiem pierwszą sylabę lub głoskę np "Pan i..." To mówi "Pan idzie". Dziwi mnie to, bo świetnie rozpoznaje czasowniki - mogę mu rozłożyć i 30 różnych i na moje polecenie "Daj "Pan nalewa" - to on powtarza "Pan nalewa" i zawsze poda bezbłędnie, ale sam nie nazywa. Wiem, że jeśli dziecko samo nie nazywa, nie przechodzimy do etapu zdania 3-elementowego, ale zrobiłam też eksperyment z ćwiczeniem "Co myje" (Arson) - nie zrobił żadnych błędów. Dodam też, że syn zaczął sporo czytać globalnie, albo raczej rozpoznawać, a nie czytać - bo jak pytam go "Co to? Oli czyta" to on nic, a jak mówię "Daj (karteczke) "Oli je" - to ładnie podaje. Ćwiczenia lewopółkulowe też robi ładnie, długo słuchaliśmy płytki z "czasownikami" i Oli wszystkie je rozpoznaje, ale też sam nie nazywa tylko z moją podpowiedzią pierwszej sylaby - np. ja "co robi? - Oli "..." - ja"Cze..." Oli "czesze się". Jedynie zdanie jaki mówi sam z siebie to "drapał kotek" - nie jest to wyuczone, tylko jak po zabawie z kotem przychodzi ze zranionym palcem mówiąc "buba" albo "boli" i pytam, "co się stało?' to mówi "dlapał kotek".
Nie wiem, jak przez to przejść, żeby pojawiło się to zdanie, czy mogę liczyć na to, że po ciągłym powtarzaniu sam zacznie nazywać, czy mogę przejść do zdania trzyelementowego (Oli całkiem dobrze radzi sobie z odmianą przypadków, gdy ćwiczymy na pomocach z Arsonu), co robię źle? Bardzo proszę o poradę.
pozdrawiam Ela
|